W poniedziałek po godz. 18 policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Kiedy zbliżali się na miejsce wezwania, minęli auto, które zostało opisane podczas zgłoszenia. Próbowali zatrzymać kierowcę do kontroli, jednak ten nie reagował i pojechał w przeciwnym kierunku.

Auto wbiło się w drzewo. Nie żyją trzy osoby

Policjanci zawrócili za czerwonym Fiatem Punto, którym podróżowało trzech mężczyzn w wieku 32-39 lat, jednak w pewnym momencie stracili go z pola widzenia. Kilkaset metrów dalej zauważyli, że auto wbite w drzewo. Na miejsce została wezwana straż pożarna, aby wyjąć zakleszczone w samochodzie osoby oraz żeby ugasić pojazd, który zaczął się palić. Przyjechały także karetki pogotowia, a także przyleciał helikopter ratowniczy. Dwóch mężczyzn zmarło na miejscu. A trzeci w ciężkim stanie został przetransportowany helikopterem do szpitala, ale mimo to nie udało się go uratować

Ze wstępnych ustaleń wynika, że na łuku mokrej drogi kierowca Fiata Punto stracił nad nim panowanie i zjechał na lewą jej stronę. Następnie wpadł na pobocze i uderzył w drzewo.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tarnowie prowadzą postępowanie. Zostaną w nim powołani biegli z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, a także medycyny sądowej.