- Przeprowadzimy Was przez silniki i wyposażenie
- Doradzimy, w co warto zainwestować
- Podamy najważniejsze dane techniczne
- Za kilka minut będziecie wiedzieli, czy Clio jest dla Was!
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
- Przeczytaj też:
- Renault Clio 1.0 SCe 65 KM — od 59 900 zł
- Renault Clio TCe 90 KM — od 64 400 zł
- Renault Clio TCe 100 LPG — od 67 400 zł
- Renault Clio TCe 90 X-Tronic - od 75 400 zł
- Renault Clio 1.3 TCe 140 KM — od 79 900 zł
- Renault Clio E-Tech (hybryda) - od 94 400 zł
- Renault Clio — którą wersję polecamy?
Renault Clio to jedno z najbardziej urodziwych aut segmentu B, czyli samochodów miejskich, które dziś mają wielkość kompaktów sprzed trzydziestu lat. Sympatyczne francuskie auto od lat ma dobre notowania w statystykach sprzedaży i przegląd cennika oraz wizyta w salonie i samochodzie przynoszą szybką odpowiedź, dlaczego tak się dzieje. No więc — dlaczego?
To proste. Renault stosuje dobrą receptę, oferując kompletne auto za uczciwe pieniądze. Każda wersja ma klimatyzację, nawet ta najtańsza. Do tego mamy bardzo trafnie dobraną paletę silnikową. I zaraz się jej przyjrzymy i w ten sposób pierwszą część naszego poradnika kupującego Renault Clio będziemy mieć szybko za sobą.
Przeczytaj też:
- Pięć aut miejskich od 50 000 zł — modele godne polecenia
- Skoda Fabia 1.0 TSI DSG – praktyczna jak nigdy dotąd
- Nawet 5,7 l/100 km. I to nie są diesle! Hyundai i20 vs. Renault Clio i Skoda Fabia
Renault Clio 1.0 SCe 65 KM — od 59 900 zł
Powyższa cena dotyczy specyfikacji ZEN i podstawowy silnik dostępny jest wyłącznie z tym właśnie wyposażeniem. Trzycylindrowy silnik benzynowy rozwija moc 65 koni mechanicznych przy 6250 obrotach na minutę oraz skromny moment obrotowy, który nie dość, że wynosi zaledwie 95 Nm, to jeszcze jego maksimum pojawia się dopiero przy 3600 obrotów na minutę.
Rakieta to z pewnością nie będzie — sto kilometrów na godzinę osiągniemy takim bolidem po 17 sekundach, a prędkość maksymalna wynosi 160 km/h, co podpowiada, że nie jest to auto stworzone do wyprzedzania TIR-ów ani jazdy autostradowej. Średnie spalanie w cyklu mieszanym to od 5,1 do 6 l/100 km. Znacznie lepszą dynamiką legitymuje się kolejny silnik w gamie, czyli...
Renault Clio TCe 90 KM — od 64 400 zł
Tyle kosztuje pierwsze w cenniku trzycylindrowe turbo w specyfikacji ZEN, do której jeszcze wrócimy. Na tle silnika wolnossącego, wersje TCe to prawdziwy siłacz. Moc maksymalna to 90 KM przy 4500 obrotów na minutę, a moment obrotowy sięga aż 160 Nm i pojawia się już przy dwóch tys. obrotów na minutę.
To są osiągi dobrego, benzynowego silnika dwulitrowego z dwoma zaworami na cylinder ze złotych lat motoryzacji lat 80. Pamiętajcie o tym porównaniu, zanim nazwiecie napęd Clio "trzycylindrową kosiarką". Przyspieszenie do stu kilometrów na godzinę zabiera nieco ponad 12 sekund, a średnie spalanie katalogowe mieści się w granicach 5,2-5,8 l/100 km.
Dodatkowo ta wersja ma już sześciobiegową skrzynię, co sprzyja jeździe autostradowej, a do tego poziom obrotów silnika na niższych biegach także jest niższy niż w odmianie SCe 65 bez turbo. A teraz pora na najciekawszą naszym zdaniem wersję napędową Renault Clio, czyli...
Renault Clio TCe 100 LPG — od 67 400 zł
Cena dotyczy specyfikacji ZEN i jak na możliwości napędu jest rewelacyjna. Dzięki odpowiednio dużym zbiornikom na benzynę (39 l) i gaz (32 l) zasięg grubo przekracza tysiąc kilometrów na jednym tankowaniu, a osiągi na gazie są nawet lepsze niż na benzynie!
Różnica w cenie w stosunku do wersji bez fabrycznie montowanej instalacji gazowej to zaledwie trzy tysiące złotych, które szybko się zwrócą podczas codziennej jazdy. Silnik TCe 100 LPG ma 90 KM/4800 obr./min i 160 Nm/2100 obr./min na benzynie. Na gazie wartości te rosną do 100 KM/4600 obr./min oraz 170 Nm/2000 obr./min.
Po przełączeniu na gaz czas przyspieszania do 100 km/h spada z 12,5 do 11,8 sekundy, a prędkość maksymalna rośnie ze 180 do 188 km/h. Średnie spalanie katalogowe benzyny to 5,4-6,0 l/100 km, a gazu - 6,9-7,8 l/100 km. Bardzo oszczędne, ciekawe cenowo auto. Dalej w ofercie silnikowej mamy...
Renault Clio TCe 90 X-Tronic - od 75 400 zł
Cena dotyczy tym razem wersji Intens, bo w podstawowej specyfikacji ZEN ten napęd nie jest dostępny. Nazwa "X-tronic" oznacza tutaj automatyczną, bezstopniową skrzynię biegów. 90-konny silnik turbo ma na jej potrzeby obniżony do 142 Nm/2000 obr./min moment obrotowy.
Przyspieszanie w mieście przebiega zaskakująco żwawo i auto osiąga "setkę" w 12,4 sekundy, a prędkość maksymalna to 175 km/h. Nie jest to jednak typ autostradowy ze względu na skłonność napędu do wchodzenia na wysokie obroty — na długie trasy lepiej wybrać auto z manualną skrzynią biegów. Spalanie: 5,7-6,4 l/100 km. Ale to nie koniec palety silnikowej Clio. Kolejna pozycja to...
Renault Clio 1.3 TCe 140 KM — od 79 900 zł
Cena pokaźna, specyfikacja Intens, ale i silnik już czterocylindrowy, z turbodoładowaniem. 140 KM/4500 obr./min i potężny moment obrotowy 260 Nm/1750-3500 obr./min odmieniają całkowicie wizerunek i wrażenia z jazdy miejskim Renault. Pierwsza „setka” pojawia się na prędkościomierzu po 9,4 sekundy, a prędkość maksymalna sięga 205 km/h. Spalanie w cyklu mieszanym jest bardzo zachęcające — katalogowo wynosi 5,4 l/100 km, jednak przy częstym wykorzystywaniu mocy silnika trzeba się liczyć z wyższym spalaniem, w granicach 7 l/100 km. Czy już poznaliśmy wszystkie układy napędowe Clio? Nie!
Renault Clio E-Tech (hybryda) - od 94 400 zł
To, co znajduje się pod maską tego samochodu, to prawdziwy cud techniki. Jest tam skrzynia mechaniczna, która nie posiada synchronizatorów, a wyrównywaniem obrotów silnika spalinowego zajmuje się specjalny, dedykowany do tego celu, drugi silnik elektryczny (pierwszy napędza koła samochodu).
Spalinowym źródłem mocy jest wolnossący silnik 1.6 o mocy 90 KM i momencie obrotowym 144 Nm. Silniki elektryczne mają po 36 i 15 kW oraz odpowiednio 205 i 50 Nm. Mamy tu więc spory potencjał. Osiągi są do niego adekwatne: 100 km/h pojawia się na prędkościomierzu już po 9,9 sekundy, a prędkość maksymalna to 180 km/h. Średnie spalanie katalogowe: 4,3-5,1 l/100 km.
Podawane jest ono w przedziałach — co zapewne przykuło Waszą uwagę — ze względu na to, że wyposażenie wpływa na zużycie paliwa. Na przykład szersze opony czy cokolwiek, co podnosi masę samochodu, albo pogarsza jego współczynnik oporu powietrza (dodatkowe ozdobne spoilery).
I teraz już wiecie, co możecie mieć pod maską Renault Clio. Teraz pora na ekspresowy przegląd wyposażenia. Oto, na co możecie liczyć na pokładzie Clio ZEN:
- Klimatyzacja manualna
- Aktywny system wspomagania nagłego hamowania z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów (AEBS)
- System kontroli bezpiecznej odległości (DW)
- System kontroli pasa ruchu (LDW)
- System utrzymania pasa ruchu (LKA)
- Tapicerka materiałowa czarno-szara z przetłoczeniami
- Stalowe obręcze kół typu Flexwheel 16", wzór Amicitia
- Kierownica pokryta skórą ekologiczną
- Światła przednie Full LED Pure Vision
- Czujnik zmierzchu (ALS)
- Zespół wskaźników i zegarów z kolorowym wyświetlaczem 4,2''
- Zespół wskaźników i zegarów z cyfrowym 7" ekranem TFT dla wersji E-TECH Hybryda
- System EASY LINK z ekranem dotykowym 7", Bluetooth®, 2xUSB, 1xJack, funkcja kompatybilności smartfona (Apple CarPlay™i Android Auto™)
W Clio Intens znajdziecie dodatkowo:
- Klimatyzacja automatyczna
- Chromowana listwa ozdobna grilla przedniego i chromowane boczne listwy drzwi
- Chromowane obramowanie szyb bocznych
- Obręcze kół ze stopu metali lekkich 16", wzór Philia, srebrne
- Tapicerka materiałowa prążkowana w kolorze grafitowym z elementami skóry
- ekologicznej
- Światła tylne Full LED Pure Vision w kształcie litery C z pojedynczym światłem
- cofania
- Czujnik deszczu
- Karta Renault Hands Free
- System wspomagania parkowania tyłem (4 czujniki)
- Zespół wskaźników i zegarów z cyfrowym 7" ekranem TFT
- Fotel kierowcy i pasażera z przodu z regulacją wysokości
Jest jeszcze specyfikacia R.S. Line, a w niej dodatkowo:
- System ostrzegania o nadmiernej prędkości i system rozpoznawania znaków
- drogowych (OSP+TSR)
- Szyby tylne boczne i tylne przyciemniane
- Obręcze kół ze stopu metali lekkich 17", wzór R.S. szare
- Tapicerka R.S. Line w kolorze grafitowym z czerwonymi przeszyciami
- Elementy ozdobne wnętrza R.S. Line (linia na desce rozdzielczej, obramowanie dźwigni
- zmiany biegów)
- Kierownica skórzana
- System wspomagania parkowania przód/tył
- Kamera cofania
- System EASY LINK z ekranem dotykowym 7", z nawigacją, Bluetooth®, 2xUSB, 1xJack,
- funkcja kompatybilności smartfona (Apple CarPlay ™i Android Auto ™), dostęp do usług
- online
O jakie elementy wyposażenia najczęściej pytają klienci? Na przykład o dojazdowe koło zapasowe, które kosztuje 700 zł i nie jest dostępne dla wersji LPG. Istotny jest też bagażnik, który ma aż 391 litrów pojemności (licząc ze schowkiem pod podłogą), a w hybrydzie 300 litrów. Przy takiej pojemności bagażnika niejako oczywistą konsekwencją jest wysoki próg załadunkowy (kufer jest głęboki).
Renault Clio — którą wersję polecamy?
Tutaj wybór jest prosty. Nasz typ to Clio TCe 100 LPG ZEN. Do tego można dokupić nawigację i ładowarkę indukcyjną do smartfona za 2400 zł (ekran dotykowy jest w standardzie nawet bez tej dopłaty). I to jest naszym zdaniem "złoty strzał" w gamę Renault Clio. Nawet bez gazu i bez nawigacji to kompletne auto, uczciwie wycenione i gotowe do codziennej, komfortowej jazdy.
Galeria zdjęć
Clio w wersji SCe 65 ZEN można kupić za 59 900 zł - auto już w podstawie ma klimatyzację.
Na pierwszy rzut oka ktoś, kto nie jest znawcą marki, może pomylić obecne Clio z poprzednią generacją tego modelu.
Lakier metalizowany kosztuje od 2000 do 2800 złotych - prezentowany kolor jest wyjątkowo chętnie wybierany przez klientów.
Clio potrafi być w kabinie luksusowym samochodem, aby tak się stało, trzeba wybrać co najmniej wersję Intens.
Silnik TCe 90 (litrowe turbo, trzy cylindry) ma bardzo przyzwoite osiągi (0-100 km/h w około 12 sekund). To wszechstronny napęd, do miasta i na autostradę.
Mimo że na zdjęciu widzicie bogatą wersję, to już w standardzie Clio ma ekran dotykowy.
Zaletą francuskiego "malucha" jest zwinność oraz lekkie, przyjemne prowadzenie.
Widoczna na zdjęciu wersja ma elektryczny hamulec postojowy, zwalniający miejsce na konsoli środkowej.
Najmocniejsza benzynowa (bo jest i hybryda) odmiana Renault Clio 1.3 turbo ma cztery cylindry i 140 koni mechanicznych.
Dostępna jest także hybryda E-Tech z wolnossącym silnikiem benzynowym 1.6 oraz dwoma silnikami elektrycznymi.
System wspomagania parkowania tyłem do wersji ZEN kosztuje 1100 zł i warto go dokupić, jeżeli żywiołem Clio będzie głownie miasto z ciasnymi miejscami parkingowymi.
Dojazdowe koło zapasowe (niedostępne dla wersji LPG) kosztuje 700 zł.
Najciekawszą naszym zdaniem odmianą jest Clio ZEN TCe 100 LPG za 67 400 zł. Oszczędny samochód z zasięgiem grubo przekraczającym 1000 km ma na rynku niewielką konkurencję.
Klimatyzacja automatyczna jest standardem od specyfikacji Intens. Można ją także dokupić w pakiecie z innymi elementami do wersji ZEN aż za 4000 zł. Jest jednostrefowa.
Światła przednie Full LED Pure Vision są standardem wszystkich specyfikacji Clio. Nawet w aucie za 59 900 zł.
Najtańsza wersja ZEN ma stalowe koła z kołpakami typu FlexWheel, które wyglądem bardzo przypominają felgi aluminiowe.
Przednie lampy LED mają zawsze identyczne obudowy, różnią się rozmieszczeniem elementów świetlnych pod kloszami. W ten sposób już najtańsze auto wygląda ciekawie.