- Suzuki Swift Sport ma pod maską 129-konną miękką hybrydę, którą zbudowano na bazie doładowanego benzyniaka 1.4
- Samochód rozpędza się do 100 km/h po 9,1 s, prędkość maksymalna wynosi 210 km/h, a napęd na przednie koła realizowany jest za pośrednictwem 6-stopniowej manualnej skrzyni biegów
- To nie tylko najmocniejsza, lecz także najdroższa wersja Swifta, za którą trzeba zapłacić minimum 105 900 zł
- Samochód został użyczony przez importera, a po teście zwrócony
- Suzuki Swift Sport – dla kogo?
- Suzuki Swift Sport – opis modelu
- Suzuki Swift Sport – wrażenia z jazdy
- Suzuki Swift Sport – wnętrze
- Suzuki Swift Sport – pojemność i ustawność bagażnika
- Suzuki Swift Sport – spalanie i koszty eksploatacji
- Suzuki Swift Sport – prowadzenie
- Suzuki Swift Sport – finansowanie i gwarancja
- Suzuki Swift Sport – czy warto kupić?
Suzuki Swift Sport – dla kogo?
To idealna propozycja dla kierowców, którzy lubią dynamiczną jazdę, ale nie mają jeszcze wystarczającego doświadczenia, żeby usiąść za kierownicą kilkusetkonnego monstrum. To również propozycja dla tych, którzy lubią wyróżniać się z tłumu innych aut. Suzuki Swift Sport pomoże w tym doskonale.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoSuzuki Swift Sport – opis modelu
Suzuki Swift jest na rynku już od 1983 r., kiedy to do sprzedaży trafiło pierwsze wydanie japońskiego modelu. Już wówczas na tle gamy wyróżniało się usportowione GTI, które pod maską miało benzyniaka o mocy 101 KM.
W późniejszym czasie kontynuatorem sportowych tradycji stała się odmiana Sport i tak jest również w obecnej generacji. Auto wyróżnia się na tle bazowej odmiany, i to nie tylko dlatego, że tak jak testowany egzemplarz ma jaskrawy lakier Champion Yellow.
To także zasługa stylistyki, w której zawarto sportowe akcenty. Z przodu wyróżnia się potężna atrapa chłodnicy sięgająca aż do dolnej części rasowo uformowanego zderzaka.
Z tyłu na pierwszy plan wysuwa się centralna część zderzaka, wykonana z imitacji włókna węglowego. Z niej wyzierają dwie końcówki układu wydechowego. Całości dopełniają efektownie wyglądające polerowane, 17-calowe alufelgi.
Z daleka może wydawać się, że Suzuki Swift Sport ma trzydrzwiowe nadwozie. To efekt wbudowania tylnych klamek w ramki drzwi. Wizualny efekt okazuje się udany, ale cierpi na tym funkcjonalność – otwieranie drzwi okazuje się niewygodne.
Suzuki Swift Sport – wrażenia z jazdy
Już od pierwszych, przejechanych metrów wyczuwa się, że podczas projektowania pojazdu priorytetem dla inżynierów były sportowe doznania. Po mocnym wciśnięciu pedału gazu 129-konny silnik sprawnie wspina się na obroty, a to przekłada się na osiąganie "setki" już po 9,1 s.
Rozpędzam się dalej, po przekroczeniu 100 km/h jednostka zaczyna pracować dość głośno, ale co ciekawe w tym modelu to wcale nie przeszkadza. Co z tego, że podczas rozmowy trzeba podnosić głos. Ważniejsze, że dźwiękowe doznania potęgują sportowe wrażenia.
Do takiego postrzegania auta przyczynia się działanie manualnej skrzyni. Włączaniu każdego biegu towarzyszy charakterystyczny klik, a dźwignia pracuje z lekkim oporem. Jednak to haczenie wcale nie opóźnia włączania przełożeń.
Suzuki Swift Sport – wnętrze
Pod względem przestronności wnętrza Swift Sport jest typowym przedstawicielem aut klasy B. To oznacza dużą ilość miejsca z przodu i ograniczoną na nogi z tyłu. Za to nad głowami przestrzeni wystarczy w obu rzędach siedzeń.
Jednak w przypadku wersji Sport ważniejsze jest to, że z przodu zastosowano sportowe fotele, które nie tylko okazują się wygodne, lecz także skutecznie podpierają z boku w trakcie jazdy na zakrętach.
Powody do zadowolenia daje również stylistyka części pasażerskiej, bo zawarto w niej dużo sportowych akcentów. Spłaszczoną u dołu kierownicę wykończono perforowaną skórą i czerwonymi szwami.
W takim samym kolorze są przeszycia foteli i mieszka dźwigni skrzyni biegów oraz aplikacje na drzwiach, na konsoli środkowej oraz na desce rozdzielczej, a także wypełnienie obrotomierza. Na pokładzie nie zabrakło również aluminiowych pedałów.
Mniej pochlebnie możemy wypowiadać się o obsłudze multimediów. O ile duże, tradycyjne pokrętła okazują się przyjazne w użyciu, to dotykowy, 7-calowy ekran już nie za bardzo. Nie dość, że jest nieduży i jego grafika prezentuje się archaicznie, to w dodatku aktywowanie niektórych funkcji wymaga kilkukrotnego dotknięcia, a później system działa powoli.
Suzuki Swift Sport – pojemność i ustawność bagażnika
Suzuki Swift Sport ma bagażnik o pojemności 265 l. Nie jest to zachwycający wynik, nawet jak na malucha. Podczas codziennych zakupów docenimy regularne kształty kufra, które ułatwiają rozmieszczenie pakunków.
Gdyby natomiast komuś przyszło do głowy przewiezienie dużych przedmiotów, to wprawdzie ma do dyspozycji przestrzeń o kubaturze 947 l, ale po powiększeniu części ładunkowej musi liczyć się z tym, że w ułożeniu bagażu przeszkadza duży próg na podłodze.
Suzuki Swift Sport – spalanie i koszty eksploatacji
Suzuki Swift Sport to samochód, którego spalanie różni się znacząco w zależności od stylu jazdy oraz miejsca, w którym podróżujemy. To maluch, zacznijmy zatem od miejskiej jazdy.
W takich warunkach samochód potrafi być oszczędny, a wówczas na każde 100 km potrzebuje 5,5 l/100 km. Jeżeli jednak mocniej wykorzystamy potencjał 129-konnego silnika, a na naszej trasie zdarzą się korki, to miejskie spalanie może wynieść około 7,5 l/100 km.
- Czytaj także: Sprawdziliśmy na torze najmocniejsze wersje
Wyjeżdżamy poza miasto i podróżujemy lokalnymi trasami z prędkością rzędu 90 km/h. Tym razem jednostka potrafi zadowolić się 4,5 l/100 km. Wyjeżdżamy na autostradę, a wraz z tym wzrasta prędkość i, niestety spalanie. Przy 140 km/h musimy liczyć się z zapotrzebowaniem na benzynę na poziomie 7,5-8 l/100 km.
Suzuki Swift Sport – prowadzenie
To dyscyplina, w której Suzuki Swift Sport czuje się wyjątkowo pewnie. Sztywno zestrojone zawieszenie sprawia, że samochód perfekcyjnie wpisuje się w każdy zakręt.
Niezależnie czy na trasie mamy długie łuki, czy zacieśniające się nawroty pojazd pokonuje je bez protestu, a nadwozie nie przechyla się nadmiernie. Atutem jest też precyzyjny układ kierowniczy, który wydatnie pomaga w opanowaniu auta.
Niestety nie ma nic za darmo. Twarde nastawy układu jezdnego powodują, że podczas pokonywania częstych poprzecznych nierówności pasażerowie mają prawo narzekać na obniżkę komfortu jazdy. W pewnym stopniu to także wina niskoprofilowych opon (195/45 R 17).
Suzuki Swift Sport – finansowanie i gwarancja
Rocznik 2022 można mieć za 99 900 zł. Jednak Suzuki Swift Sport podrożało i pojazd z obecnego roku modelowego to wydatek 105 900 zł. Jak na miejski model to wygórowana cena. Jednak w przypadku tego auta koszty zakupu rekompensuje nieco mocny silnik, dobra dynamika oraz frajda z prowadzenia.
Suzuki Swift Sport – czy warto kupić?
Swift Sport to samochód, który można polecić z czystym sumieniem. To wprawdzie niewielki hatchback z niezbyt dobrymi materiałami wykończeniowymi, ale dynamiczny silnik i dobre prowadzenie rekompensują ten niewielki minus. W tej postaci Suzuki Swift jest godny polecenia nie tylko z racji sportowego charakteru. To po prostu sprytny maluch, który sprawdzi się zarówno w mieście, jak i na trasie.