Między pomysłem na Chevroleta Corvette z centralnie umieszczonym silnikiem a jego realizacją upłynęło aż 65 lat. Na swój moment długo czekały też BMW i3, Porsche Panamera i Alfa Romeo Stelvio. Jakim jeszcze modelom droga od idei do seryjnej produkcji zabrała mnóstwo czasu?
Pojawienie się nowego samochodu w salonie to finał jednego z najbardziej skomplikowanych przedsięwzięć na świecie. Stworzenie koncepcji auta, skonstruowanie go, wprowadzenie do produkcji i na rynek musi zabrać nieco czasu. Przeważnie to trzy lata.
A ile pomysłów na zawsze trafia do szuflady? Ile przesuwanych jest na tak zwane lepsze jutro? Często rezygnuje się z jakiejś idei, by wrócić do niej w dogodniejszym momencie. Kiedy rynek będzie dla niej łaskawszy, kiedy znajdą się moce produkcyjne lub odpowiednia platforma, gdy wzrosną szanse na opłacalność projektu.
Przyczyn takich „odroczeń” jest znacznie więcej. Niestety, często można się ich tylko domyślać, bo producenci z reguły nie lubią się nimi dzielić. Sprawdź, ile czasu na swój rynkowy debiut musiały czekać słynne modele Jeepa, Alfy Romeo, Porsche, BMW, Toyoty i innych.