- Ci, którzy dadzą szansę „szóstce”, szybko staną się ambasadorami tego nieszablonowego GT
- Przyszłość tego modelu, niestety, stoi pod znakiem zapytania, bo klienci oczywiście wolą SUV-y – m.in. z rynków USA i Wielkiej Brytanii „szóstka” już została wycofana
- Z tyłu siedzi się wygodniej niż w serii 7, jest też więcej przestrzeni
- Przeczytaj też:
- BMW 640i xDrive GT – nastawione na komfortowe podróże
- BMW 640i xDrive GT – rzędowa „szóstka” z miękką hybrydą
- BMW 640i xDrive GT – nasza opinia
- BMW 640i xDrive GT – wymiary
- BMW 640i xDrive GT – dane techniczne
- BMW 640i xDrive GT – osiągi (dane producenta)
- BMW 640i xDrive GT – wyposażenie
- BMW 640i xDrive GT – ceny i gwarancja
Dobrze poinformowane źródła twierdzą, że seria 5 GT (czyli poprzednik obecnej „6-ki” GT) to „dziecko” Norberta Reithofera – prezesa BMW w latach 2006-2015, obecnie szefa rady nadzorczej tej firmy, z którą jest związany od 1987 r. Człowieka skromnego, ale wpływowego. Może nie jest uosobieniem szarej eminencji, ale można się doszukiwać podobieństw między jego charakterem, a autem, które ponoć było jego oczkiem w głowie.
Seria 6 nie jest na pokaz ani pierwsza do gonienia trendów – rzecz dziś w klasie premium rzadka. Osobom, które chcą wyraźniej podkreślić swój status lub być na czasie, w tym budżecie prędzej podpasują X5, X6 czy serie 7 i 8. Natomiast ci, którzy dadzą szansę „6-ce” GT, szybko staną się jej ambasadorami.
Przeczytaj też:
W minionym roku seria 6 przeszła face lifting – jako bliska krewna „piątki” otrzymała analogiczne zmiany. Wyostrzył się wygląd reflektorów, które teraz mogą mieć laserowe „długie” (o zasięgu aż 650 m). Zaktualizowano multimedia do najnowszego systemu BMW OS 7, który umożliwia m.in. zdalne „update’y”, więcej potrafią też układy asystujące (m.in. asystent skrzyżowań, automatyczne cofanie na ostatnio pokonanych 50 m). Dostępna jest także funkcja wideorejestratora dla wbudowanych kamer parkowania i nareszcie pojawił się Android Auto, który wraz z CarPlayem funkcjonuje bezprzewodowo i jest seryjny.
Najbardziej cieszy jednak to, że tym niezwykle rozbudowanym wachlarzem funkcji wygodnie się steruje – ergonomiczne pokrętło iDrive z dotykowym polem uzupełniają: wysoko ustawiony dotykowy ekran, mądrze rozplanowane przyciski (w tym siedem, którym można przyporządkować swoje „skróty”) i opcjonalne rozpoznawanie gestów. Kuleje tylko sterowanie głosowe, które nadal nie jest dostępne w języku polskim. Systemy asystujące dają się precyzyjnie regulować, tak by faktycznie wspierały kierowcę, a nie go irytowały i zbędnie pouczały.
BMW 640i xDrive GT – nastawione na komfortowe podróże
Podczas jazdy 640i GT otacza swoich gości aurą niezwykłego odprężenia – niezależnie od zajmowanych miejsc. Tylna kanapa jest wyprofilowana o wiele wygodniej niż w serii 5, siedzi się świetnie podpartym. Poczucie przestrzeni przebija nawet to z serii 7 (która ma niżej poprowadzony dach), i tak samo można tu mieć jaśki na zagłówkach, będące komfortową kropką nad i. Dzięki wyższemu nadwoziu niż w limuzynach do serii 6 GT też wygodniej się wsiada. Mimo bezramkowych szyb kabina jest świetnie wyciszona – słychać tylko aksamitny szmer rzędowej „szóstki”.
BMW 640i xDrive GT – rzędowa „szóstka” z miękką hybrydą
Trzylitrowa benzyna pracuje teraz w układzie 48-woltowej miękkiej hybrydy. Rozwija 333 KM, a powiększony rozrusznik-generator dorzuca do tego 11 KM. Daje to możliwość „żeglowania” z wyłączonym silnikiem w zakresie 25-160 km/h, a poniżej 15 km/h do akcji wkracza bardzo płynny i szybki start-stop. Co ciekawe, tego systemu nie da się już wyłączyć guzikiem, lecz jedynie przez aktywację trybu Sport. „Automat” 8-biegowy pracuje bez najmniejszych zarzutów, jest szybki oraz harmonijnie zgrany z silnikiem. W autostradowej podróży, do której 6 GT jest stworzone, z baku ubywa 9 l co 100 km, w mieście – 11-14 l.
Z opcjonalnym układem jezdnym Executive Drive (adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne i aktywne stabilizatory) oraz układem skrętnych tylnych kół 640i GT potrafi poruszać się bardzo komfortowo, jak i zwinnie. To nie jest ociężały, bujający się okręt, lecz zwarty i uczciwie komunikujący się z kierowcą wóz, który w trybie Sport budzi dynamicznego ducha, sprintuje w 5,4 s 0-100 km/h i pozwala pogonić niejednego hot hatcha. Porusza się przy tym lżej i naturalniej niż SUV-y tej kategorii wagowej, a unoszone zawieszenie i napęd na cztery koła pozwalają równie spokojnie docierać np. do narciarskich kurortów.
BMW 640i xDrive GT – nasza opinia
Seria 6 GT to nietypowy, ale mimo to konserwatywny model, praktycznie niemający konkurencji. Jego przyszłość, niestety, stoi pod znakiem zapytania, bo klienci oczywiście wolą SUV-y – m.in. z rynków USA i Wielkiej Brytanii „szóstka” już została wycofana. Szkoda, bo to intrygująca i bardzo udana alternatywa dla serii 5, X6 czy nawet 7. Pozwala czwórce dorosłych z naprawdę dużym bagażem podróżować niezwykle odprężająco. W wersji 640i daje też w razie potrzeby pobudzającą dawkę emocji, choć 6-cylindrowy diesel chyba jeszcze lepiej pasowałby do charakteru tego nieszablonowego GT. Naprawdę fajne i niedoceniane auto.
Ocena: 5+
BMW 640i xDrive GT – wymiary
*po odsunięciu oparcia przedniego fotela o metr od pedału hamulca (odpowiada to ustawieniu dla kierowcy przeciętnego wzrostu)
BMW 640i xDrive GT – dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | turbobenzynowy/R6/24 + elektr. |
Ustawienie silnika | wzdłużnie z przodu |
Zasilanie/napęd rozrządu | wtrysk bezpośredni/łańcuch |
Pojemność skokowa | 2998 cm3 |
Maksymalna moc | 333 KM/5500 obr. + 11 KM |
Maks. moment obrotowy | 450 Nm/1600-4800 obr./min |
Skrzynia biegów | aut. 8b |
Napęd | 4x4 |
Marka i model opon | Pirelli Sottozero Runflat |
Rozmiar opon (przód | tył) | 245/40 R 20 | 275/35 R 20 |
Masa własna/ładowność | 1910/665 kg |
Masa przyczepy z hamulcem/bez | 2100/750 kg |
Pojemność bagażnika | 600-1800 l |
Pojemność zbiornika paliwa | 68 l |
BMW 640i xDrive GT – osiągi (dane producenta)
Prędkość maksymalna | 250 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 5,4 s |
Spalanie wg WLTP, cykl mieszany | 8,7 l/100 km |
Spalanie wg WLTP, prędkość niska | 12,7 l/100 km |
Spalanie wg WLTP, prędkość średnia | 9,0 l/100 km |
Spalanie wg WLTP, prędkość wysoka | 7,6 l/100 km |
Spalanie wg WLTP, prędkość bardzo wysoka | 8,1 l/100 km |
Emisja CO2 wg WLTP, cykl mieszany | 199 g/km |
Teoretyczny zasięg | 780 km |
Minimalna średnica zawracania | 12,5/12,5 m |
BMW 640i xDrive GT – wyposażenie
Wersja | 640i xDrive GT |
Reflektory matrycowe LED-laser | 4790 zł |
Klimatyzacja aut. 2-/4-strefowa | S/2640 zł |
System multimedialny/nawigacja | S/S |
Apple CarPlay i Android Auto | S |
Wirtualne zegary/head-up | S/6220 zł |
Nagłośnienie Bowers & Wilkins | 22 250 zł |
Skrętna tylna oś | 5990 zł |
Zawieszenie Executive Drive | 18 660 zł |
Adapt. tempomat, asyst. kierowania, martwego pola, omijania, pasa ruchu | 12 920 zł** |
Pakiet sportowy M | 27 760 zł |
Lakier metalizowany | 11 250 zł |
20-calowe alufelgi | 12 680 zł |
BMW 640i xDrive GT – ceny i gwarancja
Cena podst. testowanej wersji | 335 700 zł |
Cena testowanego egzemplarza | 542 520 zł |
Gwarancja mechaniczna | 2 lata |
Gwarancja perforacyjna | 12 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km/2 lata |
**pakiet systemów asystujących Professional
Galeria zdjęć
Opcjonalne układ kierowniczy i zawieszenie rozszerzają dynamiczne i komfortowe spektrum możliwości serii 6 GT.
Spoiler wysuwa się automatycznie przy ok. 110 km/h, a chowa poniżej 70 km/h (można to też oczywiście zrobić manualnie, przyciskiem).
Bardzo luksusowo i ergonomicznie wzorowo: lifting wprowadził system multimedialny z BMW OS 7 z dotykowym ekranem. Wciąż jednak jest tu wygodny panel klimatyzacji z pokrętłami, 7 guzików funkcyjnych i iDrive.
iDrive z przyciskami starszego typu to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie. W nowszych modelach BMW stosuje płaskie panele, które wymagają dokładniejszego naciskania poszczególnych guzików-skrótów.
Grafika wirtualnych zegarów jest bardzo efektowna, ale nie zawsze czytelna.
Pneumatyczne zawieszenie można podnieść o 20 mm do 35 km/h. Powyżej 120 km/h obniża się aut. o 10 mm.
Programy opieki w wydaniu BMW: kombinacje masażu, grzania lub wentylacji foteli, dźwięków i oświetlenia ambientowego dla osiągnięcia zen.
Tryby jazdy z szeroką rozpiętością ustawień podzespołów. W trybie Sport Individual można osobno konfigurować charakterystykę każdego z nich.
Nowością wśród aplikacji jest Drive Recorder czyli funkcja wideorejestratora wykorzystująca kamery parkowania. To bardziej eleganckie rozwiązanie niż montowanie akcesoryjnych kamer. Nie ma też problemu z eksportem plików np. na pendrive.
Opcjonalne komfortowe fotele idealnie dopełniają charakter „szóstki” GT. Szkoda tylko, że po wydłużeniu siedziska powstaje szpara.
Po wybraniu trybu Sport boczki foteli się zacieśniają – ale można to też wyłączyć.
Fantastyczne warunki podróży z tyłu: miejsca jest tu więcej niż w serii 7, kanapa jest znacznie wygodniejsza niż w „piątce”. I te jaśki na zagłówkach!
System rozrywki z tyłu z dwoma dotykowymi ekranami obsługuje co prawda standard Miracast, ale bardziej na czasie była apka Netflixa.
Elektrycznie regulowane oparcia za 2880 zł.
Z takim bagażnikiem (600-1800 l) można jechać na prawdziwy grand tour.
Pod podłogą jest płaski schowek i miejsce na półkę.
Wygodne składanie oparć przyciskiem.
Jedwabiście pracująca, rzędowa szóstka wspierana 11-konnym rozrusznikiem-generatorem.