Nasz ranking powstał na podstawie obserwacji rynku wtórnego w 2015 r. Za punkt wyjścia posłużyły dane z portalu Otomoto.pl, dotyczące najchętniej wyszukiwanych aut używanych w mijającym roku. W pierwszej dziesiątce znalazły się tylko i wyłącznie samochody niemieckie. Połowę z nich stanowią pojazdy klasy kompaktowej – ta tendencja nie zmienia się od lat.
Wciąż brakuje w czołówce samochodów z niższych segmentów, są za to trzy modele wyższej klasy średniej i dwa z segmentu wyższego. Pierwsze trzy miejsca, jak co roku, zajmują modele koncernu Volkswagena: Audi A4, VW Golf, a także VW Passat. To nic nowego, mimo upływu lat, co najwyżej przeskakujemy w naszych wyborach do nowszych generacji.
Kiedyś zdecydowanie prowadziły Volkswageny (Golf był na szczycie rankingów przez kilka lat z rzędu), teraz na czoło wysuwa się bardziej prestiżowe Audi – w zestawieniu ujęto aż trzy modele producenta z Ingolstadt (dla porównania: są tylko dwa Volkswageny i jedna Skoda). Popularność Audi nie jest dziełem przypadku. W bardziej ekskluzywnym opakowaniu otrzymujemy popularną technikę (w większości stosowaną w Volkswagenach, Seatach oraz Skodach), co przekłada się na znaczne obniżenie kosztów eksploatacji – tanie części zamienne, niedrogie i powszechnie znane zabiegi serwisowe.
Ale nawet kupując bardziej prestiżowe Audi, należy pamiętać, że nie wszystkie wersje silnikowe i nie wszystkie rodzaje skrzyń biegów gwarantują tanie koszty utrzymania. Na pozostałych miejscach mamy jeszcze trzy inne auta Grupy VW – łącznie więc aż sześć modeli. W 2015 r. dużą popularnością cieszyły się także samochody BMW („trójka” i „piątka”), jeden Opel i Ford.
W porównaniu z poprzednimi latami z pierwszej dziesiątki wypadły samochody japońskie. Jeszcze przed kilkoma laty pojawiały się tu Honda Civic i Toyota Corolla. W naszym zestawieniu opisaliśmy te generacje prezentowanych modeli, które nie tylko cieszą się dużym zainteresowaniem na rynku wtórnym i których oferta jest największa, lecz także mieszczące się w najpopularniejszym przedziale cenowym, czyli 15-20 tys. zł.
Największą popularnością w 2015 r. cieszyło się Audi A4. Skupiamy się na drugiej generacji modelu, tyle że przed liftingiem (B6; po modernizacji oznaczenie B7). Ceny aut dobrze rokujących na przyszłość zaczynają się od około 19 tys. zł, jednak za naprawdę przyzwoity samochód trzeba zapłacić o 2-3 tys. zł więcej.
Duża popularność sprawia, że A4 często są oferowane przez nieuczciwych handlarzy, którzy sprzedają odpicowane pojazdy. Egzemplarzy w dobrym stanie jest niestety niewiele, radzimy wystrzegać się zaniedbanych aut, bo mimo popularnej techniki Grupy Volkswagena A4 może być drogie w naprawach (np. tylne wielowahaczowe zawieszenie). Polecamy najprostsze silniki, np. ośmiozaworowy motor 1.6/102 KM (niestety, trochę zbyt słaby do tego auta) lub 1.8T (wysoka trwałość, rozsądne koszty napraw), a jeśli ma być diesel, to zdecydowanie 1.9 TDI, a nie 2.0 czy też 2.5. Jeżeli nie ma pewności co do przebiegu i historii serwisowej, lepiej nie decydować się na quattro i wybrać auto napędzane na przednią oś.
Podobnie z automatycznymi skrzyniami biegów – o ile bezstopniowego Multitronica w ogóle nie polecamy, o tyle Tiptronic ma sens, tylko jeśli był należycie serwisowany. Jednak najbezpieczniejszą opcją i tak jest skrzynia manualna.
Wiele samochodów ma topowe wyposażenie, zadowoleni będziecie także z jakości wykończenia wnętrza. Rozczarować mogą jedynie niewielkie bagażniki, zarówno sedana, jak i kombi (Audi miało także wersję cabrio). W przypadku A4 nie będziecie raczej narzekać na właściwości jezdne, pod warunkiem że podwozie nie jest zaniedbane.
Audi A4 to nam się podoba - duża podaż, szeroki wybór silników, jakość wykonania, wyposażenie, zabezpieczenie antykorozyjne.
Audi A4 to nam się nie podoba - mało aut z polskich salonów z historią serwisową, dużo powypadkowych egzemplarzy.
Volkswagen Golf zajął drugie miejsce, co nie dziwi, gdy weźmie się pod uwagę zalety i uniwersalność tego pojazdu. Za 20 tys. zł bez trudu znajdziecie Golfa piątej generacji – może nawet uda wam się trafić na auto z polskiego salonu. Najlepiej postawić na wolnossące silniki benzynowe 1.4 16V/75 KM i 1.6 8V/102 KM.
Wersje z wtryskiem bezpośrednim (FSI) i doładowaniem (TSI; oferowane od końca 2005 r.) potrafią być o wiele bardziej kłopotliwe, szczególnie gdy przekroczą przebieg 200 tys. km (oczywiście, skorygowane liczniki to w przypadku wielu Golfów norma). Jeśli diesel, to zdecydowanie 1.9 TDI, a nie 2.0 (większość to awaryjne jednostki, jeszcze na pompowtryskach; common raila montowano tylko w odmianie kombi z końca produkcji).
Przed zakupem warto obejrzeć progi, gdyż czasem korodują. Trzeba również pamiętać o tym, że znaczna większość oferowanych pojazdów ma za sobą powypadkową przeszłość.
Volkswagen Golf V to nam się podoba - szeroka paleta wersji nadwoziowych, tanie i dostępne części zamienne, dobre właściwości jezdne.
Volkswagen Golf V to nam się nie podoba - sporo awaryjnych wersji silnikowych, dużo wyeksploatowanych i odpicowanych samochodów.
Najniższe miejsce na podium i kolejne auto Grupy VW. Najpopularniejsze są Passaty B5 i B6. Te drugie coraz lepiej radzą sobie na rynku wtórnym i chociaż jeszcze nie pobiły B5 pod względem liczby ofert w portalach ogłoszeniowych, to różnica jest już coraz mniejsza.
Kwota 20 tys. zł skazuje was na egzemplarze z początku produkcji, słabo wyposażone i z podstawowymi motorami. Ma to jednak swoje korzyści, bo w tym wypadku polecamy te same jednostki, co w Audi A4, czyli wolnossące 1.6 o mocy 102 KM i wysokoprężny silnik 1.9 TDI (uwaga jedynie na wersję BXE).
Można wybierać między klasycznym sedanem (bagażnik: 565 l) i bardziej uniwersalnym kombi (603-1731 l). W Passacie B6 producent zrezygnował ze skomplikowanego przedniego zawieszenia, znanego z piątej generacji. Typowe awarie dotyczą m.in. elektrycznego hamulca ręcznego (podstawowe wersje mają klasyczny). Uważajcie na silnik 2.0 TDI PD (wysokie ryzyko kosztownych usterek).
Volkswagen Passat B6 to nam się podoba - duży wybór używanych egzemplarzy, łatwy dostęp do części i serwisu, uniwersalna wersja kombi.
Volkswagen Passat B6 to nam się nie podoba - ogromne przebiegi dostępnych pojazdów, często sfałszowana historia serwisowa, wysoka cena zakupu.
Czwarte miejsce dla auta z napędem na tył. Jak widać popularność „trójki” na rynku wtórnym nie słabnie. Z kwotą 15-20 tys. zł stać was będzie na E46 z końca produkcji z każdym z dostępnych nadwozi (sedan, coupé, kombi, a nawet cabrio). Najlepszą propozycją są benzynowe silniki R6 (R4: 1.8 i 2.0 cierpią na problemy z napinaczem rozrządu i tzw. separatorem oleju). Wybierać można wśród motorów 2.5 (170 i 192 KM), 2.8 (193 KM) i 3.0 (231 KM). Wszystkie sporo palą, ale za to zapewniają świetne osiągi.
Do diesli trzeba podchodzić z większą rezerwą – teoretycznie mniej kłopotliwa jest jednostka 3.0 R6, ale w przypadku auta używanego z dużym przebiegiem koszty jej napraw mogą być już spore. Czterocylindrowa odmiana 2.0d miewa poważniejsze problemy (w niektórych M47 pękały wały korbowe). Typową bolączką E46 jest nietrwałe przednie zawieszenie. Nie polecamy „automatów” (GM) i napędu 4x4 (drogie naprawy).
BMW serii 3 to nam się podoba - wysoka podaż mocnych benzyniaków, duża liczba wersji nadwoziowych, sporo tanich zamienników.
BMW serii 3 to nam się nie podoba - wiele aut po poważnych wypadkach, niepewne wersje wysokoprężne, mało miejsca na kanapie.
W Top 10 nie mogło zabraknąć Astry, bo to jeden z najpopularniejszych modeli na rynku wtórnym. Najwięcej ofert stanowią Astry III. Sensowne egzemplarze są sprzedawane w cenie ok. 20 tys. zł. Sporo wśród nich samochodów z polskich salonów, – niestety, słabo wyposażonych.
Jeśli zależy wam na czymś więcej niż manualna klima, będziecie musieli zainteresować się autami importowanymi (wskazana ostrożność!). Najpopularniejszą wersją silnikową jest wysokoprężny motor Isuzu o pojemności 1.7 (moc od 80 do 125 KM) – polecamy go, o ile nie ma dużego przebiegu. Pewniejszym wyborem będzie silnik Fiata 1.9, szczególnie w wersji 8V (100 i 120 KM). Raczej nie rekomendujemy diesla 1.3/90 KM, bo jego żywotność nie jest rekordowa.
Warto zainteresować się podstawowymi benzyniakami: 1.4 (75 i 90 KM), 1.6 (105 i 115 KM) oraz 1.8 (125 i 140 KM). Astra III to także duży wybór wersji nadwoziowych (hatchback, sedan, kombi i cabrio TwinTop).
Opel Astra III to nam się podoba - dostępność wielu wersji nadwoziowych i silnikowych, duży wybór części, dość wysoka wytrzymałość.
Opel Astra III to nam się nie podoba - ubogie wyposażenie egzemplarzy z polskich salonów, duże przebiegi odmian wysokoprężnych.
Najwięcej ogłoszeń dotyczy szóstej generacji, ale raczej nie kupicie jej za 20 tys. zł. Takie pieniądze pozwalają za to pokusić się o poszukiwanie C5 z końca produkcji. Polecamy benzynowe motory wolnossące: 2.0 R4 (131 KM) i 2.4 V6 (165 i 170 KM). Wśród diesli najlepszym wyborem jest silnik 1.9 TDI. Wysokoprężny motor V6 2.5 zmaga się z poważnymi awariami. Do wyboru są sedan i uniwersalne kombi. Świetne wyposażenie wielu aut.
Audi A6 to nam się podoba - ogromny wybór silników, obszerne wnętrze, łatwy dostęp do tanich części, znana technika.
Audi A6 to nam się nie podoba - mało aut w dobrze rokującym stanie technicznym, ryzykowne wersje (2.5 TDI; skrzynia Multitronic).
Drugie BMW w pierwszej dziesiątce najchętniej kupowanych aut w 2015 r. to pojazd klasy wyższej. Niestety, mimo dużej liczby ofert coraz trudniej o doinwestowane egzemplarze, choć za 15-20 tys. zł wciąż uda się coś znaleźć. Jeśli „piątka”, to przede wszystkim z benzynowymi silnikami R6. Diesle 2.5 i 2.9 nie są złe, ale mają już zwykle wiele tysięcy kilometrów za sobą. Coraz większym problemem E39 jest korozja. Drogie w naprawie zawieszenie.
BMW serii 5 to nam się podoba - świetne właściwości jezdne, bogate wyposażenie, wiele wersji silnikowych, obszerne kombi.
BMW serii 5 to nam się nie podoba - mała podaż aut w dobrym stanie, bardzo dużo aut po wypadkach, skomplikowana budowa.
Liderka w rankingach sprzedaży nowych aut na stałe zagościła na rynku wtórnym. Dużym wzięciem cieszą się obie generacje, ale za 20 tys. zł bez problemu kupicie drugą. Octavia II to solidne auto, wykorzystujące sprawdzoną i tanią w naprawach technikę Volkswagena. Do tego zarówno wersja liftback, jak i kombi idealnie nadają się do roli auta rodzinnego. Spośród silników polecamy oczywiście wolnossące benzynowe 1.6 (102 KM), które świetnie znosi LPG, i 1.9 TDI (wytrzymałe i tanie w naprawach).
Skoda Octavia II to nam się podoba - duże wnętrze i bagażnik, wytrzymała i dość prosta konstrukcja, tanie części zamienne, łatwa odsprzedaż.
Skoda Octavia II to nam się nie podoba - sporo awaryjnych wersji silnikowych (TSI, FSI i 2.0 TDI), coraz więcej aut oferowanych przez handlarzy.
A3 ma niezbyt korzystną relację do wieku, ale i tak cieszy się dużym zainteresowaniem. Model dzieli podwozie i większość silników z Golfem i kilkoma innymi autami koncernu VW, co przekłada się na tanie części i tanią obsługę. Do tego A3 jest dobrze wykonane i ma niezłe wyposażenie. Niestety, żeby kupić coś przyzwoitego, trzeba się natrudzić, na szczęście 20 tys. zł powinno wystarczyć. Najlepsze motory to benzyniak 1.6 i diesel 1.9 TDI, ale ciekawą propozycją jest także mocniejszy silnik 1.8 T.
Audi A3 to nam się podoba - niskie koszty eksploatacji, duży wybór wersji silnikowych, dobre zabezpieczenie antykorozyjne.
Audi A3 to nam się nie podoba - ciasne wnętrze, mało egzemplarzy godnych zakupu, trudne do oszacowania przebiegi dostępnych samochodów.
Ford Focus znalazł się na 10. miejscu. Spora w tym zasługa dość dobrej opinii, jaką ma najpopularniejsza 2. generacja modelu. Za 20 tys. kupicie ją bez większych problemów. Focus to jedyny model w tym zestawieniu z tak wysoką podażą aut z polskich salonów. Kompakt Forda świetnie jeździ, ma wiele wersji i kilka interesujących silników. Spośród tych ostatnich najbezpieczniejszą opcją jest benzynowe 1.6/100 KM. Najlepszy wśród turbodiesli okazuje się francuski motor 2.0.
Ford Focus to nam się podoba - sporo egzemplarzy z polskich salonów z udokumentowaną historią serwisową, tanie części.
Ford Focus to nam się nie podoba - wiele aut poflotowych, relatywnie drogie w naprawach tylne zawieszenie, ubogie wyposażenie krajowych egzemplarzy.