Auto Świat EV Wiadomości Ten gwiazdor zapoczątkował w Norwegii motoryzacyjną rewolucję

Ten gwiazdor zapoczątkował w Norwegii motoryzacyjną rewolucję

Autor Mateusz Nieścierowicz
Mateusz Nieścierowicz

Już w latach 80. XX w. ekolodzy w Norwegii próbowali zwrócić uwagę obywateli i rządu na kwestię użytkowania aut benzynowych. Chcieli rozpocząć nową erę, gdzie samochody te zastąpiłyby pojazdy elektryczne. Dzięki pewnemu zespołowi muzycznemu prawdopodobnie udało się przyspieszyć ten proces. Dziś ponad dziewięć proc. obywateli tego kraju jeździ ekologicznymi pojazdami.

Morten Harket
Morten HarketChristian Bertrand / Shutterstock

W rozmowie z BBC Disclosure Morten Harket, frontman zespołu A-ha, znanego z wielu hitów, m.in. "Take On Me", opowiedział, jak formacja przyczyniła się do rewolucji w obszarze motoryzacji w Norwegii.

Wszystko zaczęło się od wystawy Tour de Sol w 1989 r. Prezentowano tam auta napędzane odnawialnymi źródłami energii (w większości z doczepionymi panelami słonecznymi). Wśród nich był także elektryczny Fiat Panda, który przerobiony został z benzyny na prąd (ładowało się go dwa dni, a bateria starczała i tak jedynie na 50 km).

"To było po prostu konieczne"

Podobny samochód zabrali ze sobą ekolodzy razem z zespołem a-ha i rozpoczęli swego rodzaju happening na ulicach Norwegii. Specjalnie parkowali w zabronionych miejscach, przejeżdżali przez punkty poboru opłat — oczywiście nie płacąc ani korony — i nie zapłacili podatku od pojazdu. Za wszystko zostali słono ukarani mandatami.

Wydźwięk wydarzenia miał jeden cel — zwrócić uwagę władzy, że tego typu auta powinny być wolne od jakichkolwiek opłat.

"Ten mały samochód utorował drogę do darmowego parkowania w mieście dla samochodów elektrycznych ze stacjami ładowania" — stwierdził Magne Furuholmen z A-ha.

Wokalista a-ha wyznał natomiast, że akcja, która miała miejsce na ulicach Norwegii, była po prostu jego powinnością.

"Nie czułem, że wchodzę w rolę buntownika. Zdałem sobie sprawę, że tak właśnie było, ale było to po prostu konieczne" — uważa Morten Harket.

Gdzie jeździ dziś najwięcej aut elektrycznych? Jak informowaliśmy, w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców, to Norwegowie są tu numerem jeden. Kolejne miejsca zajmują Islandia i Szwecja. Natomiast w 2020 r. najwięcej aut elektrycznych zarejestrowano w Chinach (4,2 mln pojazdów).

Źródło: BBC

(MN)

Autor Mateusz Nieścierowicz
Mateusz Nieścierowicz
Powiązane tematy:SamochodyO!Historia
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków