Trasa pomiędzy Nowym Targiem a Szaflarami jest głównym połączeniem drogowym prowadzącym do Zakopanego. Z roku na rok natężenie ruchu na tej drodze rośnie i w 2021 r. wyniosło ponad 22 tys. pojazdów na dobę. W porównaniu z 2015 r. oznacza to 45-procentowy wzrost. W przypadku samochodów ciężarowych ten odsetek jest jeszcze wyższy. 2,3 tys. pojazdów na dobę oznacza wzrost natężenia o 73 proc.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
W 2024 r. kierowcy mają zyskać dwujezdniową drogę do Nowego Targu
Wzrost natężenia ruchu negatywnie odbija się na komforcie i bezpieczeństwie podróży. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zwraca uwagę, że trasa do Zakopanego narażona jest jeszcze na dodatkowe utrudnienia i korki, które pojawiają się w sezonie turystycznym.
Już w 2024 r. do ruchu ma zostać oddany fragment drogi krajowej DK47 z Rdzawki do Nowego Targu. Wtedy nam całym odcinku pomiędzy Krakowem a Nowym Targiem kierowcy będą mieli do dyspozycji dwujezdniową drogę z dwoma pasami ruchu w obu kierunkach.
Teraz czas na przebudowę trasy z Nowego Targu do Zakopanego
Aby zapewnić większą przepustowość i płynność ruchu na odcinku pomiędzy Nowym Targiem a Zakopanem konieczna jest przebudowa istniejącej drogi. GDDKiA zapowiada, że nowa trasa ma przebiegać w obecnym śladzie, a jej modernizacja w miarę możliwości ma polegać na dobudowie dodatkowych pasów ruchu. Plany przewidują rozbudowę skrzyżowań, przebudowę zjazdów i budowę ok. 1,2 km chodnika.
- Przeczytaj także: Drogowcy sprawdzili stan polskich dróg. Ile jest w złym stanie?
GDDKiA poinformowała, że podpisała już umowę na przygotowanie koncepcji poprawy przepustowości 7-kilometrowego odcinka zakopianki między Nowym Targiem a Szaflarami. Projekt ma wykonać firma IVIA, a prace pochłoną 3,75 mln zł. Do obowiązków wykonawcy będzie należało również uzyskanie decyzji środowiskowej. Całość prac ma zostać zakończona w ciągu maksymalnie 32 miesięcy.