Rutynowa kontrola drogowa w sobotę 6 sierpnia zakończyła się policyjnym pościgiem. Trudno nie zwrócić na siebie uwagi, gdy zalicza się wywrotkę motocyklem tuż obok policyjnego patrolu. 29-letni motocyklista zignorował jednak funkcjonariuszy i prośbę, by zjechać na pobocze. Policjantom nie pozostało nic innego jak ruszyć w pościg za uciekającym mieszkańcem Zielonej Góry. Z pozoru szanse mieli niewielkie, gdyż ruszyli w pogoń zwykłym patrolowym busem.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Motocyklista nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Usiłował zgubić pogoń, zjeżdżając do lasu na gruntową drogę, gdzie stracił panowanie nad pojazdem i ponownie się przewrócił. Pieszą ucieczkę udaremniono po kilkudziesięciu metrach.
Podczas kontroli okazało się, że 29-latek znajduje się pod wpływem środków odurzających (zażył amfetaminę i marihuanę). Na dodatek mężczyzna prowadził motocykl mimo obowiązującego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. A to oznacza poważne konsekwencje. Za naruszenie sądowego zakazu oraz prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Przeczytaj także: Ukradł Porsche, później rozbił je o... nieoznakowany radiowóz [WIDEO]