Na opublikowanym nagraniu widać dziewczynę z plecakiem, która idzie nieutwardzonym poboczem w kierunku przejścia dla pieszych. Widząc to, autor nagrania zatrzymuje się przed przejściem i umożliwia jego pokonanie. Nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd osobowy czyni dokładnie tak samo, spokojnie i z wyprzedzeniem hamując.

Dziewczyna spokojnie przechodzi po "zebrze", gdy nagle w jej kierunku lecą metalowe pręty. Okazało się, że kierowca samochodu dostawczego niedostatecznie zabezpieczył ładunek, który przy poważniejszej próbie zmniejszenia prędkości, inercjalnie poleciał do przodu.

Życie i zdrowie kierowcy osobówki oraz pieszej w ostatnim momencie uratowała szybka reakcja kierującego dostawczakiem, który zdążył zjechać na chodnik, a metalowy ładunek nikogo ani niczego nie uszkodził.

"Dziewczynka w ostatnich chwilach zabiera nogę, chroniąc ją przed uderzeniem metalowym prętem, który spada z dostawczaka. Co by było, gdyby stała bezpośrednio przed pasami? Strach pomyśleć" komentuje nagranie kanał "Stop Cham".

"Chyba się spało na lekcjach fizyki"

Do momentu publikacji tekstu nagranie skomentowało ok. 300 osób, a kolejne 40 tys. je obejrzało. Publikowane pod nagraniem opinie są dość jednoznaczne. "Zabezpieczenie ładunku przez kierowcę wprost perfekcyjne", "tak to jest, jak się w szkole spało na lekcjach fizyki. Masa, bezwładność, energia kinetyczna i potencjalna", czy też "spod sklepów budowlanych wyjeżdża mnóstwo osobówek i busów z tak zabezpieczonym ładunkiem" to tylko kilka z wielu negatywnych opinii.