Porsche 718 Spyder RS. Wspaniały sposób na pożegnanie silników spalinowych

To zresztą ten silnik sprawił, że inżynierowie musieli się nieźle natrudzić i zapewne mieli sporo nieprzespanych nocy. Największy problem sprawił miękki dach, którego konstrukcję opracowywano dwa lata i to właśnie na nim skupiono się najbardziej podczas brefingów poprzedzających jazdy. Może to brzmieć nieco niedorzecznie, przecież to tylko jedna z części samochodu, która jeszcze dodatkowo od lat znajduje się w dokumentacjach innych modeli. Tu jednak nic nie pasowało, trzeba było zaprojektować wszystko od początku, bo całą przestrzeń, gdzie standardowo znajduje się dach, zajął ogromny dolot silnika. Początkowo zakładano, że dach będzie musiał zmieścić się w 12-centymetrowej szparze, jednak ostatecznie było to tylko 8 cm. Taką wysokość ma dach po jego złożeniu.

• Przeczytaj także: Porsche 718 Cayman GT4 RS. Jestem świrus

Porsche 718 Spyder RS — dach szczytem inżynierii, ale lepiej jeździć bez niego

Zanim dostałem kluczyki do tej maszyny, musiałem przejść szybki kurs zakładania dachu. To cała procedura, na tyle skomplikowana, że w aucie jest kod QR przenoszący do filmu z instrukcją, jak go składać i rozkładać. Ma on dwie części, jedną jest samo okrycie dachu, a drugą część pionowa z szybą, której nie trzeba zakładać, co rekomenduje Porsche, by cały czas czuć "experience" z jazdy tym autem. Zakładanie dachu trwa ok. 2 min.

Po dwóch próbach udało się zapamiętać sekwencję, więc mogliśmy w końcu usiąść w wygodnych kubełkach i ruszać w trasę. Pogoda w górzystych terenach nieopodal Stuttgartu była kapryśna, dlatego wyjechaliśmy od razu z założonym dachem, ale bez tylnej szyby. Szybko zrozumiałem, dlaczego nie warto jej zakładać.

Po zagrzaniu się jednostki napędowej (co wydawało się, że trwa wieczność), od razu wciskam gaz w podłogę i pierwszą rzeczą, która dochodzi do moich uszu, nie jest wcale typowy hałas z silnika, a dźwięk z dolotu umiejscowionego tuż przy głowie kierowcy i pasażera. Wtedy poczułem się jak w bolidzie i to dosłownie, bo takie same dźwięki słyszałem, gdy mogłem pojeździć Formułą R2000.

Silnik zresztą też wzbudził wielką symfonię. Kręcąc się do 9 tys. obrotów, wydaje z siebie dźwięk trudny do porównania z czymkolwiek innym, dlatego nie będę się trudził i wyszukiwał przykładów. Z założoną tylną szybą hałas nie ustaje, ale jest mniej intensywny i nie ma już się uczucia, jakbyśmy jechali kabrioletem. Uprzedzając pytania — nie, deszcz nie wlewa się do środka bez tylnej szyby, choć lepiej wtedy nie stać w korku, bo kilka kropel może dosięgnąć pasażerów.

• Przeczytaj także: "Przeklęte" Porsche. Największa duma i zguba Jamesa Deana

Porsche 718 Spyder RS — wyścigówka na trasę

Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa jedynie 3,4 s., a do 200 km/h — 10,9 s. To motor zapewniający 500 KM i 450 Nm i o dziwo nie jest bardzo paliwożerny, patrząc na jego moc. Spalanie oscylowało wokół 12-14 l/100 km. Silnik sprzężony jest z 7-biegowym automatem PDK, czyli skrzynią, która zmienia bieg szybciej, niż ty zdążysz o tym pomyśleć. Znawcy mogą jednak zauważyć, że w 911 silnik ten jest obsługiwany przez 8-biegową skrzynię. Tu jednak to nie było możliwe ze względu na wymiary. Taka skrzynia po prostu nie mieści się w aucie, bo 718 od początku było projektowane pod 7-biegowe PDK.

Taka moc przy masie 1410 kg daje aż 355 KM na tonę. Co ciekawe, auto jest o 40 kg lżejsze od 718 Spyder i o 5 kg od swojego odpowiednika z dachem – Caymana GT4 RS. Różni się także nieco zawieszenie, bowiem sprężyny w wersji otwartej są o połowę miększe. Wszystko po to, by był to typowy roadster umożliwiający jazdę na co dzień. Konfiguracja tego zawieszenia jest zoptymalizowana do jazdy po wiejskich krętych drogach. Ponadto w porównaniu do GT4 RS tutaj nie ma dużego skrzydła z tyłu, jest za to mały spoilerek w stylu kaczego ogona.

Początkowo miałem jednak nieco wątpliwości, czy przejechanie kilkuset kilometrów bez ogłuchnięcia jest możliwe. Po ostudzeniu emocji, bez ciągłego naciskania pedału gazu do oporu i zamknięciu klap wydechu, okazało się jednak, że jest. Przy spokojnej jeździe doloty nie wydają z siebie dzikich dźwięków, silnik się uspokaja, a zawieszenie nie dobija na dziurach, pracuje na tyle harmonijnie, że jestem pewien, że niektóre bardziej przystępne i popularne samochody robią to gorzej.

• Przeczytaj także: Volkswagen Garbus i Porsche 911 GT3 RS. Niby krewniacy, a jednak całkiem inne charaktery

Porsche 718 Spyder RS — pomiędzy dzikością i harmonią

Zawieszenie i układ kierowniczy oczywiście dawały 100 proc. przyjemności z jazdy. Przyczepność była bardzo wysoka, nawet na śliskiej nawierzchni. Przed wykorzystywaniem potencjału auta czułem do niego spory respekt. Bałem się, że pierwsze dodanie gazu może skończyć się efektownym obrotem z finałem na bandzie. Tak też się czułem, siedząc na fotelu pasażera, lecz odczucia zmieniły się po oswojeniu z 718. To samochód, który pozwala na bardzo dużo, szybkie pokonywanie serpentyn zlanych wodą nie powodowało żadnego zachwiania autem. Jeśli już jednak coś by się wydarzyło, systemy bezpieczeństwa błyskawicznie uspokajają samochód.

Jest jeszcze ciekawostka, bez dachu rzeczywiście można "lecieć" ponad 300 km/h, ale już z dachem producent zaleca nie przekraczać 200 km/h. To wszystko przez powietrze opływające auto, które w końcu podwiewa dach, a on sam się nieco odkształca, jednak w ciągu 48 godzin wraca do swojej pierwotnej formy. Twórcy auta zapewniają, że nie jest to spowodowane obawą, że się urwie, nawet po osiągnięciu maksymalnej prędkości.

Porsche chwali się, że oferuje do Spydera RS dodatkowo pakiet Weissach za 61 tys. 548 zł. Obejmuje on m.in. 20-calowe kute magnezowe alufelgi, zmniejszające masę o ok. 10 kg, wiele elementów z włókna węglowego, końcówki rury wydechowej wykonane z tytanu i elementy obszyte alcantarą Race-Tex. Są też dodatkowe oznaczenia pakietu na zagłówkach i na dachu.

Ponadto klient może wybrać, jaki model woli — Spydera czy Caymana. Oba te samochody kosztują tyle samo, czyli od 807 tys. zł.

Porsche 718 Spyder RS — jest podsumowaniem motoryzacji, jaką znamy

Porsche 718 Spyder RS jest podsumowaniem analogowej motoryzacji. Fantastycznym samochodem, w którym liczy się przyjemność z jazdy. Tu pokazane zostały osiągnięcia, które uzyskano przez ponad 100 lat rozwijania silników spalinowych. Niestety w ten sposób zostaje pożegnana nie tylko ta generacja 718, ale również w ogóle silnik spalinowy w tym samochodzie. Kolejna odsłona modelu będzie napędzana w pełni napędem elektrycznym, dlatego 718 Spyder RS jest wyjątkowe ze względu na przyjemność z jazdy, 75-lecie Porsche, a także z uwagi wyjątkowo klasyczną budowę.

Porsche 718 Spyder RS — dane techniczne