Przejścia dla pieszych to miejsca, w których kierowcy powinni zachowywać szczególną ostrożność. Nadmierna prędkość i nieodpowiedzialna jazda w takich punktach może się bowiem zakończyć tragicznie. Idący człowiek nie ma dużych szans w starciu z rozpędzonym samochodem.

Zobacz: Po wyroku TK w sprawie zatrzymywania praw jazdy za prędkość. Kto powinien pytać o odszkodowanie?

Nie bez powodu przepisy o ruchu drogowym są więc skonstruowane w taki sposób, by jak najbardziej chronić bezpieczeństwo pieszych. Te stanowią, że mają oni pierwszeństwo przed pojazdem, nie tylko znajdując się na pasach, ale już w momencie wkraczania na nie. Z tego powodu kierowcy muszą wykazywać się szczególną czujnością w takich miejscach, zwłaszcza na drogach wielopasmowych. Wyprzedzanie w takim miejscu jest ,bowiem bardzo niebezpieczne i może słono kosztować.

Sprawdź: Zimowy absurd w Gdyni. Kierowcy opłacili postój, a i tak dostali mandaty

Wyprzedzał na pasach, po których szła kobieta z wózkiem

Przekonać się o tym mógł kierowca z Katowic. Mężczyzna prowadzący Renault zlekceważył powierzchnię wyłączoną przed przejściem dla pieszych i jadąc lewym pasem, ominął pojazd, który zatrzymał się, by ustąpić pierwszeństwa kobiecie z wózkiem dziecięcym. Rozpędzony 46-latek przemknął tuż przed nią, omal nie doprowadzając do wielkiej tragedii.

Nagranie z tego zdarzenia zostało przesłane na skrzynkę "Stop Agresji Drogowej" i dzięki niemu policjanci mogli dotrzeć do rażąco łamiącego przepisy kierowcy. Mężczyzna przyznał się do popełnionych wykroczeń i dobrowolnie poddał się karze. O niej jednak ostatecznie zadecyduje sąd.

Przeczytaj: Spod kół naczepy aż się dymiło. ITD odkryła, że kierowca miał dużo więcej na sumieniu

Na konto kierowcy trafi 15 punktów karnych. To jednak nie koniec konsekwencji, z którymi będzie musiał się zmierzyć. Grozi mu bowiem grzywna, która może wynieść nawet 30 tys. zł. Ponadto może zostać na niego nałożony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.