Młody kierowca wpadł w ręce policji podczas szalonej jazdy w terenie zabudowanym. Przekraczając prędkość aż o 78 km/h zwrócił na siebie uwagę patrolu drogówki, która dokonała zatrzymania. Okazało się, że zbyt szybka jazda nie była największym problemem 29-latka.

Przeczytaj również: Policjanci postanowili sprawdzić to miejsce. Zaniemówili, gdy usłyszeli tłumaczenie kierującej

Jechał bez prawa jazdy niesprawnym autem

Kontrola wykazała, że mężczyzna poruszał się bez prawo jazdy, które stracił zaledwie miesiąc wcześniej za jazdę w stanie nietrzeźwości. Jak widać nie przejął się zakazem i ponownie usiadł za kierownicą, powodując zagrożenie w ruchu drogowym. Jakby tego wszystkiego było mało, szyba czołowa Seata była rozbita, co doprowadziło do zatrzymania dowodu rejestracyjnego pojazdu.

Przeczytaj również: Są 2 sekundy na reakcję. Kolejni kierowcy wpadają. Nowy system drukuje mandat za mandatem

Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 29-latek będzie musiał odpowiedzieć przed sądem. Grozi mu kara wysokiej grzywny i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Jego przypadek stanowi przerażające przypomnienie o konsekwencjach lekceważenia przepisów ruchu drogowego.