• Najmniej osób ginie w wypadkach drogowych w Europie, najwięcej – w Afryce
  • Polska trzecia od końca w Europie w statystykach śmiertelnych wypadków, choć liczba ofiar znacznie zmniejszyła się w ostatniej dekadzie
  • Liczba ofiar śmiertelnych na europejskich drogach spadła w latach 2007-2019 o 43,5 proc, przy wzroście liczby samochodów o blisko jedną piątą
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

ACEA opublikowało doroczny raport o przemyśle motoryzacyjnym (pt. Automobile Industry Pocket Guide 2021-2022). W części dotyczącej bezpieczeństwa drogowego znajdujemy dane na temat śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w różnych regionach świata.

Ofiary śmiertelne w wypadkach drogowych (na milion mieszkańców) Foto: ACEA
Ofiary śmiertelne w wypadkach drogowych (na milion mieszkańców)

O ile każda śmiertelna ofiara jest bezsprzecznie tragedią, o tyle w Europie tych tragedii wydarza się znacznie mniej niż gdzie indziej. Z danych zebranych w latach 2016 i 2019 wynika, że drogi w krajach Unii Europejskiej są najbezpieczniejsze – mają pod tym względem dużą przewagę nad wszystkimi innymi regionami świata (ACEA przyjmuje podział na regiony tak jak WHO). W całej UE na milion mieszkańców w 2019 r. zginęło w wypadkach drogowych średnio 51 osób na milion mieszkańców. Drugi w kolejności region – Ameryka Północna – notuje 121, a więc ponaddwukrotnie więcej śmiertelnych ofiar wypadków drogowych na milion mieszkańców niż Unia. Najtragiczniejsza sytuacja jest w Afryce, tam na drogach ginie aż 266 osób, przy średniej światowej na poziomie 182 ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców.

Bezpieczeństwo na drogach: Szwedzi górą, a gdzie Polska?

A jak kształtuje się sytuacja w poszczególnych krajach Unii Europejskiej? Tu różnice są też bardzo duże. Najbezpieczniej jest w Szwecji – u naszych sąsiadów przez Bałtyk ginie na drogach najmniej osób i tak jest już od lat. Najniebezpieczniej – w Rumunii – tu się także nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o pozycję w Europie. Z raportu ACEA płynie jednak bardzo pozytywny wniosek – w latach 2010-2019 bezpieczeństwo na drogach poprawiło się w całej Europie, z małymi wyjątkami we wszystkich krajach UE. Średnia liczba ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców spadła z 68 do 51. Największy skok wykonała Grecja.

Ofiary śmiertelne wypadków drogowych w Unii Europejskiej w latach 2010 i 2019 Foto: ACEA
Ofiary śmiertelne wypadków drogowych w Unii Europejskiej w latach 2010 i 2019

A Polska? U nas także na drogach ginie mniej osób niż przed dekadą, ale w 2019 r. było to nadal 77 ofiar śmiertelnych na milion Polaków. W 2020 r. liczba ta spadła do 65 osób, ale zeszły rok trudno uznać za reprezentatywny. Do średniej europejskiej jeszcze nam daleko, jednak jeśli porównać nas z krajami europejskimi poza Unią (125 ofiar śmiertelnych/milion mieszkańców), to sytuacja w Polsce jest jednak znacznie lepsza.

Bezpieczeństwo na drogach: samochodów więcej, ofiar mniej

Raport ACEA pozwala prześledzić, jak bezpieczeństwo zmieniało się na przestrzeni ostatniej dekady i jak miało się ono do liczby pojazdów poruszających się po europejskich drogach.

Liczba pojazdów i ofiar śmiertelnych na drogach Unii Europejskiej w latach 2007-19 Foto: ACEA
Liczba pojazdów i ofiar śmiertelnych na drogach Unii Europejskiej w latach 2007-19

Z tych statystyk płyną również pokrzepiające wnioski – mimo stale rosnącej liczby samochodów, ofiar śmiertelnych jest coraz mniej. Także te dane nie uwzględniają pandemicznego 2020 r., w którym liczba ofiar zmniejszyła się gwałtownie ze względu na zmniejszony ruch.

Nawet jeśli statystyki są pomyślne – zarówno dla całej Unii, jak i dla Polski, trzeba pamiętać, że 2491 osób, które w 2020 r. poniosły śmierć na polskich drogach, to o 2491 ofiar za dużo.