- Silnik 1.5 dCi który trafił pod maskę Nissana Qashqai nie jest najnowszą konstrukcją, ale świetnie daje sobie radę i od wielu lat nie sprawia problemów
- Nissan Qashqai nie jest dużym autem, więc nie spodziewajcie się przestrzeni dla rodziny z ogromnym bagażem
- Mały diesel dobrze współpracuje ze skrzynią dwusprzęgłową, ale lepiej nie liczyć na dobrą dynamikę - ten duet sprawdzi się w spokojnej jeździe
Jakie czynniki decydują o powodzeniu danego modelu lub wersji? Podstawowe silniki często są krytykowane za zbyt niską moc, tymczasem nie każdy oczekuje szybkiego sprintu, a ważniejsze są: wygląd, wygoda, komfort czy też (a może przede wszystkim) oszczędność. Testowy Nissan Qashqai z dieslem 1.5 nie zaimponuje pod względem dynamiki, ale ma w zanadrzu naprawdę dużo atutów.
Nissan Qashqai 1.5 dCi Tekna – nadwozie
To auto znamy doskonale, bo 2. generacja Nissana Qashqaia jest oferowana od 2013 r. (w 2017 r. przeszła lifting), wiemy więc, czego oczekiwać – przestrzeń jest do zaakceptowania. Testowy egzemplarz pochodzi z roku modelowego 2019 (ciągle do kupienia) - to bardzo bogato wyposażona wersja Tekna. Ma tapicerkę z elementami sztucznej skóry i nawigację, zaś w opcji dodano m.in. panoramiczny dach.
Nissan Qashqai 1.5 dCi Tekna – silnik
Diesel 1.5 może uchodzić za przestarzały (ma np. ma tylko 8 zaworów) – znany jest od kilkunastu lat, ale współczesnych jednostek nie można porównywać nawet z tymi sprzed dekady. Producent deklaruje, że w wersji ze skrzynią dwusprzęgłową czas na osiągnięcie 100 km/h to... 13 s. Faktem jest, że duet 1.5 dCi i skrzynia dwusprzęgłowa DCT sprawdza się znakomicie, ale pod warunkiem, że nie będziecie próbowali wykrzesać pełnej mocy - skończy się na szarpaniu, a efekt i tak nie będzie powalający. Jeśli jednak zadowolicie się spokojną jazdą (co nie znaczy, że w żółwim tempie), to w nagrodę otrzymacie niski poziom głośności i spalanie około 5,5-7 l/100 km.
Nissan Qashqai 1.5 dCi Tekna – prowadzenie
Średniak we wszystkich konkurencjach - auto sprawnie porusza się na zakrętach, zapewnia odpowiednią wygodę. Warto docenić seryjny w Teknie system ProPILOT, zawierający m.in. aktywny tempomat, system rozpoznawania korków i utrzymania pasa ruchu. To rzeczywiście dobra pomoc dla kierowcy!
Nissan Qashqai 1.5 dCi Tekna – koszty
Nissan Qashqai w wersji Tekna z 2019 r. oznacza wydatek 115 090 zł, który warto powiększyć o pakiet Premium (Bose, panoramiczny dach) za 4580 zł. Zatem za ok. 120 000 zł otrzymacie oszczędny, ładnie wyglądający, bezpieczny samochód. Jednak musicie się pogodzić z ograniczoną dynamiką i tylko przednim napędem, a to spore ograniczenia. Warto sprawdzić ceny Renault - za 120 000 zł można kupić np. technicznie zbliżonego Kadjara 1.7 z napędem 4x4.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNissan Qashqai 1.5 dCi Tekna - dane techniczne i osiągi (fabryczne):
Silnik | t.diesel/R4/8 |
Pojemność skokowa (cm3) | 1461 |
Moc maks. (KM/obr./min) | 115/3750 |
Maks. moment obrotowy (Nm/obr./min) | 285/2000 |
Napęd/skrzynia biegów | przedni/7 DCT |
Osiągi | 1.5 dCi |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 13,0 s |
Prędkość maksymalna | 183 km/h |
Spalanie: prędkość niska/średnia/wysoka/bardzo wysoka | 5,7/5,1/4,6/5,8 l/100 km |
Spalanie średnie | 5,3 l/100 km |
Emisja CO2 | 138 g/km |
Teoretyczny zasięg | 1037 km |
Dł./szer./wysokość (mm) | 4394/1806/1590 |
Rozstaw osi (mm) | 2646 |
Poj. bagażnika (l) | 410-1578 |
Masa własna/ładowność (kg) | 1400/575 |
Cena testowanej wersji Tekna 2019 (zł) | 115 090 (w promocji, podstawowa to 130 790) |
Nissan Qashqai 1.5 dCi Tekna - naszym zdaniem
Z zewnątrz efektowny, w środku stonowany. Znany od lat silnik nieźle sobie radzi, choć warto mieć na uwadze to, że w połączeniu z dwusprzęgłową przekładnią lepiej sprawdzi się podczas spokojnej jazdy. Testowa odmiana jest atrakcyjna, ale na pewno nie zaliczymy jej do tanich.
Galeria zdjęć
Samochód prowadzi się przewidywalnie, zawieszenie stanowi udany kompromis pomiędzy sztywnością a komfortem.
Crossoverem w teren? Radzimy pozostać jednak na szosie, ewentualnie ograniczyć się do w miarę równych dróg szutrowych – chociażby dlatego, że wszystkie auta z dieslem 1.5 mają jedynie przedni napęd.
Qashqaia można uznać za kompaktowego crossovera, choć z długością 4394 mm i rozstawem osi 2646 mm lokuje się w dolnej strefie tego segmentu.
Zwarta, ciekawa sylwetka z reflektorami LED i 19-calowymi alufelgami.
Nie jest to najnowocześniejsza deska, próżno szukać np. wirtualnych zegarów. Ale obsługa okazuje się łatwa i przyjemna a materiały przyzwoite.
Nowa nawigacja – w tej wersji seryjna – ma 7-calowy ekran. Jest on czytelny i… wystarczający.
Domeną diesla 1.5 dCi nie są oszałamiające osiągi, tylko spokojna praca i oszczędność – 7,4 l/100 km oznacza, że to była forsowna jazda. Utrzymanie średniej około 6 l/100 km to żaden problem. Bogaty pakiet (rzeczywiście pomocnych!) asystentów kierowcy.
Fotele nie męczą nawet podczas długich podróży. W Teknie połączenie materiału i skóry syntetycznej. Przestrzeń z tyłu przeciętna, ale do rodzinnego wykorzystania wystarczy.
Dość wysoko poprowadzona podłoga bagażnika (na fot. wyższy poziom), jednak pojemność 410 l ujmy nie przynosi. Różnica pomiędzy poziomami nieduża, ale w wyższym mamy równą płaszczyznę po złożeniu oparcia kanapy.
Prawdziwy motoryzacyjny fenomen – kilkanaście lat temu na diesla 1.5 dCi nikt nie postawiłby grosza, był uważany za jedną z najgorszych jednostek. Jednak wady wyeliminowano, a silnik przeżył kilka nowszych konstrukcji, np. 1.6 dCi. Mimo względnej prostoty (ma np. 8 zaworów) spełnia normy emisji spalin, jest oszczędny i cichy.
To nam się podoba: funkcjonalne i wygodne auto na co dzień, łatwa obsługa, niskie spalanie, dobre wyposażenie. To nam się nie podoba: z silnikiem 1.5 dCi tylko przedni napęd, przeciętna dynamika, dość wysoka cena opisywanej wersji.