Firma ma doświadczeniew budowaniu sportowych aut, a nowa "tetetka" jeszcze bardziej ma rozgrzewać serca wielbicieli ostrej jazdy. Już pierwszy rzut oka pokazuje, że zmiany nie mają charakteru kosmetyki.Zupełnie nowa linia dachu, światła, detale.A ten przód! Nowa "tetetka" ma najładniejszą "twarz", jaką szef designu Audi Walter de Silva do tej pory zaprojektował dla firmy z czterema obręczami na wlocie powietrza. Nowe Audi nie tylko robi wrażenie szerszego i większego - jest takie w istocie! Samochód urósł w stosunku do poprzednika o 18 cmna długości i o 7 cm na szerokości. Dzięki temu wsiadanie i wysiadanie nie sprawia problemu, a wewnętrzu także widać różnice. Żadnych śladów ciasnotyz poprzedniego modelu. Sportowe siedzenia są szerokie i wygodne, a pozycja za kierownicą powinna przypaść do gustu każdemu bez względu na wzrost. Oczywiście tylne siedzenia nadal należy traktować jako rezerwowe lub do przewożenia dzieci.Za to po położeniu oparcia bagażnik pomieści aż 700 l.Nie tylko dla mistrzów kierownicyA czy to Audi może być prawdziwym konkurentem dla Porsche? I tak, i nie!Z jednej strony bez wątpienia jest to samochód o sportowych genach - choćbyza sprawą 69-procentowego udziału aluminium w konstrukcji karoserii czy możliwości założenia 19-calowych kół. Z drugiej jednak w porównaniu z konkurencją z Zuffenhausen TT robi wrażenie pojazdu bardziej przyjaznego w codziennej eksploatacji. Choć po przejechaniu kilku kilometrów zawieszenie wydaje się twarde, to jednak wjazd na gorszej jakości nawierzchnię nie kończy się bólem kręgosłupa. Jeśli szukamy mocniejszych doznań, wystarczy włączyć Magnetic Ride (tryb opcjonalnego aktywnego zawieszenia zmieniający nastawy układu na bardziej sportowe). Układ kierowniczy jest bezpośredni, ale trzeba przyznać, że znamy precyzyjniejsze konstrukcje. Topowa jednostka napędowa (3.2) jest za to bez zarzutu - do "setki" potrzebuje tylko 5,9 s. Oczywiście jak przy każdym mocnym aucie konieczne są także umiejętności, ale producent zadbał, by nawet niewprawieni kierowcy nie mieli problemów z opanowaniem pojazdu. Oprócz standardowego ESP przy prędkości 120 km/h z tylnej klapy wysuwa się spoiler, który dodatkowo zapewnia lepszy docisk tylnej osi, więc o utratę kontroli trzeba się będzie postarać Nowa "teteka" pojawi się na polskim rynku na jesieni br., wtedy też poznamyceny. W przyszłości Audi zamierza wypuścić także wersję TTS (3.2 TFSI o mocy 300 KM).
Audi TT - Sportowiec z ludzką twarzą
Już pierwsza generacja Audi TT wzbudzała duże emocje. Teraz będzie podobnie.