• W układzie napędowym Nissana dzieją się rzeczy niezwykłe, aż trudno uwierzyć, że to wszystko działa
  • Nissan wykorzystał pełną hybydę z regału Renault. Jak poradzi sobie z nią miękka hybryda Forda?
  • Teoretycznie auto typu HEV powinno mieć ogromną przewagę w spalaniu nad samochodem typu MHEV. Zaraz się zdziwicie!
  • Nissan ma skrzynię biegów bez synchronizatorów, za do z dwoma silnikami elektrycznymi. Ich pracę słychać. I czuć
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Oba te samochody można, trochę naciągając, nazwać w jakimś sensie kultowymi. Niegrzeczny, zbuntowany i dziwaczny Juke polaryzuje opinie od momentu debiutu pierwszej generacji tego modelu. Puma natomiast wystartowała jako auto z zupełnie innym charakterem niż obecnie – chodzi o małe sportowe coupé zbudowane na bazie Fiesty, produkowane w latach 1997-2001.

Obecna Puma, która wizualnie jest sportowcem wśród niewielkich SUV-ów, będzie musiała stawić czoła drugiej generacji Juke’a w naszym porównaniu na punkty. Zestawienie tych aut nie powinno stanowić wyzwania, bo przecież w globalnej motoryzacji wszystko jest dziś podobne... Wróć! Tym razem, jak tylko zajrzymy pod maski, będzie inaczej. Zupełnie inaczej. Ale to za chwilę.

Testowane auta mierzą mniej więcej 420 centymetrów długości i na szerokość mieszczą się w 180 centymetrach. A jednak różnice udało się znaleźć. Na przykład Juke wydaje się nieco bardziej przestronny na przednich fotelach, które w Nissanie bardzo starannie uformowano, i kierowca będzie przez nie czule obejmowany na zakrętach. Z kolei na tylnej kanapie wygrywa Puma, mimo że to Juke oferuje tam trochę więcej przestrzeni nad głowami pasażerów – kanapa Pumy jest zdecydowanie wygodniejsza, więcej jest też przestrzeni na kolana.

Ford Puma - schemat wymiarów Foto: Auto Bild
Ford Puma - schemat wymiarów

Zdecydowanego zwycięzcę można natomiast wskazać pod względem pojemności bagażowej. Tutaj "kocie oczy" Pumy aż się uśmiechają, bo Ford oferuje 456 litrów w bagażniku (wliczając w to schowek), a japoński rywal – zaledwie 354 litry. To ogromna przewaga. W obu autach oparcia kanapy można złożyć w całości lub częściowo, dzięki podziałowi 60:40.

Ford Puma jak zwykle urzekł nas angażującym prowadzeniem, dobrym zawieszeniem i układem kierowniczym. Foto: Auto Bild
Ford Puma jak zwykle urzekł nas angażującym prowadzeniem, dobrym zawieszeniem i układem kierowniczym.

O ile na niezupełnie płaskiej podłodze bagażowej Forda umieścimy maksymalnie 1216 litrów, o tyle w Nissanie będzie to nawet 1237 litrów. Różnica tkwi w podejściu do wszechstronności i wielofunkcyjności bagażników w obu autach. Co prawda, obaj zawodnicy mają podwójne podłogi, ale w Fordzie można nie tylko regulować położenie płyty, lecz także postawić ją i zablokować.

Miejsce pracy kierowcy Forda wygląda na dopracowany, przemyślany projekt. Co istotne, obok ekranu dotykowego pozostawiono także bardzo praktyczne przyciski i pokrętła. Za to – szacunek! Foto: Auto Bild
Miejsce pracy kierowcy Forda wygląda na dopracowany, przemyślany projekt. Co istotne, obok ekranu dotykowego pozostawiono także bardzo praktyczne przyciski i pokrętła. Za to – szacunek!

Największa niespodzianka czeka jednak pod spodem, gdyż Puma daje do dyspozycji plastikową wannę z korkiem spustowym, wodoszczelną – na przykład na mokre kalosze czy spodnie rybackie. Japońskiemu konkurentowi mogą tylko zabłysnąć "oczy" z zazdrości w odpowiedzi na tak pomysłową funkcjonalność. Do tego Ford wyraźnie góruje solidnością wykończenia przestrzeni bagażowej, w której rzucono zaledwie ubogą filcową matę.

Cyfrowe zegary Forda Pumy cechują się dobrą czytelnością. Mają przy tym przyjemny, stonowany styl. Foto: Auto Bild
Cyfrowe zegary Forda Pumy cechują się dobrą czytelnością. Mają przy tym przyjemny, stonowany styl.

A to jest bardzo kontrastowe w stosunku do kokpitu, w którym Japończycy wiedzieli, jak stworzyć wrażenie przyzwoitej jakości. Mocno ozdobny i nieco pogmatwany kokpit wygląda na solidnie zmontowany, ekologiczna skóra jest standardem, a za 2700 zł można sobie zażyczyć m.in. alcantary w spersonalizowanej kabinie. Ford mimo bogatej specyfikacji wydaje się mniej ubogacony, ale na skórę ekologiczną też można liczyć.

Na konsoli środkowej Forda Pumy: przełącznik trybów jazdy. Foto: Auto Bild
Na konsoli środkowej Forda Pumy: przełącznik trybów jazdy.

W obu autach postarano się nie tylko o dotykową obsługę, wiele funkcji można ustawić za pomocą przycisków na kierownicy, co jednak znacznie łatwiej przychodzi kierowcy Forda. Punkty nacisku są przyjemniejsze, przyciski lepiej pasują do palców i łatwiej je wyczuć, także obsługa panelu klimatyzacji okazuje się w Pumie bardziej ergonomiczna.

Z tyłu w Pumie więcej miejsca na nogi, mniej nad głową. Foto: Auto Bild
Z tyłu w Pumie więcej miejsca na nogi, mniej nad głową.

Nissan stawia na kolorowy ekran, umieszczony między dwoma analogowymi zegarami, a Ford – na w pełni wirtualny kokpit o przekątnej 12,3 cala, na którym wszystkie informacje pojawiają się w formie animacji komputerowej. I chociaż dla fanów smartfonów Puma wygląda nowocześniej, to na pewno znajdą się kierowcy, którym nostalgiczny analogowo-cyfrowy miks Nissana bardziej się spodoba.

Ford Puma i jej bagażnik o pojemności 456-1216 l. Foto: Auto Bild
Ford Puma i jej bagażnik o pojemności 456-1216 l.

Obok sterowania manualnego w obu samochodach można skorzystać z asystenta mowy. Nie spełnia on jednak pokładanych oczekiwań zarówno w Fordzie, jak i w Nissanie. W obu przypadkach prościej jest podłączyć smartfona przez USB i skorzystać z rozpoznawania mowy Siri lub Google. Nie są one co prawda nieomylne, ale za to działają zdecydowanie szybciej, o ile oczywiście macie dobry zasięg mobilnego internetu.

Ford Puma - schemat wymiarów Foto: Auto Bild
Ford Puma - schemat wymiarów

Jeśli jednak wolicie usługi fabrycznej nawigacji, to w Fordzie poczujecie się lepiej obsłużeni. Za to różnorodność funkcji, którą oferuje Nissan w swoich multimediach, zainspiruje wielu właścicieli, a ci mogą używać 8,7-calowego wyświetlacza jak wbudowanego w kokpit tabletu.

Nissan Juke też może się pochwalić sportowym prowadzeniem, ale dynamika napędu nie jest tak wysoka, jak w Fordzie. Foto: Auto Bild
Nissan Juke też może się pochwalić sportowym prowadzeniem, ale dynamika napędu nie jest tak wysoka, jak w Fordzie.

O ile jednak w dziedzinach multimedialnych do różnic można się przyzwyczaić na tyle, że każdy nauczy się sprawnie korzystać z samochodu bez oporu, o tyle w kwestii zespołów napędowych obie marki poszły zupełnie innymi drogami. I to właśnie napęd może finalnie zadecydować o wyborze jednego lub drugiego samochodu. Już piszemy, o co dokładnie chodzi.

Nissan Juke lubi się wyróżniać z tłumu nie tylko karoserią, także w kabinie postawiono mocne akcenty stylistyczne. Tutaj również szacunek za pozostawienie fizycznych przycisków i pokręteł. Foto: Auto Bild
Nissan Juke lubi się wyróżniać z tłumu nie tylko karoserią, także w kabinie postawiono mocne akcenty stylistyczne. Tutaj również szacunek za pozostawienie fizycznych przycisków i pokręteł.

Ford wyposażył swojego SUV-a, napędzanego litrowym silnikiem turbo z trzema cylindrami, w 48-woltową miękką hybrydę. Nissan natomiast poczęstował się napędem hybrydowym z regału Renault w ramach aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi. Juke ma pod maską cztery cylindry bez turbo, osiem wtryskiwaczy podających paliwo do kolektora ssącego wprost na zawory i ta część napędu dostarcza mocy 94 koni mechanicznych. I może jej dostarczyć zawsze, kiedy tylko w baku jest paliwo.

Klasyka i nowe trendy w jednym: miks fizycznych zegarów z centralnym wyświetlaczem w Nissanie Juke 1.6 Hybrid. Foto: Auto Bild
Klasyka i nowe trendy w jednym: miks fizycznych zegarów z centralnym wyświetlaczem w Nissanie Juke 1.6 Hybrid.

Natomiast 49-konny silnik elektryczny musi polegać na akumulatorze o pojemności 1,2 kWh. Za sortowanie biegów odpowiada skrzynia, która nie ma synchronizatorów. Z kolei zrównanie prędkości kół zębatych przed ich załączeniem zapewnia drugi silnik elektryczny, pracujący po stronie motoru spalinowego. Producent zapewnia o płynnym i dynamicznym przyspieszaniu, ale w praktyce te obietnice nie chcą się sprawdzić.

Głośniki w zagłówkach przednich foteli Nissana za 3190 zł. Foto: Auto Bild
Głośniki w zagłówkach przednich foteli Nissana za 3190 zł.

Zmiany biegów wyraźnie czuć, a do tego przy odłączaniu silnika spalinowego od kół w celu zmiany przełożenia pracuje on nadal na wysokich obrotach. Do uszu pasażerów dochodzą różne dziwne odgłosy, które wraz z nieintuicyjnym poziomem obrotów silnika spalinowego utrudniają zrozumienie tego, co dzieje się w zespole napędowym Juke’a.

Z tyłu w Nissanie mniej miejsca na nogi, ciut więcej nad głową. Foto: Auto Bild
Z tyłu w Nissanie mniej miejsca na nogi, ciut więcej nad głową.

Trzeba tu przyznać, że napęd Forda także potrafi akustycznie "dodać gazu", jednak połączenie elektrycznego dopalacza z ciągiem 240 Nm silnika spalinowego sprawia wrażenie znacznie bardziej żywiołowego i naturalnego. Tu jednak pamiętajmy, że aby cokolwiek się zadziało, kierowca Forda musi przejąć kontrolę nad skrzynią biegów, bo jest ona manualna. Ale Pumę także można kupić z automatem, dopłata za skrzynię Powershift wynosi 8200 zł.

354-1237 l w bagażniku Nissana Juke. Foto: Auto Bild
354-1237 l w bagażniku Nissana Juke.

Ford pozwala też cieszyć się bardziej bezpośrednim i dającym więcej informacji zwrotnych układem kierowniczym. Aby tego zaznać w Nissanie, kierowca musi się pofatygować i aktywować tryb sportowy. W ustawieniach Eco i Normal kierowca dostaje z układu kierowniczego bardzo skromne podpowiedzi, na tle Forda czuje się trochę jak w grze komputerowej.

Nissan Juke - schemat wymiarów Foto: Auto Bild
Nissan Juke - schemat wymiarów

Dla kontrastu Puma pozwala sobą celnie dyrygować na zakrętach, jest bardziej zwarta. Zawieszenie ma mniejszą tendencję do dobijania, kiedy szybko przejeżdża się po mocno pofalowanej drodze. Juke resoruje nieco szorstko, ale trzyma w ryzach ruchy karoserii, co prowadzi do wyrzeczeń w komforcie jazdy, ale za to nadaje Nissanowi wyraźnie sportowy charakter. To jednak nie wystarczy, by przelicytować Pumę radością z jazdy.

Wielkie koła, mało szyb, mnóstwo blachy, dziwaczny przód - Nissan Juke wygląda jak studyjny prototyp. A jednak z powodzeniem znajduje nabywców. Foto: Auto Bild
Wielkie koła, mało szyb, mnóstwo blachy, dziwaczny przód - Nissan Juke wygląda jak studyjny prototyp. A jednak z powodzeniem znajduje nabywców.

Dobra wiadomość jest taka, że test przejazdu po kostce brukowej oba auta zdały dobrze, bez niechcianych hałasów w kabinie. Nissan mógłby popracować nad lepszym uszczelnieniem otworu drzwiowego, tak aby nogawki spodni i ubranie kierowcy i pasażera były lepiej chronione przed zabrudzeniem podczas zajmowania miejsc w dżdżyste dni.

Ford Puma również wygląda potężnie, ma wysoką linię maski i światła niczym z Porsche. Foto: Auto Bild
Ford Puma również wygląda potężnie, ma wysoką linię maski i światła niczym z Porsche.

Porównanie mamy ogarnięte, a punktację możecie zobaczyć w tabeli. Pozamiatane. Pewnie chcielibyście wiedzieć dlaczego. Cóż, Ford pracowicie zbierał kolejne punkty, miejscami je też tracił, ale finalnie uzyskał ich więcej. Sprawa wydaje się oczywista. A jednak taka nie jest. Bo kiedy naprawdę staniecie przed dylematem, który z tych samochodów wybrać, to szybko zrozumiecie, że w przypadku tego wyboru to kwestia filozofii producentów.

Nissan Juke i Ford Puma - porównanie Foto: Auto Bild
Nissan Juke i Ford Puma - porównanie

Nissan – a właściwie Renault – postanowił(o) puścić wodze nieokiełznanej innowacyjności i pozwolił inżynierom skonstruować coś, co nie mieści się w głowie. Prototypowanie od koncepcji do wdrożenia przebiegało tak szybko, że pierwsza inkarnacja skrzyni biegów pełnej hybrydy powstała z klocków Lego.

Francuzi zrobili coś naprawdę wyjątkowego, a Japończycy teraz korzystają z ich kreatywności. I po stronie nowatorstwa notują nad Fordem ogromną przewagę. Ale ten poszedł bardziej tradycyjną i prostszą drogą. Wybrał miękką hybrydę. I to jego konstrukcja lepiej się sprawdza podczas codziennej jazdy.

A my teraz mamy dla Was dowody liczbowe w tabelach.

Ford Puma kontra Nissan Juke — wyniki pomiarów drogowych (oceniane)

Wyniki testu Ford Nissan
Przyspieszenie 0-50 km/h 3,0 s 4,0 s
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,9 s 10,7 s
Przyspieszenie 0-130 km/h 14,0 s 18,7 s
Czas rozpędzania 60-100 km/h 4,7 s 5,6 s
Czas rozpędzania 80-120 km/h 6,0 s 8,3 s
Masa rzeczywista/ładowność 1247/519 kg 1391/419 kg
Rozdział masy (przód/tył) 60/40 proc. 60/40 proc.
Średnica zawracania (w lewo/w prawo) 11,0/10,8 m 11,3/11,5 m
Hamowanie ze 100 km/h (zimne) 36,6 m 36,2 m
Hamowanie ze 100 km/h (gorące) 36,7 m 36,5 m
Hałas w kabinie przy 50 km/h 59 dB (A) 57 dB (A)
Hałas w kabinie przy 100 km/h 65 dB (A) 66 dB (A)
Hałas w kabinie przy 130 km/h 70 dB (A) 71 dB (A)
Spalanie testowe 6,4 l/100 km 6,2 l/100 km
Zasięg 650 km 740 km

Ford Puma kontra Nissan Juke— dane katalogowe (nieoceniane oprócz pojemności bagażników)

Dane producenta Puma Juke
Silnik: typ/cylindry/zawory benz., turbo/R3/12 + MHEV benzynowy/R4/16 + HEV
Ustawienie silnika poprzecznie z przodu poprzecznie z przodu
Zasilanie/napęd rozrządu wtrysk bezp./pasek wtrysk wielop./łańcuch
Pojemność skokowa 999 cm3 1598 cm3
Moc maksymalna 155 KM przy 6000 obr./min 143 KM (systemowa)
Maks. moment obrotowy 240 Nm przy 2500 obr./min 148 Nm + 205 Nm elektr.
Prędkość maksymalna 205 km/h 166 km/h
Skrzynia biegów manualna, 6-biegowa automatyczna, 4-biegowa
Napęd przedni przedni
Hamulce (przód/tył) tw/t tw/t
Pojemność bagażnika 456-1216 l 354-1237 l
Pojemność zbiornika paliwa 42 l 46 l
Marka i model opon testowanego auta Contin. EcoContact 6 Q Goodyear Eagle F1
Rozmiar opon testowanego auta 215/50 R 18 225/45 R 19
Emisja CO2; filtr cząstek stałych 124 g/km; S 121 g/km; S
Masa holowanej przyczepy z hamulcem/bez 1100/640 kg 750/500 kg

Ford Puma kontra Nissan Juke — wyposażenie i ceny opcji (oceniane)

Wyposażenie Puma Juke
Wersja 1.0 EcoBoost ST-Line X 1.6 Hybrid N-Design
Airbagi czołowe/boczne/kurtyny powietrzne S/S/S S/S/S
Aut. przełącznik świateł (mijania/drogowe) S S
Światła przeciwmgielne/światła LED S/S (mijania), 3950 zł (full) S/S (pełne)
Klimatyzacja automatyczna S (1-strefowa) S (1-strefowa)
Elektr. podgrzewane/składane lusterka boczne S/S S/S
Elektrochromatyczne lusterko wewnętrzne S S
System multim./nawigacja/radio DAB S/S/S S/S/S
Bluetooth/USB/CarPlay i Android Auto lub inne S/S/S S/S/S
Elektr. fotele/skóra eko/kluczyk zbliżeniowy N/S (półskóra)/2840 zł (p.) N/S (półskóra)/S
Aktywne zawieszenie/kamera cofania N/3850 zł (pakiet) N/S
Ekran head-up/wirtualne zegary N/S N/S
Podgrzewane fotele/kierownica/szyba S/S/S S/N/4300 zł (pakiet)
Elektr. podnoszona i opuszczana klapa bagażnika 2840 zł (pakiet) N
Adaptacyjny tempomat/ładowarka indukcyjna 3850 zł (pakiet)/S 4300 zł (pakiet)/N
Czujniki park. tylne/przednie/automat parkujący S/3850 zł (pakiet za 2 op.) S/S/N
System unikania kolizji/czujnik martwego pola S/3850 zł (pakiet) S/4300 zł (pakiet)
Asystent pasa ruchu/skaner znaków drogowych S/S S/S
Wykrywanie zmęczenia/ruchu poprzecznego z tyłu S/3850 zł (pakiet) 4300 zł (pakiet, za 2 opcje)
Lakier metalizowany/alufelgi w testowanym aucie 1300-5000 zł/S (18 cali) 2400-3000 zł/S (19 cali)

*zawiera automatyczne parkowanie.

Ford Puma kontra Nissan Juke — cena, gwarancja i przeglądy (oceniane)

Gwarancja/ceny Puma Juke
Cena wyjściowa 121 350 zł 141 470 zł
Gwarancja mechaniczna 2 lata 5 lat
Gwarancja perforacyjna 12 lat 12 lat
Przeglądy co 30 tys. km co 30 tys. km
Cena po doposażeniu 131 990 zł 145 770 zł

Brakujące elementy wyposażenia dodaje się do ceny wyjściowej testowanej wersji – cena po doposażeniu to cena punktowana. Uwaga: samochody na zdjęciach mogą różnić się wyposażeniem od tych, które przyjmujemy jako modele wyjściowe w tabeli, nawet po doposażeniu.

Ford Puma kontra Nissan Juke — punkty i klasyfikacja

Nadwozie Maks. pkt. Ford Nissan
Przestronność z przodu 40 26 28
Przestronność z tyłu 30 21 19
Pojemność bagażnika 25 20 17
Ładowność 15 12 10
Widoczność 20 10 10
Fotele, pozycja kierowcy 30 25 26
Ergonomia obsługi 20 14 12
Jakość wykończenia 20 15 15
Suma punktów 200 143 137
Napęd i zawieszenie Maks. pkt. Ford Nissan
Przyspieszenie 25 18 16
Elastyczność 25 23 21
Poziom hałasu 15 11 10
Skrzynia biegów 15 8 10
Zachowanie na drodze 30 25 24
Komfort jazdy 30 21 20
Układ kierowniczy 15 14 13
Średnica zawracania 5 4 3
Skuteczność hamulców 40 32 32
Suma punktów 200 156 149
Koszty Maks. pkt. Ford Nissan
Cena po doposażeniu 50 28 25
Zużycie paliwa 30 25 25
Wyposażenie – komfort 50 31 28
Wyp. – bezpieczeństwo 40 27 27
Ubezpieczenia 10 8 8
Gwarancja 15 8 14
Przeglądy 10 10 10
Suma punktów 205 137 137
Wynik końcowy 605 436 423
Miejsce w teście 1. 2.

Ford Puma kontra Nissan Juke — spalanie testowe kontra katalogowe zużycie paliwa

Ford Puma i Nissan Juke - test spalania Foto: Auto Bild
Ford Puma i Nissan Juke - test spalania

Dane poniżej świetnie pokazują, że nasze porównania pełnych hybryd z miękkimi mają sens. Przewaga w średnim testowym zużyciu paliwa po stronie znacznie bardziej skomplikowanej pełnej hybrydy Nissana jest tak znikoma, że Ford wychodzi z twarzą z konfrontacji w teście spalania. Co więcej, podczas oszczędnej jazdy Puma pali mniej od Juke’a (4,8 vs 5,0 l/100 km).

Podsumowanie

Zgodnie z punktacją, gdybyśmy mieli wam polecić niedużego SUV-a, to z tej pary wybralibyśmy Forda. Ale... Nie brakuje także fanów motoryzacji, którzy szczególnie cenią wyszukane, oryginalne technologie. I właśnie dla takich kierowców stworzono Juke’a. W jego skrzyni biegów dzieją się niesamowite rzeczy, które słychać i czuć za kierownicą. To wszystko naprawdę działa, choć jest skomplikowane. My jednak musimy postawić na prostotę napędu Forda. Jest po prostu lepszy.