- Nowa Honda HR-V to hybryda z wolnossącym silnikiem benzynowym o pojemności 1,5 l i aż 131-konnym silnikiem elektrycznym
- Układ napędowy Hondy HR-V pozwala na jazdę w trybie elektrycznym, hybrydowym, w którym silnik spalinowy pełni rolę generatora prądu dla silnika elektrycznego, oraz w trybie napędu spalinowego
- Niewielki crossover Hondy należy do najdroższych aut w tym segmencie – za cenę dobrze wyposażonej wersji tego modelu u konkurencji kupimy już auto całkowicie elektryczne
Honda ma problem z wizerunkiem! Przez dziesięciolecia marka ta kojarzyła się ze sportowymi motocyklami, lekkimi i zrywnymi osobówkami wyposażonymi w wolnossące silniki wyciągające niesamowite moce z niewielkich pojemności, dzielnie znoszącymi katowanie przez młodych, szybkich i wściekłych, którzy nie bali się czerwonego pola na obrotomierzu, znajdującego się o kilka tysięcy obrotów na minutę wyżej niż "odcięcie" w innych autach. Do tego historia zaangażowania w F1. Niestety, większość z tego, za co miłośnicy motoryzacji tak kochali Hondy, od dawna już jest w rubryczce "niepoprawne politycznie”.
Teraz samochody powinny być ekologiczne, ekonomiczne, multimedialne i w dodatku jak najbardziej "connected". I trzeba przyznać, że od lat Honda produkuje auta, które nie są już tak ekscytujące, jak kultowe modele sprzed lat, ale za to niesamowicie praktyczne, pełne ciekawych innowacyjnych rozwiązań, a przy tym tradycyjnie, po japońsku solidne. Tyle że ci poszukujący praktyczności czy proekologiicznych technologii często wcale nie wiedzą, że znajdą je w Hondach, a oczekujący sportowych emocji spotkaniem z większością modeli tej marki będą rozczarowani. Twórczość hondowskich speców od reklamy i marketingu wcale tu nie pomaga!
Przejdźmy jednak do modelu HR-V, którego trzecia generacja właśnie wjeżdża do salonów. Pierwszy HR-V był bardzo oryginalnym, poręcznym crossoverem z opcją napędu 4x4. Druga generacja modelu wyglądała na poprawne i niewielkie autko, które ginęło w tłumie innych, znacznie atrakcyjniej wyglądających SUV-ów, od których jeździła lepiej i miała znacznie lepiej zaprojektowane i wykonane wnętrze. Jaka jest nowa generacja? To skomplikowane. Bo pod zupełnie generycznym i nudnym nadwoziem, które – gdyby nie znaczek na grillu i na tylnej klapie mogłoby udawać model dowolnej marki – skrywają się bardzo oryginalne rozwiązania techniczne. Konstruktorzy, w przeciwieństwie do designerów, mieli odwagę pójść własną drogą.
Nowa Honda HR-V – dla kogo?
Na zdjęciach nowa Honda HR-V wygląda znacznie masywniej i... chyba lepiej niż na żywo. To stosunkowo niewielki crossover czy jak kto woli SUV, którego żywiołem wydaje się miasto. Mimo umiarkowanej szerokości nadwozia oferuje jednak dużo miejsca wewnątrz i bezkonkurencyjną w tej klasie elastyczność wykorzystania przestrzeni. Jeśli szukacie auta do codziennych dojazdów, stania w korkach, ale też takiego, do którego zmieści się sprzęt sportowy, duży wózek dla dziecka, psy, rowery, kartony z meblami do składania (oczywiście, nie wszystko na raz) – nowy HR-V może się wam spodobać, jeśli dacie mu szansę.
To nie jest auto dla poszukiwaczy cenowych okazji ani dla tych, którzy autem chcą się popisać przed sąsiadami. Na żywo ten samochód wygląda z zewnątrz bardzo niepozornie, choć przy bliższym poznaniu nadrabia świetnie wykonanym wnętrzem. Jeśli szukać auta o sportowym zacięciu albo samochodu do częstych, szybkich podróży autostradowych, to omijajcie nową Hondę HR-V z daleka i zapomnijcie o "frajdzie z jazdy”, o której mogliście przeczytać w jej reklamach. Sportowego temperamentu znajdziecie tu tyle samo, co w doskonałych agregatach prądotwórczych marki Honda.
Nowa Honda HR-V – charakterystyka samochodu
Nowa Honda HR-V dostępna jest tylko w jednej wersji silnikowej, jako pełna hybryda. I to hybryda wręcz absolutnie bezkompromisowa! Teoria brzmi doskonale: układ napędowy automatycznie przełącza się między różnymi trybami jazdy – przy małych prędkościach i przy niewielkim obciążeniu Honda HR-V jeździ z napędem elektrycznym, kiedy brakuje mocy lub prądu przechodzi w tryb hybrydowy, w którym silnik działa jak... w lokomotywach spalinowych, czyli jest generatorem prądu na bieżąco wykorzystywanego przez silnik elektryczny. Ma to pozwalać wolnossącej jednostce benzynowej na pracę w optymalnych warunkach, a np. podczas jazdy ze stałą, wysoką prędkością silnik spalinowy spinany jest bezpośrednio z przekładnią i przekazuje napęd wprost na koła.
Niestety, w praktyce (w warunkach dosyć nerwowego, warszawskiego ruchu czy na dłuższych trasach po szybkich, polskich autostradach), korzyści z takiego rozwiązania nie są wcale aż tak widoczne, jak można by oczekiwać po tak ciekawej konstrukcji. Wrażenia z jazdy są podobne jak... w starszych hybrydach Toyoty wyposażonych w przekładnię eCVT. Auto wprawdzie cichutko rusza i przyjemnie toczy się przy niskich prędkościach, ale próba bardziej dynamicznej jazdy kończy się tym, że na pierwszy plan wybija się niezbyt kulturalny benzyniak. O dziwo, w mniejszej Hondzie Jazz identycznie skonstruowany napęd radzi sobie jakby sprawniej.
Zawieszenie i układ kierowniczy sprawiają przyjemne wrażenie, choć auto wydaje się lekkie, rzut oka do danych technicznych pokazuje, że to tylko złudzenie. Nie brakuje elektronicznych systemów asystujących, ale np. zestaw multimedialny, choć prezentuje się świetnie, przy bliższym poznaniu nieco rozczarowuje.
Nowa Honda HR-V – ilość miejsca dla pasażerów i na bagaż
Jeśli nie jesteś kulturystą i nie wozisz innych, szerokich w barach kulturystów, to będziesz zadowolony! Wnętrze nie jest może najszersze, ale za to miejsca na nogi zarówno z przodu, jak i z tyłu jest pod dostatkiem. Crossover Hondy genialnie sprawdza się w roli małej ciężarówki, a to za sprawą systemu Magic Seats. Tylną kanapę można złożyć (w całości lub w układzie 1/3-2/3, uzyskując przy tym całkiem płaską podłogę. Niezwykle ciekawa jest jednak opcja podnoszenia siedzisk tylnej kanapy – zamiast pasażerów możemy przewieźć z tyłu pralkę, telewizor, rower czy duży transporter dla psa. Inne ciekawe detale: "roleta", a w zasadzie zasłona ukrywająca zawartość wnętrza bagażnika przytwierdzona wyłącznie do klapy i świetny system elektrycznego zamykania bagażnika ze zwłoką. Zanim wyciągniemy coś ciężkiego z bagażnika, naciskamy przycisk zamykania klapy – a system działa tak, że klapa zamknie się, dopiero kiedy już oddalimy się od auta. Nie trzeba manewrować z bagażami, nie ma ryzyka, że klapa przytnie nam głowę – doskonałe rozwiązanie.
Nowa Honda HR-V – wnętrze
Plastiki i materiały tapicerskie są bardzo wysokiej jakości, a wszystko zmontowane jest świetnie. Pod tym względem Honda może konkurować z autami klasy Premium. Nie brakuje fizycznych przycisków. Wyświetlacze są wysokiej jakości. Bardzo ciekawie rozwiązano układ wentylacji, która zapewnia przepływ powietrza bez nieprzyjemnych przeciągów, a dysze nawiewów bocznych wyglądają to kawał porządnego wzornictwa przemysłowego. W środku Honda HR-V prezentuje się znacznie lepiej niż na zewnątrz.
Nowa Honda HR-V – osiągi i zużycie paliwa
Po przejażdżce nową hondą HR-V stęskniłem się za poprzednią wersją modelu, szczególnie w odmianie z mocnym, turbodoładowanym benzyniakiem. Trzecia generacja Hondy HR-V to wbrew obietnicom z folderów auto dla osób lubiących spokojną jazdę. Osiągi są przeciętne, próby szybszego przyspieszania powodują, że silnik zaczyna nieprzyjemnie wyć i wibrować, włączanie się do ruchu na autostradach czy trasach szybkiego ruchu to przykre doświadczenie Osiągi poniżej przeciętnej w tej klasie – prędkość maksymalna to zaledwie 170 km/h, a przyspieszenie do 100 km/h zajmuje niespełna 11 głośnych sekund.
Ze zużyciem paliwa bywa... różnie. Przy normalnej jeździe, bez uwzględniania specyfiki napędu, trzeba się liczyć ze zużyciem na poziomie ok. 6-6,5 l/100 km, dbając o to, żeby napęd zawsze pracował w optymalnych dla niego warunkach, zużycie można obniżyć o jakieś 2 l/100 km. Są auta podobnej wielkości, w których podobne parametry udaje się osiągnąć przy znacznie mniejszych nakładach sił i środków.
Nowa Honda HR-V – cena i wyposażenie
To nie jest tanie auto, a jego cena sprawia, że Honda tym modelem raczej rynku nie zawojuje. Cennik małego, miejskiego crossovera Hondy zaczyna się od 127 900 zł, widoczna na zdjęciach odmiana Advance Style to wydatek rzędu 155 tys. zł. Nieco ciaśniejszą i nie aż tak oszczędną, ale za to ładniejszą i przyjemniej jeżdżącą Mazdę CX3 z automatyczną skrzynią biegów można kupić za niespełna 112 tys. zł, a jeśli już ktoś szuka miejskiego auta z ekologicznym napędem, to za kwotę niższą od ceny hybrydowej Hondy kupić może np. całkowicie elektryczną Kię Soul. Dobre wyposażenie i bardzo wysoka jakość wykonania to za mało, żeby uzasadnić aż tak wysoką cenę Hondy.
Nowa Honda HR-V – oceny
FUNKCJONALNOŚĆ: dobre warunki podróżowania dla 4 osób, świetnie rozwiązane kwestie przewozu bagażu. Materiały bardzo dobre. Ocena: 5
PROWADZENIE: dobry komfort, przewidywalne zachowanie na drodze, dobre hamulce. Bez sportowych aspiracji. Ocena: 4+
OSIĄGI I ZUŻYCIE PALIWA: Przeciętne osiągi, uzyskanie naprawdę niskiego zużycia paliwa wymaga wczucia się w auto. Ocena: 4
MULTIMEDIA: Wyraźna poprawa względem wcześniejszych modeli tej marki, ale do liderów rynku wciąż trochę brakuje. Przeciętna jakość dźwięku systemu audio. Ocena: 4+
ZAKUP: bardzo wysoka cena zakupu. Ocena: 3
OCENA KOŃCOWA: nawet dobrym kucharzom zdarza się, że ze świetnych składników wychodzi przeciętne danie. Honda HR-V pełna jest ciekawych rozwiązań, ma bardzo praktyczne wnętrze, ale jej cena jest zbyt wysoka. Za podobną kwotę można mieć auta większe, które bez designerskich sztuczek oferują zbliżone walory użytkowe, a znacznie taniej znajdziemy inne modele zapewniające podobne lub lepsze wrażenia z jazdy.: 4 -
Nowa Honda HR-V e:HEV – dane techniczne
Napęd | Pełna hybryda |
Silnik spalinowy | R4 |
Poj. silnika | 1498 cm3 |
Moc maksymalna silnika spalinowego | 107 KM |
Maks. moment obrotowy silnika spalinowego | 131/4500 Nm/obr.min |
Moc maks. silnika elektrycznego | 131 KM |
Maks. moment obrotowy silnika elektr. | 253 Nm |
Skrzynia biegów/napęd | e-CVT/na koła przednie |
0-100 km/h; prędkość maks. | 11,7 s; 170 km/h |
Średnie zużycie paliwa (WLTP, cykl mieszany) | 5,4 l/100 km |
Poj. bagażnika | 335/987 l |