Kompaktowe BMW oferowane od 2019 r. mają napęd na przód. Jednak rasowy dwudrzwiowy model już od 2014 r. jest pojazdem, który zapewnia maksimum przyjemności z jazdy, m.in. dzięki napędowi na tylne koła. W przypadku BMW serii 2 coupe tak będzie, na szczęście, w dalszym ciągu.
Dotyczy to przynajmniej modelu BMW 230i coupe. Z kolei M240i ma wprawdzie napęd na wszystkie koła, choć xDrive został zorientowany na tył. To, czy samochód ma rzeczywiście charakter typowy dla rasowych bawarskich modeli, sprawdzamy podczas pierwszej jazdy jeszcze zamaskowanym egzemplarzem.
W porównaniu z uwielbianym przez fanów marki poprzednikiem nowe BMW serii 2 coupe jest o około 10 cm dłuższe i ma o około 5 cm powiększony rozstaw osi. W efekcie już na pierwszy rzut oka widać, że samochód stał się potężniejszy. Jednak powiększone wymiary nie powinny dziwić, skoro w nowym modelu wykorzystano w dużej części technikę zaadaptowaną z większego coupe serii 4.
Nowe BMW serii 2 coupe celowo ma być oddzielone od reszty palety i dlatego zdecydowano się na nieco inną stylistykę atrapy chłodnicy. Nie będzie ona tak duża i zorientowana pionowo, lecz raczej szeroka i płaska. Ponadto zastosowano reflektory, z których każdy ma po dwie lampy.
Nowe BMW serii 2 coupe – nastawione na sport
W przypadku podwozia BMW przywiązało mniejszą wagę do komfortu jazdy, a tym samym postawiło na zapewnienie jak najlepszej zwinności podczas prowadzenia. Dodatkową sztywność i odporność nadwozia na skręcanie zapewniają rozpórki umieszczone pomiędzy mocowaniem sprężyn a karoserią.
Poza tym w tylnym zawieszeniu zastosowano sztywniejsze nastawy z BMW Z4. Z kolei na przedniej osi samochód został osadzony nieco niżej niż poprzednik. W przypadku 245-konnego modelu 230i oprócz konwencjonalnego zawieszenia w ofercie jest również sportowy układ jezdny.
BMW M240i xDrive już w standardzie ma taki układ, a w opcji może być wyposażone w adaptacyjne amortyzatory. Ponadto przyczepność i stabilność jazdy wspomaga elektronicznie sterowany mechanizm różnicowy z blokadą tylnej osi. Brzmi to tak, jakby BMW wzięło sobie do serca życzenia swoich klientów – i dokładnie tak powinno być.
Nowe BMW serii 2 coupe – z genami przodków
Obecnych kierowców serii 2 coupe zapytano, co będzie dla nich najważniejsze w przypadku następcy. Okazało się, że są to: napęd na tylne koła, sześciocylindrowy silnik, jak również sportowe prowadzenie.
Podczas jazdy przekonaliśmy się, że nowy model spełnia wymagania kierowców. Reakcja na polecenia wydawane przez prowadzącego, siła, jakiej trzeba do tego użyć, a także precyzja układu kierowniczego zostały dobrane w taki sposób, że trudno autu cokolwiek zarzucić.
W trakcie testu okazało się, że to odmiana 230i robi wrażenie zwinniejszej w prowadzeniu. Prawdopodobnie to zasługa tego, że przednia oś nie jest obciążona rzędem sześciu cylindrów, a poza tym samochodu nie spowalnia napęd na wszystkie koła. Z mocą 245 KM auto jakby od niechcenia zarzuca tyłem podczas wyjeżdżania z zakrętu.
Nowe BMW serii 2 coupe – naszym zdaniem
W nowym BMW serii 2 coupe udało się zachować najważniejsze zalety bawarskiej marki: standardowy napęd na tylne koła (w wersji M240i xDrive – na obie osie), sportowe prowadzenie oraz 6-cylindrowy silnik. To powinno zachwycić fanów tak dynamicznej jazdy, jak i aut z Monachium. Niestety, najprawdopodobniej taka konfiguracja pojawi się ostatni raz.
Nowe BMW serii 2 coupe – dane techniczne
Rodzaj silnika
|
t.benz. R6
|
Pojemność skokowa
|
2998 ccm
|
Moc
|
374 KM przy 5500 obr./min
|
Moment obrotowy
|
500 Nm przy 1900 obr./min
|
Skrzynia biegów
|
aut. 8
|
Napęd
|
4x4
|
Prędkość maksymalna
|
250 km/h
|
Przyspieszenie 0-100 km/h
|
4,5 s
|
Długość/szerokość/wysokość
|
4530/1830/1390 mm
|
Pojemność bagażnika
|
390 l
|
Cena od
|
ok. 56 500 euro
|