Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Ford Puma ST – w drapieżnym wydaniu

Ford Puma ST – w drapieżnym wydaniu

Andrzej Dąbrowski śpiewał: Zielono mi i spokojnie… W przypadku Forda Pumy ST z lakierem Mean Green też jest zielono, ale o spokój trudno. Pod tą jaskrawą powłoką buzują emocje napędzane 200 rączymi końmi. Efektowny wygląd i mocny silnik to nie jedyne zalety sportowego crossovera.

Ford Puma STŹródło: Auto Świat / Igor Kohutnicki
  • Ford Puma ST ma trzycylindrowy silnik generujący 200 KM oraz 320 Nm, a moment obrotowy dociera do przednich kół za pośrednictwem manualnej skrzyni biegów
  • Według producenta samochód rozpędza się do setki po 6,7 s, ale test wykazał, że rzeczywiste przyspieszenie wynosi 7,2 s
  • Ford Puma ST kosztuje minimum 126 100 zł, ale testowany egzemplarz to wersja X za którą trzeba zapłacić 138 600 zł

Obecne wydanie Forda Pumy to crossover segmentu B (w latach 1997-2002 pod tą nazwą występowało miejskie coupé). Auto w ofercie jest od 2019 r., ale późnym latem zeszłego roku doczekało się rasowej odmiany ST. Przekonajmy się, czym kusi 200-konny model.

Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:FordFord PumaCrossover