- Niemal w jednym momencie do sprzedaży trafiły dwie "pikantne" Skody – odświeżona Octavia RS i nowa generacja Kodiaqa RS
- Obydwa samochody łączą sportowy charakter z funkcjonalnością i rozsądnymi kosztami eksploatacji
- Skoda Octavia RS kusi bardziej żywiołowym charakterem i niższą ceną, Skoda Kodiaq RS – większym wnętrzem i napędem 4x4
- Przez jedną rzecz tymi samochodami zainteresują się nawet osoby, które nie poszukują lepszych osiągów i sportowych doznań
- Materiał promocyjny. Został tak oznaczony ze względu na obowiązujące przepisy. Wyjazd na prezentację był opłacony przez producenta, ale nie miał on wglądu w publikowany tekst
Dwie litery po nazwie modelu składają w Skodzie obietnicę – będzie zabawa. Taka w granicach rozsądku, ale zawsze. Skrót RS wziął się od słów "Rally" i "Sport", jednak – nie ukrywajmy – nikt nie zabierze tak oznaczonej Skody na odcinek specjalny w roli innej niż auta zwiadowczego. Ale na trackday na torze wyścigowym? Tak się składa, że właśnie to zrobili Czesi podczas dynamicznej prezentacji swoich dwóch nowości w gamie – odświeżonej Octavii RS i zupełnie nowego Kodiaqa RS.
Skody Octavia RS i Kodiaq RS to dziś anomalie rynkowe
To niesamowite (i zarazem przykre) jak przez 25 lat zmienił się krajobraz motoryzacyjny. Gdy w 2000 r. na rynku debiutowała pierwsza Octavia RS, nic jeszcze nie zwiastowało zmierzchu hot hatchy. Tymczasem dziś w tym segmencie trudno znaleźć Octavii konkurencję inną niż wśród koncernowych braci (Golf GTI, Cupra Leon) – z palety przednionapędowych aut "typu GTI" ostały się jeszcze chyba tylko Focus ST (ostatkiem sił) i pieruńsko drogi, ale mocarny Civic Type R.
Skoda Kodiaq RS też nie musi rozpychać się łokciami w swojej niszy – większe SUV-y z dużymi silnikami spalinowymi (tak, dziś do takich jednostek zalicza się też te o czterech cylindrach...) to przecież domena klasy premium. Po takim wstępie okazuje się, że właściwie nie mamy prawa na cokolwiek narzekać, prawda? W końcu Skoda jako jeden z nielicznych już producentów pozwala jeszcze głowom rodziny na nutkę szaleństwa, czyli zakup praktycznego samochodu, ale o nieco lepszych osiągach i bardziej angażującym prowadzeniu.
Dwie Skody z linii RS – ten sam silnik, różne koncepcje
Wspólnym mianownikiem Octavii RS i Kodiaqa RS jest nie tylko frajda z jazdy, na której nie cierpi funkcjonalność. Oprócz tego łączy je "serce", czyli wzmocniony do 265 KM (+20 KM) benzynowy silnik 2.0 TSI (EA888 Gen.4). To obecnie najmocniejsza jednostka spalinowa w palecie Skody – dokładnie taką samą moc rozwija we flagowym, lecz "cywilnym" wydaniu nowego Superba. Przed liftingiem Octavię RS można było zamówić alternatywnie z 200-konnym dieslem (z opcjonalnym napędem 4x4) lub 245-konną hybrydą plug-in z silnikiem 1.4 TSI. Teraz w ofercie została tylko najbardziej żywiołowa i zarazem najlżejsza wersja. Z oferty zniknął też 6-biegowy manual – bierzesz 2.0 TSI z 7-biegową przekładnią DSG albo do widzenia.
Kolejna cecha wspólna jest zaskoczeniem. Znacznie większemu i cięższemu SUV-owi sprint do "setki" zajmuje tyle samo czasu. Jak to możliwe? Skoda Kodiaq RS ma asa w rękawie – napęd na cztery koła i o 30 Nm więcej maksymalnego momentu obrotowego (równe 400 Nm). "Czterołap" to zaleta i... wada zarazem. Przednionapędowa Octavia RS jest bardziej narwana. Zdaje się chętniej reagować na wciśnięcie gazu, przez co ruszanie nią na suchej nawierzchni dostarcza więcej wrażeń. Kodiaq RS potrzebuje nieco więcej czasu na odpowiedź na komendę wydaną prawą nogą, startuje spokojniej i bardziej liniowo.
DANE TECHNICZNE | Skoda Octavia RS | Skoda Kodiaq RS |
---|---|---|
Silnik | t.benz. R4 2.0 TSI | t.benz. R4 2.0 TSI |
Skrzynia biegów | aut. 7-biegowa (DSG) | aut. 7-biegowa (DSG) |
Napęd | Przedni | 4x4 |
Moc | 265 KM (5250-6500 obr./min) | 265 KM (5000-6500 obr./min) |
Moment obrotowy | 370 Nm (1600-4500 obr./min) | 400 Nm (1650-4350 obr./min) |
0-100 km/h | 6,4 s (kombi: 6,5 s) | 6,3 s (7-os.: 6,4 s) |
Prędkość maks. | 250 km/h | 231 km/h |
Waga | 1520 kg | 1870 kg |
Obydwa samochody mają nowe zawieszenie z adaptacyjnymi amortyzatorami (DCC Plus), które można przestroić ze skrajności w skrajność – od przyjemnego resorowania do sportowych nastawów. Suwak ma 15 położeń (!), więc każdy znajdzie coś dla siebie. O ile nie szuka zawieszenia zalanego betonem, bo nawet w najbardziej sportowym ustawieniu RS-y nie są twardymi deskami – tego nie ma w przepisie na wygodnego na co dzień sportowca. Obydwa auta mają też precyzyjny, "nieprzewspomagany" układ kierowniczy o zmiennym przełożeniu. W porównaniu z "cywilnymi" Skodami da się wyczuć nieco większy (ale nieprzesadzony) opór stawiany przez wolant.
Nowe Skody RS to rodzinne auta z nutką pikanterii
Ostro ciśniętej na torze Octavii RS zdarza się delikatnie wyjechać przodem z zakrętu, ale wystarczy dohamować i delikatnie dociążyć przednią oś, by sprawnie wrócić na pożądany tor jazdy. Ogólnie byłem zaskoczony tym, jak dzielnie znosi takie traktowanie samochód, który nie jest przecież profesjonalną wyścigówką. A Kodiaq? Czesi nie zorganizowali takich sesji dla SUV-ów (były dostępne tylko na publicznych drogach) i chyba wiem dlaczego – mimo że jazda Kodiaqiem RS też potrafi dostarczyć frajdy, to znacznie mniej sportowe z charakteru auto niż Octavia.
Czy koncepcja, której Skoda trzyma się już od 25 lat, się sprawdza? Niech odpowiedzią będą liczby: 350 tys. i 40 tys. Dlaczego akurat te? Pod pierwszą kryje się sumaryczna sprzedaż czterech generacji Octavii RS, a pod drugą zaprezentowanego w 2019 r. Kodiaqa RS. Gdybym miał między nimi wybierać, bez wahania pociągnąłbym za klamkę od drzwi Octavii RS – subiektywnie jest nie tylko bardziej angażująca i zrywna, ale też bardziej spójna. Do tego Kodiaq RS podpadł mi płynącą z głośników ścieżką dźwiękową imitującą Imprezę WRX STi z rozwierconym tłumikiem – po 10 km jazdy musiałem wyłączyć tę funkcję, bo dudnienie tak wwiercało mi się w mózg.
WYMIARY I CENY | Skoda Octavia RS (Kombi) | Skoda Kodiaq RS |
---|---|---|
Długość | 4709 mm | 4761 mm |
Szerokość | 1829 mm | 1864 mm |
Wysokość | 1457 mm (1477 mm) | 1679 mm |
Rozstaw osi | 2681 mm (2677 mm) | 2791 mm |
Standardowa poj. bag. | 600 l (640 l) | 910 l |
Maks. poj. bag. | 1555 l (1700 l) | 2105 l |
Cena od | 181 300 zł (185 600 zł) | 243 600 zł |
To mamy zwycięzcę? Osoby, które często poruszają się w trudnych warunkach (np. po śliskich górskich drogach), będą niejako zmuszone do postawienia na SUV-a. Podobnie większe rodziny, bo przestronnością Kodiaq bije na głowę nawet Octavię Combi (szersze wnętrze, większy bagażnik i opcjonalny trzeci rząd siedzeń). W pozostałych przypadkach dużo lepszym wyborem będzie tańsza, temperamentna Octavia. Na koniec jeszcze jedna wspólna cecha – obie "ereski" są wyposażone pod sufit (system audio Canton, reflektory LED Matrix, elektrycznie otwierany bagażnik itd.), a to argument, który może przemówić także do tych klientów, którzy nie są nastawieni na sportowe wrażenia z jazdy. Mnie cieszy, że jeszcze nie wszyscy producenci stracili wiarę w hot hatche i "hot SUV-y".