Hennig-Kloska, podczas rozmowy w Radiu ZET, potwierdziła, że Bruksela wyraziła zgodę na brak podatku spalinowego w Polsce. "Zgoda Brukseli została wyrażona w prenegocjacjach, a następnie uwzględniona w dokumencie, który formalnie zostanie zaakceptowany na dalszym etapie" - wyjaśniła.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Po co kierowcy kładą ręczniki na desce rozdzielczej? To sprytna metoda
Decyzja ta jest zgodna z wcześniejszymi zapowiedziami Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, już w kwietniu tego roku zapewniała, że nie wprowadzimy podatku od aut spalinowych w Polsce.
Zamiast karania posiadaczy samochodów spalinowych, rząd planuje wprowadzić system dopłat dla osób, które zdecydują się na zakup samochodów elektrycznych. "Przyjmujemy zupełnie inną logikę, logikę dopłat, czyli logikę zachęty, a nie logikę kary.
Dowiedz się więcej:
- Dopłaty do używanych samochodów elektrycznych. Budżet dwukrotnie większy niż "Mojego elektryka"
- Dopłaty do samochodów elektrycznych będą wyższe. Obejmą także auta używane
Dopłat dla tych, którzy zechcą kupić samochody elektryczne" - mówiła wtedy Pełczyńska-Nałęcz. Minister zapowiedziała również wprowadzenie dopłat do samochodów elektrycznych "ze średniej półki", a szczegóły tego programu dopłat zostaną opracowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.