Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Jeździłem Omodą 5, chińskim SUV-em coupe za niecałe 130 tys. zł

Jeździłem Omodą 5, chińskim SUV-em coupe za niecałe 130 tys. zł

Format SUV-a coupe upodobały sobie marki premium, przez co samochody tego typu szybko zostały symbolem luksusu. Teraz z SUV-em coupe na polski rynek wchodzi chińska Omoda. Daje siedem lat gwarancji, 186 KM, automatyczną skrzynię biegów, maksymalną notę w crash testach Euro NCAP, a także elektrycznie regulowane przednie fotele i kamery HD 360 stopni. Wszystko za niecałe 130 tys. zł. Jeździłem jednym z ok. 40 aut, które w ramach pierwszej serii trafiły do Polski i jedno wiem na pewno.

Omoda 5Krzysztof Wojciechowicz / Auto Świat
  • Omoda 5 to pierwszy w Polsce model chińskiego giganta Chery, który tylko w 2023 r. sprzedał na świecie blisko 1,9 mln samochodów
  • Jeden z elementów wnętrza Omody 5 został potraktowany w zupełnie niespodziewany sposób. Chodzi o coś, z czego się korzysta przynajmniej raz na minutę
  • Jednym z rywali Omody 5 jest Toyota C-HR
  • W Omodzie 5 za niecałe 130 tys. zł przynajmniej pod dwoma względami czułem się jak w aucie premium
  • Samochód był użyczony przez salon Bemo Motors, a po teście został zwrócony

Jestem Omoda, bardzo mi miło. My się chyba jeszcze nie znamy, prawda? Ano nie. No to pora nadrobić towarzyskie zaległości. Zacznijmy od personaliów.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Omoda to chińska marka założona w 2022 r. przez Chery Holding Group. Działający od 1997 r. koncern Chery ma dziś centra badawczo-rozwojowe m.in. w Niemczech i Stanach Zjednoczonych, a w 2023 r. sprzedał prawie 1,9 mln samochodów, aż o 52,6 proc. więcej niż w 2022 r.! Średnio co drugie auto koncernu Chery trafia na eksport. Tak, jak bladobłękitna Omoda 5, z którą za chwilę nawiążę dłuższą znajomość.

Przeczytaj także: To był tajny projekt. Tym autem Japończycy zszokowali świat, ale popełnili dwa błędy

Omoda 5: cena w Polsce i wyposażenie standardowe

Już od progu Omoda 5 wita mnie konkretami. Na siedzeniu pasażera leży bowiem zafoliowana kartka, na której świeżo poznany samochód chwali się ceną i wyposażeniem standardowym. Szkoda, że zabrakło tam dwóch informacji.

Przeczytaj także: W PRL też powstawały samochody coupe. Takich modeli FSO miało więcej, niż myślisz. 6 piękności

Na razie Omoda 5 jest dostępna w Polsce w jednej wersji wyposażenia o sugestywnej nazwie Premium. Chiński SUV w standardzie oferuje m.in.:

  • siedem poduszek powietrznych;
  • system kamer HD 360 stopni;
  • kamerę cofania;
  • przednie i tylne czujniki parkowania;
  • LED-owe reflektory;
  • system monitorowania martwego pola;
  • tapicerkę z ekoskóry;
  • elektryczną regulację fotela kierowcy w sześciu kierunkach;
  • elektryczną regulację przedniego fotela pasażera w czterech kierunkach;
  • podgrzewanie i wentylowanie przednich foteli;
  • skórzaną okładzinę kierownicy;
  • podgrzewanie kierownicy;
  • klimatyzację dwustrefową;
  • bezkluczykowy dostęp;
  • elektryczną regulację przednich i tylnych bocznych szyb;
  • elektryczne sterowanie klapą bagażnika;
  • elektrycznie regulowane, składane i podgrzewane lusterka boczne;
  • 10,25-calowy ekran zestawu wskaźników;
  • 10,25-calowy dotykowy ekran centralny;
  • system multimedialny Sony z ośmioma głośnikami;
  • 18-calowe aluminiowe obręcze kół;
  • bezprzewodowe ładowanie kompatybilnego telefonu komórkowego

Całość kosztuje 129 tys. 900 zł.

Na razie w Polsce jest dostępna pula ok. 40 samochodów. Regularna sprzedaż Omody 5 ruszy wkrótce.

Jednostronicowa broszura nie podaje jednak dwóch istotnych rzeczy: Omoda 5 jest objęta 7-letnią gwarancją z limitem 150 tys. km, a w testach zderzeniowych Euro NCAP samochód zdobył maksymalną notę pięciu gwiazdek.

Omoda 5
Omoda 5Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

I żeby już domknąć część teoretyczną, dodam tylko, że w ramach pierwszej partii ok. 40 samochodów, które dotarły do Polski, trafiła do nas wersja z benzynowym turbodoładowanym silnikiem o pojemności 1598 cm sześc. i mocy 186 KM oraz z automatyczną skrzynią biegów. Chiński SUV coupe z rozstawem osi 263 cm mierzy 440 cm długości, 183 cm szerokości i 158,8 cm wysokości. No to teraz zapraszam Omodę 5 do części praktycznej egzaminu Auto Świata na udany samochód.

Przeczytaj także: Napis po polsku na ostatnim wyprodukowanym Bugatti Chironie. Znamy powód

Omoda 5: jakość i osobliwy detal

Chińska Omoda 5 pokazuje, że już za niecałe 130 tys. zł można mieć kompaktowego SUV-a coupe, który z zewnątrz wygląda premium, a w środku ma prawie premium jakość. Świetna wykończeniówka chciałoby się napisać.

Omoda 5
Omoda 5Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

Wysoko poprowadzony tunel rozdzielający kierowcę i pasażera przywołuje skojarzenia z supersamochodami, a design deski rozdzielczej trafił pod dyktat elegancji i umiaru. Trochę mi ten umiar wadzi, kiedy chcę zmienić ustawienia klimatyzacji, bo ten rodzaj minimalizmu najwidoczniej nie toleruje oldskulowych pokręteł. Ale i tak nie jest źle, bo temperaturę i siłę nawiewu mogę zmienić jednym dotknięciem listwy pod ekranem. Wprawdzie pojawia się element dekoncentracji — mając pokrętła, nawet przez sekundę nie spuściłbym wzroku z jezdni — ale trwa ona krócej niż u rywali, u których trzeba jeszcze osobnym klikiem w ogóle wywołać ekran sterowania klimą.

Kiedy jednak pierwszy raz spuszczam wzrok z przedniej szyby, żeby spojrzeć w lusterko wsteczne, baranieję.

Omoda 5: przestronność, fotele, bagażnik

Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Ja wiem, że to SUV coupe, że to taki design, ale czy tylna szyba naprawdę jest taka malutka, jak ją przedstawia lusterko wsteczne? Odwracam się. Owszem, mała jest, ale nie malutka. Okazuje się, że to tylko tak ją pomniejsza wsteczne lusterko — pokazywany przez nie obraz jest bowiem mocno zmniejszony. Najpierw to szokuje, później irytuje, ale z czasem udaje mi się do tego zaaklimatyzować. Mimo to widoczność do tyłu jest ograniczona. Tyle dobrego, że kamerę cofania dostajesz w standardzie.

Omoda 5
Omoda 5Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

Przednie fotele Omody 5 wyglądają sportowo i okazują się wygodne — zwłaszcza podparcie górnego odcinka pleców jest ich mocną stroną. A co słychać na tylnej kanapie?

Miejsca na głowę jest tam tak dużo, że w życiu bym nie powiedział, iż to SUV coupe. Miejsca na nogi też mam sporo, a na pewno tyle, żeby wygodnie przesiedzieć kilkaset kilometrów.

Omoda 5
Omoda 5Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

Bagażnik Omody 5 jest dość płytki, ale za to szeroki i regularny. Ma od 360 do 1100 l. Elektrycznie zamykam jego klapę, a wraz z nią — pierwszy segment części praktycznej. Pora na jazdę.

Omoda 5: wrażenia z jazdy, dynamika, komfort, zużycie paliwa

Z wnętrzem było bardzo dobrze, ale z jazdą jest jeszcze lepiej. Największe wrażenie robi na mnie komfort serwowany przez zawieszenie: pod tym względem to ścisła czołówka kompaktowych SUV-ów, nie tylko z Chin. Nierówności, które w wielu innych samochodach odczuwam (i słyszę) dość wyraźnie, w Omodzie 5 sprawiają wrażenie fałdek, po których zawieszenie samochodu przejeżdża, "nie podnosząc głosu".

Wnętrze Omody 5 też jest nieźle wyciszone, ale już układ kierowniczy potraktowano aż za komfortowo: jest po prostu niezbyt precyzyjny.

Omoda 5
Omoda 5Żródło: Auto Świat / Krzysztof Wojciechowicz

186 KM daje ważącej 1423 kg Omodzie 5 bardzo solidną dawkę dynamiki. Samochód jest też oszczędny. Na 15-kilometrowej trasie południową obwodnicą Warszawy i drogą krajową wczesnym popołudniem chiński SUV zużył średnio 6,4 l/100 km. Niewiele.

Po jeździe Omodą 5 jednego jestem pewien: chiński samochód należy do najlepszych kompaktowych SUV-ów na rynku. Praktyczna część egzaminu na udany samochód zdana z wyróżnieniem.

Autor Krzysztof Wojciechowicz
Krzysztof Wojciechowicz
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków