Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Audi A6, BMW serii 5 i Mercedes klasy E - wielkie kombi za jeszcze większą kasę | TEST

Audi A6, BMW serii 5 i Mercedes klasy E - wielkie kombi za jeszcze większą kasę | TEST

Autor Michał Krasnodębski
Michał Krasnodębski

Oto motoryzacyjna rozpusta: mnóstwo miejsca dla pasażerów i na bagaże, pierwszorzędny komfort, sześciocylindrowe diesle. Szukamy najlepszego wśród perfekcjonistów!

Audi A6, BMW serii 5 i Mercedes klasy E
Zobacz galerię (16)
Auto Bild
Audi A6, BMW serii 5 i Mercedes klasy E
  • BMW potrafi z mniejszej mocy wyczarować lepsze osiągi. Magia!
  • Audi jako jedyne stawiło się do porównania z napędem na cztery koła.
  • Mercedes kolejny raz zadziwia fantastycznym komfortem resorowania.

Nowe A6 Avant staje do pierwszego porównania na punkty. Stawka jest wysoka: chodzi o koronę dla najlepszego króla przestrzeni wśród luksusowych kombi. I można tutaj opowiadać, że przecież teraz wszyscy chcą SUV-a, ale prawda jest taka, że w kategoriach „komfort”, „wyciszenie”, „pakowność” te samochody to prawdziwy odlot. No właśnie, które samochody?

Audi nie będzie miało łatwego zadania. Mercedes E 350 d w wersji kombi i BMW 530d z takim samym typem nadwozia to nie są po prostu auta typu kombi. To prawdziwi mistrzowie. Wielki i rozpieszczająco komfortowy Mercedes, przyjemnie dynamiczne w prowadzeniu BMW. Gdy dodamy do tego Audi, to okaże się, że planując jazdy takimi fantastycznymi pojazdami, trudno mówić: „idę do pracy”. To będzie uczta, a nie zwykły test. Choćby ze względu na wielkość tych samochodów.

Mercedes na przykład mierzy 4,93 m i jest o jeden centymetr krótszy od rywali. Ten centymetr nie ma najmniejszego znaczenia, bo w środku Benz jest po prostu ogromny. Z przodu, z tyłu, w bagażniku – trudno chcieć więcej. Maksymalna pojemność bagażnika przewyższa tę w Audi o 140 l. Wystarczy złożyć kanapę przy użyciu elektrycznego odryglowania i już można włożyć dwumetrowy materac.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jedyny problem z kufrem Mercedesa polega na tym, że… jest w nim zbyt ładnie i schludnie! Szkoda tutaj postawić nawet luksusowe walizki, jeżeli tylko będą przybrudzone trawą, na której stały. Siadamy w końcu na tylnej kanapie, a tam okazuje się, że siedziska są trochę za krótkie. Zaskakujące niedopatrzenie? Raczej koncepcja – inżynierowie ze Stuttgartu najwyraźniej uznali, że miejsce na stopy jest ważniejsze od podparcia ud pasażerów.

Ale chociaż tylne kanapy wszystkich prezentowanych kombi są wygodniejsze od większości foteli telewizyjnych, nas ciągnie za kierownicę. A ponieważ to BMW uchodzi za najbardziej sportowe w klasie wyższej, wsiądźmy właśnie do niego.

Seria 5 jest ewidentnie autem skoncentrowanym na kierowcy. Kokpit obudowany wokół prowadzącego, monitor w środku pola widzenia, wspaniale komfortowe i jednocześnie dobrze trzymające na zakrętach fotele, świetne podparcie ud i pierwszorzędna pozycja siedząca z tyłu dla pasażerów o wzroście 180 i więcej centymetrów.

BMW jest super, ale kiedy tylko przez jego szybę zobaczyliśmy Audi, nie mogliśmy mu się oprzeć. Jak ten samochód fantastycznie wygląda! Stylista Marc Lichte wkomponował tradycyjny profil tylnego błotnika, znany z wyścigowego Audi Quattro, i nadał tyłowi aktualnego Avanta wyjątkowo ponętne kształty. Chcesz się pokazać?

Bierz Audi. Ale przygotuj się na niespodzianki. I nie zawsze będą one przyjemne. Pierwsza to najmniejszy w porównaniu bagażnik, który mieści 565-1680 l, co czyni go konkurentem np. dla Forda Focusa, a nie dla Mercedesa. Druga niespodzianka to… jakość.

Audi nie ma szczęścia - trafiło na bardzo, bardzo mocnych rywali.

Tak, nadal wysoko oceniamy ogólne wrażenia z pobytu w kabinie Audi, ale to już nie jest to, co kiedyś. Oto pięć przykładów na to, że niedawny mistrz haptycznego kontaktu z pasażerami trochę stracił formę. Ale zaraz, kłopoty z jakością? W Audi? Niestety, tak. Oto konkrety.

Po pierwsze, odryglowanie oparcia tylnej kanapy przebiega za pośrednictwem mechanicznego cięgna – zupełnie jak w Passacie. A konkurencja ma tę samą funkcję realizowaną elektrycznie. Po drugie, obramowanie tylnej kanapy nie jest wykończone tak starannie, jak u rywali. Szpara między elementami i obiciem na bokach drzwi to też nowość w Audi – to po trzecie.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Po czwarte, wykończenie kokpitu nie wszędzie było solidnie przytwierdzone. Po piąte – niby drobiazg, a jednak – konkurencja lakieruje wewnętrzną stronę maski także lakierem bezbarwnym, a Audi go skąpi. Skąd takie oszczędności? Może to z powodu przeznaczenia ogromnych środków na inwestycje w samochody elektryczne? Audi, nie idź tą drogą! Wrażenia dotykowe z kabin Twoich aut zawsze były atutem, popisową dyscypliną, więc obniżanie poziomu w tej konkurencji wygląda jak szaleństwo.

Gdzie mieliśmy najwięcej frajdy z jazdy? W BMW! 530d ma pod maską to, co najlepsze, czyli rzędowego sześciocylindrowca. 265 KM pozwoliło rozpędzić bawarskie kombi od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,5 sekundy. To o trzy dziesiąte szybciej niż podaje producent.

Taki czas rozpędzania w rodzinnym, oszczędnym dieslu? Przecież nie tak dawno podobne wyniki osiągało BMW M3! No dobrze, ale czy M3 paliło 7,1 litra ON na setkę? Oj, na pewno nie. Kierowcy ryczących ospoilerowanych sportowych kompaktów dostaną depresji ze wstydu, patrząc bezradnie, jak dostojne kombi z dieslem ucieka im na skrzyżowaniu.

Ale BMW 530d nie tylko z tego powodu jest najbardziej sportowym typem w stawce. Stalowe sprężyny zawieszenia z przodu i pneumatyka na skrętnej tylnej osi – to działa! Do tego ta fenomenalna automatyczna skrzynia biegów od ZF. Tutaj trudno nie mieć uśmiechu na twarzy.

BMW jest najlżejsze w stawce, a dzięki skrętnym tylnym kołom i bezpośredniemu przełożeniu układu kierowniczego wydaje się o numer mniejsze, niż jest w rzeczywistości. To właśnie ta magia, której nie widać w danych technicznych i dopiero trzeba się przejechać autem, żeby ją poczuć. Innej drogi nie ma. Nawet ESP w BMW jest bardziej liberalnie zestrojone niż np. w spokojniejszym Mercedesie, w którym podczas tej samej próby drogowej żółta kontrolka ESP pokazywała się zdecydowanie częściej. A kiedy to robiła, elektronika kryzowała moc silnika i klasa E szybko traciła początkowo ochoczy impet.

Zestrojenie ESP pozwala BMW na znacznie dynamiczniejszą jazdę niż w Mercedesie.

Komputer pozwalał wznowić pełny ciąg dopiero, kiedy opony złapały przyczepność, ale wtedy diesel wkraczał do akcji i ciąg traciło się znowu. Nic dziwnego, bo elastyczność diesla Mercedesa jest niewiarygodna: maksymalny moment obrotowy w wysokości 600 Nm pojawia się już przy 1200 obrotach na minutę!

Tylko nie myślcie, że jazda Mercedesem nie daje przyjemności. Dzięki pneumatycznemu resorowaniu klasa E nie ma tutaj konkurencji w dziedzinie komfortu jazdy. Jedzie rozpieszczająco gładko i spokojnie nawet po nierównych drogach, i to mimo dość konkretnego rozmiaru felg i ogumienia (245 z przodu, 275 z tyłu).

No i wreszcie najważniejsze – Mercedes wrócił do silnika R6. Nazywa się on OM 656. Słyszycie go? Nie? I dobrze, bo jest aksamitnie cichy, kiedy siedzicie w kabinie. Fantastyczna kultura pracy. Co ciekawe i istotne, zamiast ryzykownego w razie kolizji i pożaru środka chłodniczego w klimatyzacji Mercedes stosuje już dwutlenek węgla pod wysokim ciśnieniem. Rozsądna ekologia w parze z bezpieczeństwem – za to należy się uznanie.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Audi? Ono jako jedyne ma silnik widlasty. Czy coś z tego wynika? Bezpośrednio z tego, że napęd A6 nie jest rzędowy, pewnie niewiele. Jakoś tak się jednak złożyło, że Avant wykazuje wyjątkową ospałość podczas ruszania oraz na początku rozpędzania. Kiedy dodasz mocniej gazu (ale nie do podłogi), diesel musi najpierw nabrać powietrza, zastanowić się, a dopiero potem auto zaczyna przyspieszać. To potrafi być irytujące, a nawet niebezpieczne, kiedy przy 80 km/h przymierzasz się do wyprzedzenia ciężarówki i…

No właśnie. I nic. Musimy się tylko dobrze zrozumieć. Mimo nadwagi (plus 257 kg względem BMW) po wciśnięciu pedału do podłogi Audi także potrafi pokazać brutalne przyspieszanie. Ale jeżeli nie wciśniesz gazu do końca, słusznie licząc na elastyczność dużego diesla, to będzie trzeba na nią dłuższą chwilę poczekać. I tę chwilę trzeba wliczyć do czasu wyprzedzania.

Audi A6 50 TDI, BMW 530d i Mercedes E 350 d - wyniki pomiarów drogowych (oceniane)

Wyniki testuBMWMercedesAudi
Przyspieszenie 0-50 km/h1,9 s2,3 s2,2 s
Przyspieszenie 0-100 km/h5,5 s6,1 s6,2 s
Przyspieszenie 0-130 km/h9,0 s9,6 s10,1 s
Czas rozpędzania 60-100 km/h (aut.)3,0 s3,2 s3,4 s
Czas rozpędzania 80-120 km/h (aut.)3,8 s4,0 s4,3 s
Masa rzeczywista/ładowność1844/636 kg1927/678 kg2101/459 kg
Rozdział masy (przód/tył)46/54 proc.53/47 proc.52/48 proc.
Średnica zawracania (w lewo/w prawo)11,7/11,7 m11,3/11,3 m11,3/11,1 m
Hamowanie ze 100 km/h (zimne)36,1 m35,5 m34,4 m
Hamowanie ze 100 km/h (gorące)34,1 m35,1 m33,1 m
Hałas w kabinie przy 50 km/h56 dB (A)56 dB (A)56 dB (A)
Hałas w kabinie przy 100 km/h61 dB (A)61 dB (A)62 dB (A)
Hałas w kabinie przy 130 km/h67 dB (A)67 dB (A)66 dB (A)
Spalanie testowe7,1 l/100 km6,8 l/100 km7,6 l/100 km
Zasięg950 km970 km960 km

Audi A6 50 TDI, BMW 530d i Mercedes E 350 d - pomiary wnętrz (oceniane)

DaneBMWMercedesAudi
Miejsce na nogi z przodu maks.116011701170
Szerokość wnętrza z przodu154015101535
Wysokość wnętrza z przodu maks.103010401035
Zakres regulacji fotela235245240
Indeks miejsca na nogi z tyłu*775780795
Szerokość wnętrza z tyłu149515001525
Wysokość nad głową z tyłu9751010995
Wysokość siedziska z tyłu335335350

*indeks miejsca na nogi z tyłu to odległość oparcia tylnego fotela od oparcia przedniego fotela, zmierzona po odsunięciu przedniego fotela o metr od pedału hamulca, co odpowiada pozycji kierowcy o przeciętnym wzroście.

Audi A6 50 TDI, BMW 530d i Mercedes E 350 d - dane katalogowe (nieoceniane oprócz pojemności bagażników)

Dane producenta530dE 350 dA6
Silnik: typ/cylindry/zaworydiesel, turbo/R6/24diesel, biturbo/R6/24diesel, turbo/V6/24
Ustawienie silnikawzdłużnie z przoduwzdłużnie z przoduwzdłużnie z przodu
Zasilanie/napęd rozrząduwtrysk bezpośredni/łańcuchwtrysk bezpośredni/łańcuchwtrysk bezpośredni/łańcuch
Pojemność skokowa (cm3)299329252967
Moc maksymalna (KM/obr./min)265/4000286/4600286/3500
Maks. moment obrotowy (Nm/obr./min)620/2000600/1200620/2250
Prędkość maksymalna (km/h)250250250
Skrzynia biegówautomatyczna, 8-biegowaautomatyczna, 9-biegowaautomatyczna, 8-biegowa
Napędna tylne kołana tylne kołana cztery koła
Hamulce (przód/tył)tw/ttw/ttw/t
Pojemność bagażnika (l)570-1700640-1820565-1680
Pojemność zbiornika paliwa (l)686673
Marka i model opon testowanego autaDunlop Sport Maxx RT 2Dunlop Sport Maxx RT 2Michelin Pilot Sport 4
Rozmiar opon testowanego auta245/45 R 18245/45 R 18 (przód) i 275/40 R 18 (tył)255/40 R 20
Emisja CO2 według cyklu WLTP (g/km)174167187
Masa holowanej przyczepy z hamulcem/bez (kg)2000/7502100/7502000/750

Audi A6 50 TDI, BMW 530d i Mercedes E 350 d - wyposażenie i ceny opcji (oceniane)

Wyposażenie530dE 350 dA6
Wersja wyjściowaTouringKombiAvant 50 TDI quattro Sport
Airbagi czołowe/boczne/kurtynoweS/S/SS/S/SS/S/S
Światła dzienne LED/pełne LED statyczne/aktywne LEDS/S/7672 zł (adaptacyjne)S/S/6125 zł (Multibeam)S/S/8120 zł (matrycowe)
KlimatyzacjaS (2-strefowa) lub 2163 zł (4-strefowa)S (2-strefowa) lub 4799 zł (4-strefowa)S (2-strefowa) lub 4610 zł (4-strefowa)
Aktywne amortyzatory/pneumatyczne zawieszenie6128 zł/S (tylko na tylnej osi)8468 zł (za obie opcje)11 510 zł (za obie opcje)
System multimedialny/nawigacja/elektr. składane lusterkaS/3862/1746 złS/14 961 (pakiet)/3105 złS/19 100 zł (pakiet)/S
Bluetooth/USB/DABS/S/2008 złS/S/14 961 zł (pakiet)S/S/tylko z tunerem TV za 10 240 zł
Wyświetlacz head-up/wirtualne zegary6128/2008 zł5589/4799 zł8060/19 100 zł (pakiet)
Elektrycznie otwierana i zamykana klapa bagażnikaSSS
Elektrycznie sterowane szyby p/t/kluczyk zbliżeniowyS/S/4583 złS/S/4516 złS/S/7600 zł
Tempomat/adaptacyjny tempomat/4 koła skrętneS/6149/6437 złS/10 726 zł/NS/10 500/10 930 zł
Czujniki parkowania tylne i przednie2523 zł (pakiet)5815 zł (pakiet)6910 zł (pakiet)
Kamera cofania/system automatycznego parkowania2523 zł (pakiet, za obie opcje)5815 zł (pakiet, za obie opcje)6910 zł (pakiet, za obie opcje)
Podgrzewane przednie/tylne fotele/kierownica4119 zł za obie opcje/1390 zł2032/2032/1468 zł4380 zł za obie opcje/1100 zł
Elektrycznie sterowany fotel kierowcy/skórzana tapicerka6179/11 071 złS/9767 złS lub 2860 zł – konturowy/13 530 zł
System unikania kolizji/monitoring uwagi kierowcy5613 zł (pakiet)/SS/SS/S
Skaner znaków drogowych/asystent pasa ruchu5613 zł (pakiet, za obie opcje)4403 zł (pakiet, za obie opcje)1160 zł/S
Czujnik martwego pola/ruchu poprzecznego podczas cofania5613 zł (pakiet, za obie opcje)4403 zł (pakiet, za obie opcje)3460 zł za obie opcje
Lakier metalizowany/alufelgi w testowanym aucie5149/6437 zł (18 cali)4912/6492 zł (18 cali)5760/12 660 zł (20 cali)

 * cena BMW zawiera dodatkowo sportowy tryb skrzyni biegów za 1287 zł, **cena Audi zawiera dodatkowo sportowy mechanizm różnicowy za 8640 zł.

Audi A6 50 TDI, BMW 530d i Mercedes E 350 d - gwarancja, ceny, utrata wartości, przeglądy (oceniane)

Gwarancja/ceny530dE 350 dA6
Cena wyjściowa303 600 zł306 411 zł323 520 zł
Utrata wartości (po 3 latach i 90 tys. km)52,4 proc.50,0 proc.49,2 proc.
Gwarancja mechaniczna2 lata2 lata3 lata
Gwarancja perforacyjna12 lat30 lat12 lat
Przeglądywg wskazań komputeraco 25 tys. kmwg wskazań komputera
Cena po doposażeniu372 566 zł*381 072 zł432 900 zł**

Brakujące elementy wyposażenia dodaje się do ceny wyjściowej testowanej wersji – cena po doposażeniu to cena punktowana. Uwaga: samochody na zdjęciach mogą różnić się wyposażeniem od tych, które przyjmujemy jako modele wyjściowe w tabeli, nawet po doposażeniu.

Audi A6 50 TDI, BMW 530d i Mercedes E 350 d - punkty i klasyfikacja

NadwozieMaks. pktBMWMercedesAudi
Przestronność z przodu40363636
Przestronność z tyłu30272728
Pojemność bagażnika25222422
Ładowność15151512
Widoczność20171717
Fotele, pozycja kierowcy30292828
Ergonomia obsługi20181614
Jakość wykończenia20191918
Suma punktów200183182175
Napęd i zawieszenieMaks. pktBMWMercedesAudi
Przyspieszenie25222121
Elastyczność25222120
Poziom hałasu15131313
Skrzynia biegów15151514
Zachowanie na drodze30292727
Komfort jazdy30282927
Układ kierowniczy15141413
Średnica zawracania5455
Skuteczność hamulców40333337
Suma punktów200180178177
KosztyMaks. pktBMWMercedesAudi
Cena po doposażeniu50252420
Utrata wartości1591010
Zużycie paliwa30222320
Wyposażenie – komfort40272726
Wyp. – bezpieczeństwo30262626
Ubezpieczenia10554
Gwarancja158910
Przeglądy10565
Suma punktów200127130121
Wynik końcowy600490490473
Miejsce w teście 1.1.3.

Audi A6 50 TDI, BMW 530d i Mercedes E 350 d - spalanie testowe kontra katalogowe zużycie paliwa (różnica nie jest oceniana)

Test spalania - Audi A6 50 TDI, BMW 530d, Mercedes E 350 d
Test spalania - Audi A6 50 TDI, BMW 530d, Mercedes E 350 dAuto Bild

Tak to powinno wyglądać! Mimo dużej rezerwy mocy, solidnych pojemności skokowych i znakomitych osiągów, prowokujących do dynamicznej jazdy, żadne z testowanych aut nie przekroczyło fabrycznego spalania o więcej niż 10 proc. A to już są samochody wyposażone w układ selektywnej redukcji katalitycznej (SCR). BMW spełnia nawet przyszłą normę emisji spalin Euro 6d-Temp Evap, która wejdzie w życie pierwszego września tego roku.

Audi A6 50 TDI, BMW 530d i Mercedes E 350 d - podsumowanie

Nie ma wątpliwości: w tym zestawieniu Mercedes i BMW to najlepsze kombi. Klasa E błyszczy fantastycznym komfortem resorowania, gigantycznym bagażnikiem i gustownym wykończeniem kabiny. Naszym zdaniem cyfrowy kokpit niczym z konsoli do gier nie dodaje jej uroku. BMW imponuje zwinnością i prowadząc je, nie czuje się tego, że jedziemy tak wielkim samochodem. Audi należy się uznanie za styl, ale w starciu z serią 5 i klasą E nowe A6 nie miało, niestety, szans.

A może jednak miało? Jakie jest Wasze zdanie? Zapraszamy do komentowania.

Autor Michał Krasnodębski
Michał Krasnodębski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków