- W Polsce nowy Volkswagen Amarok będzie dostępny z 240-konnym silnikiem Diesla, napędem na wszystkie koła i 10-stopniową, automatyczną skrzynią
- W naszym kraju auto można będzie kupić w jednej z trzech wersji wyposażeniowych: Style, PanAmericana lub Aventura
- Ceny nowego Volkswagena Amaroka poznamy na początku 2023 r., natomiast pierwsze egzemplarze pojazdu trafią do klientów w czerwcu
- Nowy Volkswagen Amarok – jeden silnik, trzy wersje wyposażeniowe
- Nowy Volkswagen Amarok – większy i przestronniejszy
- Przeczytaj też:
- Nowy Volkswagen Amarok – umie być komfortowy
- Nowy Volkswagen Amarok – nie boi się bezdroży
- Nowy Volkswagen Amarok – moim zdaniem
- Nowy Volkswagen Amarok – dane techniczne
Dlaczego właściwie w RPA odbyły się pierwsze jazdy nowego Volkswagena Amaroka, który zadebiutował w 2022 r. Przecież to pikap z napędem na wszystkie koła, a zatem samochód, który ma pracować w ciężkich warunkach, a takimi są np. oblodzone nawierzchnie, o które w południowej Afryce trudno.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoOtóż wybrano ten kraj, ponieważ to w nim jest produkowany nowy pikap – dokładnie w Pretorii w zakładach Forda. W tych samych, w których powstaje bliźniaczy dla Amaroka Ranger. Poza tym w RPA jeździ dużo pikapów, bo to państwo zróżnicowane pod względem rodzaju dróg, a w dodatku góry nie są tu ewenementem i choć nie są one pokryte śniegiem to o kamieniste czy błotniste podłoże – a na takim pikap 4x4 sprawdza się doskonale, nie jest trudno.
W Polsce nowy Volkswagen Amarok będzie występował wyłącznie z podwójną kabiną (na innych rynkach jest także pojedyncza), z 240-konnym dieslem V6 i zawsze z napędem na wszystkie koła. Do wyboru będą trzy wersje wyposażeniowe – najuboższa Style, mocno terenowa PanAmericana oraz najbardziej luksusowa Aventura.
Nowy Volkswagen Amarok – jeden silnik, trzy wersje wyposażeniowe
Miałem okazję jeździć nowym Volkswagenem Amarokiem właśnie z takim silnikiem, jaki będzie oferowany w naszym kraju. Możliwości pojazdu sprawdziłem najpierw podróżując odmianą PanAmericana oraz Aventura.
Samochody są produkowane w RPA, testowe egzemplarze są zarejestrowane w tym kraju, a zatem mają kierownicę po prawej stronie, bo przecież w RPA obowiązuje ruch lewostronny. "Mnie to nie przeszkadza, bo już jeździłem w takich warunkach i muszę tylko uważać, bo za bardzo zjeżdżam do lewej strony jezdni".
W momencie, gdy to mówię, już na pierwszym zakręcie w lewo tylne wewnętrzne koło wjeżdża na krawężnik. No tak muszę bardziej uważać. Później jeszcze tylko lekko trąciłem lusterko stojącego obok auta, ale poza tym było już ok. Na usprawiedliwienie dodam, że mojemu zmiennikowi zdarzyło się jechać pod prąd. A co?
Nowy Volkswagen Amarok – większy i przestronniejszy
Przeczytaj też:
- Ford Ranger Raptor – pikap z charakterem
- Nissan Navara – coraz bliżej crossoverów i SUV-ów
- Czy da się jeździć elektrykiem, korzystając tylko z domowego gniazdka? [Test]
Skupię się jednak na samochodzie, który w stosunku do poprzednika urósł na długość aż o 96 mm (5350 mm), natomiast rozstaw osi wzrósł o 173 mm i wynosi obecnie 3270 mm. W efekcie mamy teraz przestronnego pikapa, który w obu rzędach wygodnych siedzeń zapewnia dużo miejsca pasażerom.
Jeżdżąc po afrykańskich drogach, przekonałem się, że wybrany do naszego kraju 240-konny diesel to minimum do napędu ciężkiego pikapa. Po mocnym dodaniu gazu auto sprawnie rozpędza się, choć trudno mówić o gwałtownym przyspieszeniu.
Dobre osiągi to również zasługa 10-stopniowej, automatycznej skrzyni (tylko taka będzie w Polsce oferowana), która szybko, a przy tym delikatnie zmienia przełożenia. Podczas jazd nowym Volkswagenem Amarokiem doceniłem jeszcze jedną zaletę silnika – cichą pracę. Nawet podczas szybkiej podróży do uszu jadących dociera tylko delikatny pomruk jednostki napędowej.
Nowy Volkswagen Amarok – umie być komfortowy
Podczas jazdy ulicami Kapsztadu i jego okolic zaskoczyło mnie (pozytywnie) resorowanie. Nierówności są niwelowane na tyle skutecznie, żeby zapewnić komfortową jazdę, a w dodatku nawet nieobciążony tył nie podskakuje na wybojach. Zdziwienie było jeszcze większe, gdy zajrzałem pod pojazd i okazało się, że z tyłu zastosowano piórowe resory.
Niektórzy dziennikarze zwracali uwagę, że lepszym komfortem wykazuje się wersja PanAmericana, która ma 18-calowe alufelgi. W odmianie Aventura zastosowano 21-calowe koła z oponami o mniejszym profilu i psują one nieco komfort wypracowany przez zawieszenie.
Nowy Volkswagen Amarok – nie boi się bezdroży
Jazda w terenie? Żaden problem. Podczas trasy wyznaczonej po naprawdę wymagających bezdrożach przekonałem się, jak dobrze radzi sobie auto w takich warunkach.
To nie tylko zasługa napędu 4x4, lecz także odpowiedniej konstrukcji nadwozia – kąty najścia/zejścia/rampowy wynoszą odpowiednio 30/26/21 stopni, natomiast maksymalny prześwit to 237 mm. Poza tym w razie konieczności pomocą służy reduktor, blokada mechanizmu różnicowego czy asystent zjazdu. Autem można pokonywać przeszkody wodne o głębokości do 800 mm i holować przyczepy o masie do 3500 kg.
Ceny nowego Amaroka poznamy na początku 2023 r., a pierwsze egzemplarze mają dotrzeć do klientów w czerwcu.
Nowy Volkswagen Amarok – moim zdaniem
Nowy Volkswagen Amarok sprawdzi się zarówno na drodze, gdzie docenimy go za wysoki komfort jazdy i dobre osiągi, jak i na bezdrożach. W tej drugiej sytuacji auto dzielnie radzi sobie z pokonywaniem kamienistej czy błotnistej nawierzchni. Poza tym autem można holować przyczepy o masie do 3500 kg. Czekam na wprowadzenie auta do sprzedaży i liczę na korzystne ceny.
Nowy Volkswagen Amarok – dane techniczne
Rodzaj silnika | t.diesel/V6 |
Pojemność skokowa | 2993 ccm |
Moc maksymalna | 240 KM przy 3250 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy | 600 Nm przy 1750 obr./min |
Napęd | 4x4 |
Długość/szerokość/wysokość | 5350/1910/1751 mm |
Rozstaw osi | 3270 mm |
Prześwit | 237 mm |
Kąty: natarcia/zejścia/rampowy | 30/26/21 stopni |
Wymiary części ładunkowej (dł./szer./wys.) | 1624/1227/529 mm |
Maksymalna masa przyczepy hamowanej | 3500 kg |