Policjanci z wrocławskiej drogówki zauważyli starszego Forda, który przyciągnął ich uwagę swoim wyglądem. Postanowili go zatrzymać i wtedy zaczęły się kombinacje mężczyzny z Oławy siedzącego za kierownicą.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
W trakcie kontroli kierujący poinformował mundurowych, że nie posiada żadnych dokumentów, więc podał swoje dane z pamięci. Tak się jednak złożyło, że perfekcyjnie z pamięci podaje dane swojego brata. Zdradziło go zdjęcie widniejące w policyjnych systemach, które zupełnie nie pasowało do 45-latka siedzącego w samochodzie.
Kiedy próba wprowadzenia w błąd policjantów się nie udała, mężczyźnie przypomniały się własne dane, a wtedy okazało się, że nie powinien on prowadzić samochodu z dwóch powodów. Jednym z nich był sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- Przeczytaj także: Pojechał samochodem na myjnię. Grozi mu pięć lat więzienia
Drugim okazał się stan samochodu i brak badań technicznych od trzech lat. Przednie opony były w stanie bardzo słabym i nadawały do śmietnika. Dowód rejestracyjny pojazdu został zatrzymany przez policjantów, a o przyszłości mężczyzny zdecyduje sąd. Za niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów może pójść do więzienia na 5 lat.