- Suzuki Swift 1.2 ma pod maską miękką hybrydę generującą 83 KM i 107 KM, a w testowanej wersji jednostka napędowa współpracuje z manualną skrzynią biegów
- Samochód rozpędza się do setki po 13,1 s, maksymalnie można nim jechać 180 km/h, a średnie spalanie według producenta to 5 l/100 km
- Ceny startują od 70 900 zł, ale testowany egzemplarz to najbogatsza wersja wyposażeniowa Elegance, za którą trzeba zapłacić 80 900 zł
- Samochód został użyczony przez importera, a po teście zwrócony
Suzuki Swift 1.2 – dla kogo?
Jeżeli podróżujesz przede wszystkim po mieście, to Suzuki Swift w 100 proc. spełni twoje oczekiwania. To także samochód dla kierowców, którzy nie mają wygórowanych oczekiwań w stosunku do dynamiki. Jednocześnie pojazd spodoba się oszczędnym osobom.
Suzuki Swift 1.2 – opis modelu
Suzuki Swift obecnej generacji na rynku jest już od 2017 r., ale w 2020 r. samochód zmodernizowano. Dzięki temu stylistyka, choć nie wyszukana, to nadal prezentuje się atrakcyjnie.
Duża atrapa chłodnicy i wydłużone reflektory zachodzące wysoko na nadkola nadają autu subtelności oraz delikatności. Z kolei z tyłu duże lampy oraz wyoblenia na klapie bagażnika i na zderzaku nadają autu masywności. W testowanej wersji urody dodaje dwukolorowe malowanie (dach i lusterka polakierowano na czarno).
Ciekawym, ale niepraktycznym stylistycznym zabiegiem stało się wpisanie klamek tylnych drzwi w ich ramki. Sprawia to, że z daleka samochód wygląda tak, jakby miał trzydrzwiowe nadwozie. Tyle tylko, że otwieranie drzwi taką klamką okazuje się niewygodne, a poza tym jej obudowa powiększa i tak już szeroki tylny słupek, a tym samym ograniczona jest widoczność na ukos do tyłu.
Suzuki Swift 1.2 – wrażenia z jazdy
Niedawno testowałem Suzuki Swifta Sporta, który zachwycił mnie pod względem dynamiki oraz przyjemności z prowadzenia. Suzuki Swift 1.2 nie może oczywiście równać się ze swoim bratem, ale nie oznacza to, że nie może dawać przyjemności z jazdy. Jeżeli jednak oczekujesz od auta dobrej dynamiki, to nie ten adres.
Suzuki Swift oferowane jest wyłącznie jako miękka hybryda 1.2 o mocy 83 KM, ale nie są to żwawe konie mechaniczne. Nawet po mocnym wciśnięciu pedału gazu i przy wykorzystywaniu górnego zakresu prędkości obrotowych samochód rozpędza się niezbyt chętnie. W efekcie 100 km/h uzyskuje się dopiero po przeciętnych 13,1 s.
Liczby nie kłamią w tym przypadku, bo subiektywnie również odczuwa się niechęć auta do szybkiej jazdy. Słaba dynamika to nie jedyna cecha, która powoduje, że auto niechętnie użytkuje się poza miastem. Drugą z nich jest charakterystyka pracy jednostki napędowej.
Do około 100 km/h jej dźwięk nie drażni znacząco. Natomiast po przekroczeniu tej wartości silnik staje się na tyle głośny, że dłuższa jazda może być męcząca.
Suzuki Swift 1.2 – wnętrze
Suzuki Swift nie ma wyszukanej stylistyki części pasażerskiej, którą w dodatku wykończono twardymi, nieciekawie wyglądającymi materiałami. Na ich tle wyróżnia się spłaszczona u dołu kierownica, której wyprofilowanie sprawia, że dobrze leży w dłoniach.
Zastrzeżeń nie budzi również obsługa za pomocą przycisków na kierownicy, dużych pokręteł na konsoli środkowej oraz za pośrednictwem niezbyt dużego, 4,2-calowego, dotykowego ekranu. Szkoda jedynie, że grafika tego ostatniego jawi się nieco archaicznie.
Suzuki Swift okazuje się całkiem przestronne jak na malucha. To prawda, że z tyłu może nieco brakować miejsca na nogi wysokich pasażerów, ale z przodu jest go pod dostatkiem. Poza tym niezależnie od tego, w którym rzędzie siedzeń podróżujemy, możemy cieszyć się dużą ilością centymetrów nad głowami.
Atutem pojazdu okazują się również fotele. Ich wyprofilowanie zapewnia wygodne podróżowanie (także wtedy, gdybyśmy musieli jechać daleko), a poza tym wystarczająco skutecznie podpierają z boku.
Suzuki Swift 1.2 – pojemność i ustawność bagażnika
Suzuki Swift ma kufer o pojemności 265-947 l. Wystarczy to na duże, cotygodniowe zakupy, ale nie jest to imponująca wartość. Konkurencja potrafi być pod tym względem lepsza – Volkswagen Polo ma bagażnik o pojemności 351-1125 l.
Suzuki Swift 1.2 – spalanie i koszty eksploatacji
Suzuki Swift 1.2 nie jest dynamiczne to może chociaż niedużo pali… Producent obiecuje średnie zużycie paliwa na poziomie 5 l/100 km. W rzeczywistości przeciętne zapotrzebowanie na benzynę to 5,5 l/100 km.
- Czytaj także: W tym porównaniu wszystkie auta są zwycięzcami
Zatem nadwyżka względem fabrycznych danych to akceptowalne pół litra. Tym samym testowany model spełnia się jako oszczędny samochód.
Suzuki Swift 1.2 – prowadzenie
Kiedy testowałem Suzuki Swifta w wersji Sport, rozumiałem zastosowanie sztywno zestrojonego zawieszenia. Natomiast w przypadku 83-konnej wersji takie podwozie nie jest do końca logiczne. Tym bardziej że w testowanym aucie nie zapobiega ono nawet nadmiernym przechyłom karoserii na zakrętach.
Podróżując tym autem, odczuwa się większość nierówności nawierzchni. Pokonywanie poprzecznych garbów okazuje się nieprzyjemne, nawet gdy jedziemy z niewielką prędkością.
- Czytaj także: Toyota Yaris Cross. Ten mały SUV to strzał w dziesiątkę
Suzuki Swift sprawdza się za to perfekcyjnie pod względem miejskich wyzwań. Nieduże gabaryty umożliwiają łatwe znalezienie stosownej luki parkingowej, a niewielka średnica zawracania (9,6 m) to gwarancja bezproblemowego manewrowania.
Suzuki Swift 1.2 – finansowanie i gwarancja
Suzuki Swift 1.2 z manualną skrzynią biegów to wydatek minimum 70 900 zł. Jednak taką kwotę wydamy na bazową wersję Premium. Testowany egzemplarz to topowa odmiana Elegance, za którą trzeba zapłacić 80 900 zł.
Czytaj więcej o SUZUKI SWIFTSUZUKI Swift - galeria
Suzuki Swift 1.2 – czy warto kupić?
Jeżeli nie jesteście wymagający pod względem dynamiki, a jednocześnie na pierwszym miejscu stawiacie spryt podczas jazdy w mieście, to Suzuki Swift 1.2 może być dobrym wyborem. Samochód wart jest również rozważenia przez osoby, które liczą na niskie zużycie paliwa.