Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Audi A8 L 60 TFSI. Na wskroś luksusowe, ale nie krzykliwe

Audi A8 L 60 TFSI. Na wskroś luksusowe, ale nie krzykliwe

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński

Inne Audi mówią do niego: "szefie" – Audi A8 L 60 TFSI to przedłużony wariant z mocnym V8, który niedawno zyskał update kompetencji i stylistyki. Co z tego jest gadżetem, a co udogodnieniem, które pomaga się odprężyć?

Audi A8 L 60 TFSI (2022 r.; D5)
Auto Świat / Igor Kohutnicki
Audi A8 L 60 TFSI (2022 r.; D5)
  • Wersja po liftingu ma nowy, szerszy grill, reflektory z cyfrowymi mikrolustrami i chromowane ozdoby na bokach. Na tle rywali odświeżone A8 wyróżnia się nienarzucającą się elegancją
  • Największe wrażenie robi predykcyjne zawieszenie: niemal usuwa z drogi progi spowalniające i usłużnie unosi nadwozie w momencie wsiadania
  • Choć tylne ekrany rozrywki mają zintegrowaną aplikację Netflixa, nie udało mi się obejrzeć na nich ulubionych seriali
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Audi A8 to atletyczny boss, który nabrał jeszcze więcej pewności siebie i zachował swoją słynną nienarzucającą się elegancję. Techniczny "highlight" tkwi, jak to często w Audi, w reflektorach. Opcjonalne cyfrowe mikrolustra (po 1,3 mln na stronę) zmieniają światła w coś na wzór projektorów multimedialnych – na powitanie i pożegnanie wyświetlają animowaną projekcję przed autem (najlepiej widoczna na pustej i płaskiej powierzchni).

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński
Powiązane tematy:AudiAudi A8