Takimi autami jeżdżą gwiazdy programu "Królowe życia"

Niekwestionowaną palmę pierwszeństwa wśród "królowych życia" w dziedzinie motoryzacji dzierży bez wątpienia Sylwia Peretti, która w swej "stajni" powitała niedawno warte 1,2 mln zł BMW pieszczotliwie nazywane przez nią Lucyferem. O niemały zawrót głowy mogą przyprawić też samochody zaparkowane w garażu Arka "Megakota" Kocika. W galerii przedstawiamy najciekawsze pojazdy bohaterów "Królowych życia".

"Królowe życia". Tymi luksusowymi samochodami jeżdżą gwiazdy programu

Sylwia Peretti

Sylwia Peretti jest prawdziwą fanką szybkich aut. "Królowa życia" często gości na torach wyścigowych, gdzie m.in. testuje nowe samochody i sprawdza swe umiejętności. Celebrytka w wielu wpisach na Instagramie opowiada również o swych wyjątkowych wozach i ich modyfikacjach oraz pokazuje estetyczne zdjęcia z ich udziałem.

Gwiazda hitu TTV w lutym 2019 r. pochwaliła się dwiema maszynami ze swej kolekcji - Audi R8 V10 Plus i Mercedesem-AMG C 63 S.

Polecamy: Mercedes-AMG C 63 S - tu rządzi brutalna siła

Gwiazda "Królowych życia" postanowiła się pożegnać z Audi R8 V10 Plus nazywanym przez nią pieszczotliwie "Romkiem" w październiku 2019 r. i podała wtedy szczegółowe dane pojazdu. Samochód został wyprodukowany w 2016 r. i był wyposażony m.in. w pakiet wykończeniowy z włókna węglowego, kierownicę sportową z łopatkami F1, pakiet Dynamik Plus, ceramiczny układ hamulcowy, układ napędowy Quattro wraz ze sportowym dyferencjałem, pakiet optyczny Carbon Inklusive, podsufitkę Alcantara Audi Excluisve, regulowaną twardość zawieszenia (Audi Magnetic Ride), boki i deskę rozdzielczą obite skórą, system nawigacji, osłonę silnika z karbonu i tempomat. Samochód z gwarancją wydłużoną do 2021 r. został wówczas wyceniony przez celebrytkę na 539 tys. zł.

Mercedes-AMG C 63 S był przez Sylwię Peretti pieszczotliwie nazywany "Henrykiem". Gwiazda pozbyła się go po dwóch latach użytkowania i powitała w swej kolekcji "Lucyfera", tj. BMW M8 Manhart. "Królowa życia" w jednym ze wpisów na Instagramie wyjawiła, że jej Mercedes-AMG C 63 S początkowo dysponował 510 KM, ale po tuningu jego moc wzrosła do 600 KM, a moment obr. wynosi 800 NM. Celebrytka zmieniła w nim również wydech. Co ciekawe, samochód został nazwany przez nią "niedoścignionym zjadaczem opon". Sylwia Peretti wyznała również, że ze względu na napęd na tylną oś, auto było lekko męczące w codziennym użytkowaniu, jeśli pogoda była deszczowa.

Polecamy: Tak jeżdżą polscy celebryci. Lubią piękne, rzadkie i bardzo drogie auta

W 2019 r. w stajni Peretti znajdował się również Ford Mustang GT.

Sylwia Peretti w materiale na kanale YouTube Hi_5 wyjawiła, że pierwszym samochodem, za którego kółkiem usiadła po zrobieniu prawa jazdy było BMW E30. Miłość do tego modelu sprawiła, że "królowa życia" postanowiła dać mu drugie życie i w lipcu br. obwieściła na Instagramie, że po sześciu latach przygotowań udało się jej odebrać jego zmodyfikowaną wersję. Nabytek Sylwii Peretti co prawda z zewnątrz wygląda jak klasyczne BMW E30, lecz w jego wnętrzu skrywa się jednostka 2JZ z podtlenkiem azotu. Samochód ma 800 KM i został zbudowany od zera.

W grudniu 2020 r. w kolekcji Sylwii Peretti pojawiło się nowe auto. "Królowa życia" tym razem postawiła na ekologię i zakupiła elektrycznego Mercedesa EQC 400, którego ochrzciła imieniem "Maciuś". Celebrytka wyjawiła wtedy, że zamierza poruszać się nim po mieście, a wybierając się w dalsze trasy będzie wybierać swego wartego 1,2 mln zł "Lucyfera". Mercedes EQC 400 to pierwszy elektryczny SUV tej marki. Waży ponad 2,4 t i przyspiesza do 100 k/h w 5,1 s. Umieszczone w podłodze akumulatory o łącznej pojemności 80 kWh pozwalają na pokonanie 400 km na jednym ładowaniu.

Sylwia Peretti w 2021 r. powitała w swej stajni nowy luksusowy samochód. Mowa tu o BMW M8 Competition Coupe Manhart MH8 800, który nazywa "Lucyferem".

W materiale na kanale Hi_5 na Youtube celebrytka wyjawiła, że cena tego motoryzacyjnego cacka wynosi 1,2 mln zł.

Dagmara Kaźmierska

Dagmara Kaźmierska słynie ze swojego zamiłowania do limuzyn Mercedesa, których, jak wyjawiła w jednym z odcinków hitu TTV, miała już kilka. Barwna businesswoman z Kłodzka na co dzień podróżuje czarnym i niezwykle komfortowym Mercedesem Klasy S (W221).

Izabela Macudzińska

Izabela Macudzińska nie kryje swego zamiłowania do dużych SUV-ów. Gwiazda "Królowych życia" w przeszłości jeździła czerwonym, luksusowym BMW X6, lecz w 2019 r. pożegnała się z nim po karambolu, w którym brała udział. Do zdarzenia doszło w miejscowości Kaczorów na Dolnym Śląsku. Celebrytka jechała wtedy na fotelu pasażera, a za sterami znajdował się jej małżonek, który najechał na inny samochód, a następnie dwa inne auta marki Ford uderzyły w pojazdy biorące udział w kolizji. W BMW X6 w chwili zdarzenia na tylnym siedzeniu znajdowała się jeszcze kilkuletnia córka pary oraz dwa psy. "Nic się nie stało ani Izie, ani córce i Patrykowi, ani psom, z którymi jechali" - powiedział wówczas o kolizji reżyser "Królowych życia" Piotr Wąsiński w rozmowie z "Gazetą Wrocławską".

Niestety, szczęście na drodze nie sprzyjało Izabeli Macudzińskiej i rok później. "Królowa życia" rozbiła wówczas luksusowy pojazd - Mercedes Klasa E Coupe. Celebrytka po zdarzeniu opublikowała zdjęcie, na którym uwieczniła wbity w metalowy słup samochód i wyjawiła, że zdarzenie to było dla niej wielkim wyzwaniem, które sprawiło, że przewartościowała swe życiowe priorytety. Macudzińska napisała wówczas: "Kochani, dwa dni temu miałam wypadek samochodowy. Nie byłam w stanie wcześniej o tym mówić, bo psychicznie byłam wrakiem człowieka. W takich chwilach człowiek przewartościowuje całe swoje życie - każdą minutę, każdą sekundę. To, że otarłam się o śmierć, o swoje życie, pokazało mi, że jeszcze bardziej doceniam wszystko, co mam i kogo mam. (...) Czasem trzeba zwolnić i cieszyć się tym, co jest w danej chwili, bo nie wiadomo co przyniesie nam następny dzień".

Izabela Macudzińska po tym, jak pożegnała się z luksusowym Mercedesem Klasy E Coupe, zdecydowała się na "powrót do korzeni" i po raz kolejny postawiła na BMW X6. Celebrytka wybrała mocną wersję M50d, który skrywa pod maską 6-cylindrowy silnik diesla, który generuje 400 KM i przyspiesza do "setki" w 5,2 s. Prędkość maksymalna pojazdu została elektronicznie ograniczona do 250 km/h.

Celebrytka próbowała w jednym z odcinków "Królowych życia" przekonać swego małżonka, by zgodził się obkleić samochód złotą folią, jednak ten konsekwentnie bronił stonowanej czerni.

Anna Renusz

Anna Renusz w styczniu straciła swoje Audi A5 Coupe. Samochód został skradziony i ślad po nim zaginął. Podstawowa wersja tego modelu z dwulitrowym, benzynowym silnikiem kosztowała od blisko 170 tys. zł, jednak wyposażenie, którego szczegóły nie zostały podane, mogło znacznie podwyższać jego wartość.

Leon van Nispen i Damian Antczak van Nispen

Leon Reinier van Nispen z "Królowych życia" w przeszłości poruszał się stylowym youngtimerem - Jaguarem X-Type.

Leon van Nispen i jego mąż Damian Antczak van Nispen w słoneczne dni chętnie wsiadają do sportowego BMW Z4 i cieszą się z uroków przejażdżek z otwartym dachem po Trójmieście.

Para może pochwalić się również nowoczesnym SUV-em - Volvo XC40.

Arek Kocik

Arek "Megakot" Kocik nie ukrywa swego zamiłowania do szybkich sportowych samochodów oraz klasyków motoryzacji.

Jego ulubioną marką jest Ferrari, chociaż w jego garażu można znaleźć jeszcze Mercedesy czy Audi. Samochodem, który pojawia się regularnie na zdjęciach i wideo na jego Instagramie i TikToku jest Ferrari F8 Tributo, które napędza ponad 700-konny silnik 3.9 V8 twin-turbo.