SUV-y z trzech stron Świata: Ford Kuga, Mazda CX-5 i Renault Koleos

• Wszystkie testowane auta mają bardzo oszczędne i dynamiczne silniki Diesla
• Kompaktowe SUV-y są świetne dla rodzin na długie trasy
• Niestety, ich ceny są wysokie. A wyposażenie?

Nowe Porsche? Mężczyzna tankujący obok swój samochód jest wyraźnie pod wrażeniem naszej Kugi. Natychmiast pragnie zrobić sobie selfie z naszym wozem testowym. Takie reakcje na grzecznego poprzednika byłyby nie do pomyślenia. Jednak ten dżentelmen ma rację. Kuga ze swoim wielkim grillem, rozciągniętymi reflektorami i narastającą sylwetką rzeczywiście może z daleka pomylić się komuś z SUV-em z Zuffenhausen.

Tyle że sama uroda i podobieństwo do pożądanego Porsche nie wystarczą, by grać w czołówce bardzo konkurencyjnego segmentu średnich SUV-ów. Dlatego postanowiliśmy zrobić test i wystawić nowego Forda przeciwko Maździe CX-5 i Renault Koleosowi. Cała trójka przybyła do nas w topowych lub prawie topowych wersjach, z silnikami Diesla o mocy od 184 KM (Mazda) do 190 KM (Ford, Renault) i z napędem na cztery koła. Obiecują sporo luksusu i komfortu w połączeniu z wszechstronnością. Tanio jednak nie będzie.

Wszystkie są mocne i oszczędne, ale komfortowy Koleos nie lubi dynamicznej jazdy

Kuga już na wstępie rozpycha się łokciami. Nowa generacja jest aż o 10 cm dłuższa od poprzedniej, nadwozie ma 1,88 m szerokości. Tym formatem skutecznie ukrywa swoje „mieszczańskie” pochodzenie – z tej samej platformy korzysta bowiem Focus. Poczucie wyższości jest kontynuowane we wnętrzu, choć już w mniej pozytywny sposób. Kierowca siedzi w fotelu trochę jak na stołku, kierownicy nie da się wystarczająco wyciągnąć.

Ford KugaAuto Bild

Zbyt duży dystans od kierowcy trzyma też kierownica w Renault. Przytulnym fotelom nobliwej wersji Initiale Paris brakuje, niestety, regulacji pochylenia siedziska, a za każdym razem, gdy obraca się głowę, przeszkadzają odstające „uszy” zagłówka. W przemyślanym kokpicie Mazdy właściwie wszystko się zgadza, przede wszystkim pozycja za kierownicą jest dobra.

Przeczytaj też:

• A może szukasz używanego SUV-a?
• Stylowy crossover z Japonii z bogatym wyposażeniem

Japończycy przyłożyli się też do jakości wykonania. Nie powinno się tylko wiązać butów przy otwartych drzwiach i zerkać w stronę pedałów. Z tej perspektywy, niestety, gołym okiem widać materiały wygłuszające, które powinny być zamaskowane. Czy odrobina wykładziny, która by to zakryła, jest aż tak droga? Za to w Kudze na kiepskich drogach stuka zawieszenie. Koleos, wyposażony w maskę na sprężynach gazowych i sumiennie polakierowane wewnętrzne strony blach, wypada w tej sytuacji wyjątkowo korzystnie.

Mazda CX-5Auto Bild

Renault robi wrażenie także komfortem jazdy. Ma miękko zestrojone zawieszenie, które mimo 19-calowych kół wygładza większość nierówności, tym samym nawiązuje do najlepszych francuskich tradycji. Do tego pasuje delikatny diesel i „automat” CVT, który płynnie przechodzi przez symulowane przełożenia i nigdy nie dopuszcza do nerwowości. Pośpiech jest w SUV-ie Renault nie na miejscu, próby dynamicznej jazdy szybko go przerastają.

Renault KoleosAuto Bild

Największy w porównaniu Koleos rusza ociężale, a przyjemnie komfortowy „automat” zdaje się „zżerać” około 30 KM. Przy ostrzejszym traktowaniu asystenci rygorystycznie ingerują, co tłumi radość z prowadzenia. Mało precyzyjny układ kierowniczy przyjmuje polecenia zmiany kierunku jazdy bardziej jako sugestie niż rozkazy.

Ford Kuga 2.0 EcoBlue, Mazda CX-5 2.2 Skyactiv-D, Renault Koleos 2.0 Blue dCiAuto Bild

Kuga jest ulepiona z zupełnie innej gliny. Tutaj układ kierowniczy wokół pozycji zero pracuje zbyt bezpośrednio, a to wprowadza niepotrzebną nerwowość do prowadzenia. Szkoda, bowiem kolońscy inżynierowie wyciągnęli absolutne maksimum z zawieszenia. Amortyzatory fachowo i subtelnie wybierają nierówności. Do tego pasuje silnik. W normalnym trybie dwulitrowa jednostka cicho i przyjemnie pracuje, Kuga najlepiej też sprintuje.

Ford KugaAuto Bild

W pomiarach przyspieszenia bezwzględnie rozprawia się z Koleosem i pokazuje małą figę również CX-5. Jednak przy takim traktowaniu w Kudze zaczyna przeszkadzać nieeleganckie buczenie silnika w kabinie.

Kierowcy Mazdy też je, niestety, znają. Podczas gdy w średnim zakresie obrotów i obciążenia CX-5 miękko i cicho sobie mruczy, po mocniejszym wciśnięciu gazu staje się niespodziewanie surowe. SUV Mazdy ma bowiem też tę mniej dopieszczoną stronę. Nigdy bowiem nie pozostawia swoich pasażerów bez wiedzy o stanie nawierzchni – zawieszenie reaguje na dziury czasem trochę za szorstko i gwałtownie. Wracając jednak do pozytywów: przekładnia kierownicza bardzo przyjemnie

i dokładnie reaguje na ruchy kierownicą. „Automat” nie przysypia i mimo tylko sześciu biegów jest naszym faworytem w tym porównaniu. Największym hamulcem dla Mazdy pozostaje akcyza.

1. Ford Kuga 2.0 EcoBlue

Ford Kuga - kokpitAuto Bild

Miejsce pracy w Kudze nie budzi wątpliwości. Wirtualne zegary nie wspomagają się analogowymi wskaźnikami. Tak jak w Renault, również w Fordzie kierownica za mało wysuwa się z kokpitu i po odsunięciu fotela trudno do niej dosięgnąć. Pokrętło na tunelu środkowym nie służy do obsługi multimediów, tylko do wyboru trybów pracy „automatu”. Stylistyka kokpitu typowa dla dzisiejszych Fordów, czyli są też pokrętła i przyciski.

Ford Kuga Schemat WymiarówAuto Bild

Żaden z prezentowanych tu SUV-ów nie jest ciasny, ale jeżeli ktoś szuka saomchodu dla długonogich pasażerów, to Ford będzie najlepszym wyborem. Szczególnie z tyłu ilość miejsca na nogi jest imponująca. Wysokość fotela kierowcy plasuje Kugę w środku stawki między niższym siedzeniem Renault i wysokim "tronem" Mazdy.

Plusy:

• mnóstwo miejsca z przodu i z tyłu
• dobre przyspieszenie
• wysoka elastyczność napędu
• wysoki komfort jazdy
• skuteczne hamulce
• niskie spalanie

Minusy:

• przednie fotele mogłyby być lepiej zaprojektowane
• tylko dwa lata gwarancji

Podsumowanie:

Kuga przekonuje przestronnością i komfortem jazdy: co prawda nie prowadzi się tak "gokartowo" jak inne Fordy, ale w dużym SUV-ie to inne zalety mają wiodące znaczenie.

Ocena: 453/585 punktów (szczegóły w tabelach)

2. Mazda CX-5 2.2 Skyactiv-D

Mazda CX-5 - KokpitAuto Bild

Japońskie auto jest starannie wykończone, z dbałością o detale, a materiały mają wreszcie wysoką jakość. Hybrydowe zegary mogą zmylić: centralny prędkościomierz jest wirtualny, a jego czytelność – znakomita. Mazda ma też świetne fotele, a ten, na którym siedzi kierowca, umieszczono wysoko niczym na mostku kapitańskim. Multimedia obsługujemy znanym z innych modeli logicznie skonfigurowanym interfejsem HMI z pokrętłem i przyciskami na tunelu środkowym. Jednym to rozwiązanie pasuje, innym nie - nam się podoba.

Mazda CX-5 Schemat WymiarówAuto Bild

Mazda jest wygodnym samochodem, ale w tym porównaniu są bardziej przestronne SUV-y. CX-5 ma za to spory bagażnik i najwyżej posadowiony fotel kierowcy.

Plusy:

• logiczna obsługa instrumentów
• dobre przednie fotele
• satysfakcjonujące przyspieszenie
• wysoka elastyczność napędu
• bardzo skuteczne hamulce
• przyjemne prowadzenie
• świetny układ kierowniczy
• wysoka stabilność jazdy
• niskie spalanie

Minusy:

• twardawe zawieszenie
• wysoka cena

Podsumowanie:

Frajda z jazdy ma tym razem na imię Mazda: związana niegdyś z Fordem marka wyprzedziła go pod względem harmonii prowadzenia. Wysoka cena broni się bogatym wyposażeniem.

Ocena: 457/585 punktów (szczegóły w tabelach)

3. Renault Koleos 2.0 Blue dCi

Renault Koleos - KokpitAuti Bild

Francuzi zastosowali podobne rozwiązanie jak w Maździe, montując wyświetlacz między bocznymi analogowymi zegarami, jednak efekt jest nieco mniej finezyjny. W ergonomii miejsca kierowcy coś nie zagrało, bowiem po odsunięciu fotela nie można dosięgnąć kierownicy, która w zbyt małym zakresie wysuwa się z kokpitu. Doceniamy: pod tabletem, który czasem reaguje z opóźnieniem, a menu nie zawsze ma przejrzyste, pozostawiono stare dobre pokrętła i przyciski. Przyjemnie, ale jest pole do poprawy.

Renault Koleos Schemat WymiarówAuto Bild

Renault ma najmniej miejsca na nogi z przodu i dużo miejsca z tyłu. Fotel kierowcy umieszczono najniżej nad jezdnią.

Plusy:

• najlepsza widoczność
• wysoka jakość wykończenia
• dużo miejsca z tyłu
• najniższa cena po doposażeniu

Minusy:

• wolniejszy niż rywale
• nieprecyzyjny układ kierowniczy
• najsłabsze hamulce
• tylko dwa lata gwarancji

Podsumowanie:

SUV po francusku: mimo ostatniego miejsca na podium, Koleos z powodzeniem spełni rodzinne wymagania.

Ocena: 436/585 punktów (szczegóły w tabelach)

Po zestawieniu wad i zalet obu samochodów pozostała nam jeszcze typowa redakcyjna numerologia, dlatego nie obędzie się bez tabel. Zaraz poznacie wszystkie dane, które posłużyły do wydania werdyktu i wyjaśnienia kolejności na podium tego porównania.

Ford Kuga 2.0 EcoBlue, Mazda CX-5 2.2 Skyactiv-D, Renault Koleos 2.0 Blue dCi - wyniki pomiarów drogowych (oceniane)

Ford Kuga 2.0 EcoBlue, Mazda CX-5 2.2 Skyactiv-D, Renault Koleos 2.0 Blue dCi - rzeczywiste wymiary kabin (oceniane)

Ilość miejsca na nogi z tyłu mierzymy po odsunięciu oparcia fotela o metr od pedału hamulca, co odpowiada kierowcy o przeciętnym wzroście.

Ford Kuga 2.0 EcoBlue, Mazda CX-5 2.2 Skyactiv-D, Renault Koleos 2.0 Blue dCi - dane katalogowe (nieoceniane oprócz pojemności bagażników)

Ford Kuga 2.0 EcoBlue, Mazda CX-5 2.2 Skyactiv-D, Renault Koleos 2.0 Blue dCi - wyposażenie i ceny opcji (oceniane)

Ford Kuga 2.0 EcoBlue, Mazda CX-5 2.2 Skyactiv-D, Renault Koleos 2.0 Blue dCi - ceny, gwarancje, przeglądy (oceniane)

Brakujące elementy wyposażenia dodaje się do ceny wyjściowej testowanej wersji – cena po doposażeniu to cena punktowana. Uwaga: samochody na zdjęciach mogą różnić się wyposażeniem od tych, które przyjmujemy jako modele wyjściowe w tabeli, nawet po doposażeniu.

Ford Kuga 2.0 EcoBlue, Mazda CX-5 2.2 Skyactiv-D, Renault Koleos 2.0 Blue dCi - punkty i klasyfikacja

Ford Kuga 2.0 EcoBlue, Mazda CX-5 2.2 Skyactiv-D, Renault Koleos 2.0 Blue dCi - spalanie testowe kontra katalogowe zużycie paliwa (różnica nie jest oceniana)

Auto Bild

I to są uczciwie podawane dane katalogowe o zużyciu paliwa! Bardzo rzadko zdarza się, żeby producenci nie zaniżali tej wartości, dlatego wyniki uzyskane w tym teście spalania napawają optymizmem i każą wyrazić szacunek dla uczciwości firm. Koleos i CX-5 spaliły w teście mniej, niż deklarują ich producenci, a Kuga przekroczyła fabryczne dane o bardzo niewielką wartość procentową i przy okazji zużyła najmniej paliwa w stawce.

Ford Kuga 2.0 EcoBlue, Mazda CX-5 2.2 Skyactiv-D, Renault Koleos 2.0 Blue dCi - podsumowanie

Nasze porównania są jak konkursy skoków narciarskich: niby na początku wszystko jest jasne, ale nagle coś tu zawieje, tam dmuchnie i bum – na szczycie podium ląduje Mazda CX-5. To, że udało się jej wygrać z naprawdę świetnym Fordem, to dodatkowa nobilitacja, bo oba auta są dynamiczne, dobrze trzymają się drogi, a Mazda ma do tego trafnie wyważony układ kierowniczy. Renault musi obejść się smakiem, ale jako komfortowy typ do spokojnej jazdy także jest rozsądnym wyborem.

A które auto jest Twoim typem? Zapraszamy do komentowania!