Na opublikowanym nagraniu widać dziewczynę z plecakiem, która idzie nieutwardzonym poboczem w kierunku przejścia dla pieszych. Widząc to, autor nagrania zatrzymuje się przed przejściem i umożliwia jego pokonanie. Nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd osobowy czyni dokładnie tak samo, spokojnie i z wyprzedzeniem hamując.
Dziewczyna spokojnie przechodzi po "zebrze", gdy nagle w jej kierunku lecą metalowe pręty. Okazało się, że kierowca samochodu dostawczego niedostatecznie zabezpieczył ładunek, który przy poważniejszej próbie zmniejszenia prędkości, inercjalnie poleciał do przodu.
- Przeczytaj także: Sierżant Bagieta, popularny policjant-youtuber zwolnił się ze służby
Życie i zdrowie kierowcy osobówki oraz pieszej w ostatnim momencie uratowała szybka reakcja kierującego dostawczakiem, który zdążył zjechać na chodnik, a metalowy ładunek nikogo ani niczego nie uszkodził.
"Dziewczynka w ostatnich chwilach zabiera nogę, chroniąc ją przed uderzeniem metalowym prętem, który spada z dostawczaka. Co by było, gdyby stała bezpośrednio przed pasami? Strach pomyśleć" — komentuje nagranie kanał "Stop Cham".
- Przeczytaj także: Używasz tych świateł we mgle? To poważny błąd, który może dużo kosztować
"Chyba się spało na lekcjach fizyki"
Do momentu publikacji tekstu nagranie skomentowało ok. 300 osób, a kolejne 40 tys. je obejrzało. Publikowane pod nagraniem opinie są dość jednoznaczne. "Zabezpieczenie ładunku przez kierowcę wprost perfekcyjne", "tak to jest, jak się w szkole spało na lekcjach fizyki. Masa, bezwładność, energia kinetyczna i potencjalna", czy też "spod sklepów budowlanych wyjeżdża mnóstwo osobówek i busów z tak zabezpieczonym ładunkiem" — to tylko kilka z wielu negatywnych opinii.
- Przeczytaj także: Ceny paliw na Wszystkich Świętych. Sprawdź, jak zatankować taniej