Rynek elektromobilności jest cały czas nowy, dlatego jest stałe zapotrzebowanie na nowych specjalistów. Są poszukiwani zarówno w Polsce, jak i w całej Europie. Jest też ogromne zapotrzebowanie na rozwój technologii budowy poszczególnych komponentów — informuje PAP, cytując Pawła Swobodę z firmy BMZ Poland zajmującej się produkcją baterii litowo-jonowych.

W Polsce i Europie brakuje uczelni

Kadra techniczna i inżynierska szkolona jest głównie przez firmy zajmujące się elektromobilnością wraz z rozwojem samego przedsiębiorstwa. Niestety, jeśli już są osoby, które znają się na rzeczy, niemal natychmiast są przechwytywane przez jakąś firmę, ponieważ zapotrzebowanie jest ogromne. Sektor elektromobilności jest nowy, potrzebuje on więc specjalistów, by mógł się prężnie rozwijać.

Choć w całej Europie jest sporo uczelni wyższych, które zajmują się budową pojazdów i technologią produkcji to — jak mówił Swoboda — w zasadzie nie ma uczelni, która skupiałyby się na projektowaniu obudów do baterii, czy sposobie bezpiecznego łączenia ogniw.

 Foto: Auto Bild

To bardzo istotnie, ponieważ baterie to nie są proste konstrukcje, muszą one być bezpieczne zarówno dla pasażerów samochodu, jak i otoczenia, podobnie jak w konwencjonalnym samochodzie zbiornik paliwa. Dlatego muszą mieć m.in. odpowiednie chłodzenie, dobrą elektronikę, czy dobrze zbudowany korpus. Od każdego z tych zagadnień są inni inżynierowie i technicy.

Brakuje więc środków naukowych oraz propagatorów technologii, jednak można to stosunkowo szybko rozwiązać, ocenia Swoboda.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Króluje Azja

Choć Polska i Europa robią wiele w obszarze elektromobilności, w tym sektorze rządzą kraje takie jak Chiny, Japonia i Korea. To oni przysyłają gotowe produkty, które są później wdrażane. Cała wiedza na temat technologii ich budowy zostaje na Dalekim Wschodzie. Rozwój Europy w tym kierunku idzie po prostu zbyt wolno by dogonić wschodnią konkurencję.

Firma BMZ Polska musi korzystać ze swoich doświadczeń, a Swoboda podał jako przykład wykorzystanie rozwiązań pochodzących z systemów chłodzenia w lodówkach. To wszystko dzięki osobom mającym już doświadczenie w branży AGD.

Zastosowanie tej technologii pomogło na jednej baterii autobusowej ograniczyć jej masę o 10 proc. Użyta technologia rozwijana była od 30 lat, jednak nikt do tej pory nie połączył jej w całość. To spory sukces, jednak takich sukcesów mogłoby być znacznie więcej z większą i dobrze wykwalifikowaną kadrą.

BMZ Poland jest największym w Polsce producentem baterii, które zasilają m.in. rowery elektryczne, skutery, elektronarzędzia, pojazdy użytkowe i autobusy elektryczne.