Zdarzają się jednak i tacy posłowie, którzy zadbali o większą flotę pojazdów. Nie brak przy tym miłośników określonych marek. Jeden z posłów ma aż trzy różne modele BMW (serii 5 i 7 sprzed kilkunastu lat). Trafiliśmy również na miłośnika Toyoty, który ma dwa różne modele w swojej kolekcji. Wśród rekordzistów są zaś parlamentarzyści, którzy zgromadzili nawet po cztery samochody różnych marek. To jedni z najbogatszych posłów zajmujących czołowe miejsca w rankingu Business Insider.
W galerii przegląd samochodów, którymi jeżdżą polscy politycy. Oczywiście zdjęcia mają charakter poglądowy.