Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Jeździłem DS3 po liftingu. To nadal crossover jedyny w swoim rodzaju

Jeździłem DS3 po liftingu. To nadal crossover jedyny w swoim rodzaju

Francuzi odnowili swój najmniejszy model, który jest pozycjonowany jako premium. DS3 został odświeżony, choć na pierwszy rzut oka trudno jest znaleźć różnice. Najbardziej jednak skupiono się na wersji elektrycznej, która ma nową, lepszą mechanikę.

2023 DS3 E-TENSEŻródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński
  • DS3 po faceliftingu pozostaje tak samo oryginalny, jak wcześniej, a stylistyczne zmiany ograniczyły się do szczegółów
  • W ofercie producenta są zarówno silniki benzynowe, diesla, jak i napęd elektryczny
  • Najwięcej zmian jest w modelu elektrycznym. Tutaj zmianie uległ cały układ napędowy. Jest też najmocniejszy
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

DS3 to samochód wyjątkowy, który zdecydowanie wyróżnia się na ulicy. Samochód jest od początku pozycjonowany jako model klasy premium i widać to zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Francuzi w swoim stylu proponują auto, którego stylistyka nie każdemu przypadnie do gustu, ale ten, któremu się ona spodoba, zapewne zakochają się w tym aucie.

Tak było przed faceliftingiem i w tej kwestii niewiele się zmieniło. DS dostosował samochód do najnowszego języka stylistycznego. Skupiono się na światłach do jazdy dziennej, które mają być charakterystycznym elementem wszystkich samochodów tej francuskiej marki premium. Podobnie jak grill w BMW, tak tutaj światła do jazdy dziennej od razu mają dawać do zrozumienia, że mamy do czynienia z DS-em. Zmianom uległ także grill, który teraz jest mniej chromowany. Został wypełniony małymi chromowanymi elementami, z daleka przypominającymi kryształki. Nie zmienił się za to kształt świateł, które są znakiem rozpoznawczym tego modelu, choć teraz w każdej wersji są one wykonane w technologii LED dla oszczędności energii. Z boku została duża "płetwa", wystająca z tylnych drzwi, a z tyłu widać, że zmianie uległo nazewnictwo. Auto nie jest już nazywane Crossbackiem, teraz to po prostu DS3.

2023 DS3
2023 DS3Żródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

Otoczkę premium ma podkreślać dbałość o szczegóły, taki jak felgi o specjalnych wzorach czy specjalne lakiery mające podkreślać wyjątkowość samochodu i jego elegancję. Ponadto są chromy i oczywiście sam wyróżniający się projekt karoserii.

Wnętrze także nie zostało mocno odmienione. Kierownica zyskała nieco inny kształt, jest też nowy ekran multimediów o przekątnej 10,3 cala i samo oprogramowanie o nazwie DS IRIS SYSTEM, dzięki któremu obsługa narzędzi systemowych samochodu jest prostsza i jest sporo opcji personalizacji. Oczywiście zostały dobrej jakości materiały, co widać na desce rozdzielczej wykonanej po części ze skóry, a także na wygodnych fotelach. Zmiany są więc bardzo podobne jak te, które kilka miesięcy temu ujrzałem w DS7 po liftingu.

2023 DS3
2023 DS3Żródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

DS3 po liftingu - elektryczny i spalinowy, oba są dobre

W DS3 oferowane są cztery napędy. Trzy spalinowe (w tym jeden diesel) i jeden elektryczny. Silnik benzynowy jest bardzo dobrze znany, bo to motor 1.2 PureTech z gamy koncernu Stellantis, generujący 100 KM i 130 KM. Mocniejszy silnik, którym miałem okazję jeździć, połączony jest z 8-biegowym automatem. Nie ma tu hybrydy, to zwykła spalinówka. Jego dynamika jest w zupełności wystarczająca do jazdy nie tylko miejskiej, ale także pozamiejskiej. Skrzynia biegów się nie gubi, auto jeździ płynnie, a układ napędowy zawsze wie, jak zareagować na polecenia kierowcy. Nie mam zastrzeżeń do tego silnika, jest po prostu dobry.

Podobnie jest ze spalaniem. Podczas prezentacji mogliśmy sprawdzić samochód w bardzo górzystych terenach, na autostradach, drogach krajowych i miejskich, czyli po prostu w każdych możliwych warunkach. Podczas tych testów silnik spalił 7,7 litra benzyny na 100 km. To średnie spalanie z całej trasy, co można uznać za wynik bardzo satysfakcjonujący, biorąc pod uwagę warunki, z jakimi się mierzył.

Miłym zaskoczeniem było ponadto wyciszenie układu napędowego. Nawet podczas jazdy z prędkością 120-140 km/h silnika po prostu nie było słychać. Słychać za to było wiatr, choć jednoznacznej opinii na temat wyciszenia kabiny nie mogę wydać. W dzień testów było wietrznie, co potęgowało hałas dochodzący do wnętrza.

Rzeczą, która mi się nie spodobała, był układ Start-Stop, który czasem powodował wibrację karoserii. Co gorsza, jak to w większości aut ze Stellantisa, wyłączenie tego układu wymaga zagłębienia się w czeluści ekranu multimediów. Szkoda, że nie jest on dostępny od ręki, mimo że na desce rozdzielczej znalazłoby się na to miejsce.

2023 DS3
2023 DS3Żródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

DS3 po liftingu - najwięcej zmian w elektryku

Francuzi dużo bardziej skupili się na napędzie elektrycznym, bo tu zmieniło się najwięcej po faceliftingu. Jest nowy silnik elektryczny, który ma 156 KM, a akumulator "urósł" i ma teraz 54 kWh. Ponadto dzięki zadbaniu m.in. o aerodynamikę i światła, które są mniej energochłonne, zasięg wzrósł do 402 km (cykl WLTP). DS obiecuje, że pokładowa ładowarka auta pobiera 100 kW prądu stałego i ładowanie od 0 do 80 proc. zajmuje 25 min. Z kolei z wallboxa, dającego zmienny prąd 11 kW, ładowanie od 0 proc. do 100 proc. zajmie 5 godz.

Napęd elektryczny zapewnia wysoką dynamikę w każdym momencie, choć jego prędkość maksymalna kończy się na 150 km/h. Z kolei sprint od 0 do 100 km/h zajmuje 9 sekund. W środku jest wyjątkowo cicho. Na prezentacji wspomniano, że nowy silnik elektryczny jest jeszcze cichszy niż poprzednik.

Zużycie energii także powodowało uśmiech na twarzy — z całej trasy wyniosło w granicach 15,5 kWh/100 km. Komputer również dość trafnie umiał przewidzieć pozostały zasięg. Dobre wrażenie sprawiała także rekuperacja, która skutecznie i dość intensywnie pozyskiwała energię. Mi zabrakło jedynie możliwości regulacji jej siły. Mimo wszystko zasięg podawany przez producenta byłby trudny do osiągnięcia, chyba że w trybie eco. Korzystając z auta bez starania się o oszczędzanie energii, do osiągnięcia bez trudu powinno być około 360 km.

2023 DS3 E-TENSE
2023 DS3 E-TENSEŻródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

DS3 po liftingu - zasługuje na bycie premium

Z kolei zawieszenie i układ kierowniczy nie różniły się w zależności od wybranego napędu. Auto jest wygodne, nie przechyla się na boki, a układ kierowniczy w zależności od trybu zmienia siłę wspomagania. Zawieszenie nie jest jednak kanapowe, a auto zachowywało się pewnie i przewidywalnie. Charakter auta jednak nie jest sportowy i takie nie powinno być zawieszenie, więc wszystko tutaj pasuje.

To, czym producent pochwalił się także na prezentacji, to aplikacja na smartfona "MyDS", z której można sterować funkcjami auta, takimi jak: zamykanie drzwi, włączanie świateł, kontrolowanie ładowania akumulatora, czy wstępne podgrzewanie kabiny przed podróżą. Można również przed podróżą wyszukać trasę i wysłać ją do nawigacji auta, tak by samochód był gotowy do jazdy od razu po wejściu do niego. Elektryczne auto także przewidzi zasięg, wyszuka ładowarki w pobliżu trasy i zasugeruje ładowanie.

DS 3 zdecydowanie nie jest dla każdego — jest to spowodowane projektem zarówno karoserii, jak i wnętrza. Auto jest nieco kobiece i na wskroś francuskie. Jazda to zupełnie inna para kaloszy. Auto jest oszczędne, ma zawieszenie dostosowane do swojego charakteru i jest po prostu wygodne. Dla tych, którzy lubią się wyróżnić, ale nie poszukują dużego samochodu, DS3 może być ciekawą propozycją. Ceny wersji spalinowych zaczynają się od 129 tys. zł za najsłabszą benzynę, a najtańszy elektryk kosztuje 185 tys. 600 zł.

DS3 po liftingu - dane techniczne

Silnik t.benz. R3/12 t.benz. R3/12 t.diesel R4/16 elektryczny
Pojemność skokowa 1199 ccm 1199 ccm 1499 ccm -
Moc maksymalna 102 KM przy 5500 obr./min 130 KM przy 5500 obr./min 130 KM przy 3750 obr./min 156 KM
Maksymalny moment obrotowy 205 Nm przy 1750 obr./min 230 Nm przy 1750 obr./min 300 Nm przy 1750 obr./min 260 Nm
Napęd/skrzynia biegów przedni/man. 6 przedni/aut. 8 przedni/aut. 8 przedni/aut. 1
Dł./szer./wys. 4118/1791/1534 mm 4118/1791/1534 mm 4118/1791/1534 mm 4118/1791/1534 mm
Rozstaw osi 2558 mm 2558 mm 2558 mm 2558 mm
Masa własna - 1207 kg 1287 kg 1550 kg
Ładowność - 468 kg 467 kg 458 kg
Pojemność zbiornika paliwa/akumulatora 44 l 44 l 41 l 54 kWh
Cena standardowa 129 000 zł 144 400 zł 150 900 zł 185 600 zł
Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:ds3DStestCrossoverLifting
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków