Rodzinne kombi z dieslem za 20-25 tys. zł? Oto cztery propozycje!

Ford Focus – diesel 1.6 to udany napęd

Jeśli chodzi o napęd Forda, to diesel 1.6 TDCi (baza konstrukcyjna PSA) uchodzi za solidny. Warto wiedzieć, że pod maskę Focusa III trafiła 8-zaworowa wersja, która jest wyżej oceniana od odmiany 16V – i za trwałość, i za spalanie. Silnik był dostępny w trzech wersjach mocy: 95, 105 i 115 KM. W codziennej eksploatacji korzystnie prezentuje się opisywany najmocniejszy wariant. Owszem, dynamika jest taka sobie (choć konkurenci nie są wcale szybsi), ale już pomiar spalania wypadł naprawdę dobrze – z rezultatem 4,9 l/100 km (średnie podczas pomiarów testowych) to właśnie Focus okazał się najoszczędniejszym autem w stawce.

Diesla 1.6 oferowano do połowy 2015 r., gdyż od 2014 r. był sukcesywnie wypierany przez nowszy motor 1.5 TDCi, spełniający bardziej rygorystyczne normy emisji spalin (95, 105 i 120 KM). Jest jeszcze wersja 2.0 TDCi, którą polecamy z czystym sumieniem, oczywiście, przy założeniu, że nie ma abstrakcyjnie dużego przebiegu i regularnie przechodziła zabiegi serwisowe. A te w przypadku Focusa nie należą do specjalnie drogich – nieskomplikowana technika, dużo zamienników w atrakcyjnych cenach. Także ogólną trwałość Focusa III oceniamy dobrze, choć bez wpadek się nie obyło. Podczas oględzin zwróćcie uwagę na działanie wspomagania kierownicy – często zawodzi moduł sterujący, w gorszym przypadku czeka was wymiana całej przekładni. Problemy może sprawiać też elektryka pokładowa (Moduł komfortu). W wielu autach luzy występują w zawieszeniu i układzie przeniesienia napędu, a w dieslach interwencji mogą wymagać elementy osprzętu. Korozja nie jest już takim problemem, jak w poprzedniku, ale w najstarszych egzemplarzach rdza pojawia się w podwoziu. Generalnie jednak trwałość Focusa III jest niezła.

Hyundai i30 – ma dużo mocnych punktów

Za solidne auto uznajemy Hyundaia i30. Druga generacja modelu, która pojawiła się w 2012 r., okazała się udana i dojrzała. Poważne problemy możemy wyliczyć na palcach jednej ręki, drobnych jest nieco więcej, ale i tak ich liczba nie wykracza poza zdrowy rozsądek. A jeśli nawet jakieś awarie się pojawiały, były usuwane w ramach długiej, 5-letniej gwarancji. Zresztą tak długi parasol ochronny sprawił, że wiele aut do dziś jeździ do ASO i regularnie przechodzi przeglądy. Z pewnością trzeba pochwalić karoserię i30 – i za wygląd, i za wykonanie. Przyjemny jest projekt deski rozdzielczej, udanie ukształtowane fotele, do tego można liczyć na dobre walory użytkowe. To właśnie i30 w porównywanej wersji kombi ma największe wnętrze, także bagażnik o poj. 528-1642 l wypada naprawdę korzystnie.

Wysoko oceniamy również diesla 1.6 CRDi (moc: 110, 128 i 136 KM). To bardzo dobry silnik, chwalony przez mechaników za trwałość, rozsądne koszty napraw (m.in. brak koła dwumasowego, układ wtryskowy Boscha, łańcuchowy napęd rozrządu), a jego największe słabości to zatykające się sitko w zbiorniku paliwa (koszt czyszczenia: ok. 100 zł) i niska trwałość sprzęgła (wymiana poza ASO: 800-900 zł). Czasami zdarzają się wycieki z uszczelniacza skrzyni biegów, ale nie jest to nagminny problem. Osiągi porównywanej wersji 110-konnej? Zbliżone do konkurentów, natomiast zużycie paliwa – nieco wyższe (średnie 5,3 l/100 km). Precyzja prowadzenia jest taka sobie, ale zarówno układ kierowniczy, jak i elementy zawieszenia prezentują niezłą trwałość. Najszybciej kapitulują łączniki stabilizatora i łożyska kolumny resorującej (niedrogie naprawy). Przeciętną jakość mają oryginalne tarcze i klocki (polecamy markowe zamienniki), dotyczy to również tylnych łożysk (zintegrowane z piastą). Nie są to jednak naprawy drenujące kieszeń użytkownika. Właśnie – koszty. Niestety, dostęp do markowych zamienników w przypadku i30 jest najgorszy spośród porównywanych aut, co nie oznacza, że zły. Także cena jest najmniej korzystna, bo za zadbane auta z początku produkcji trzeba zapłacić 24-27 tys. zł.

Renault Megane i Peugeot 308 – tanie nie znaczy złe!

Zupełnie odwrotnie wygląda sprawa w przypadku Peugeota 308 I i Renault Megane’a III. Oba francuskie kompakty mają bardzo dobrą relację ceny do wieku. Do oferty trafiły pod koniec poprzedniego 10-lecia i można je kupić już za nieco ponad 10 tys. zł, a 7-, 8-letnie auta kosztują ok. 20 tys. zł. Okazja? Nie można ich kupować w ciemno, ale bez wątpienia są to auta warte uwagi.

Najpierw Peugeot 308. Cena to niejedyny atut modelu. Choć od debiutu 308 w wersji kombi minęło już ponad 10 lat (w 2007 r.), samochód nadal przyjemnie wygląda, jest dobrze zabezpieczony przed korozją i ma ogromny bagażnik (poj. 573-1736 l – najlepszy wynik w zestawieniu!). Co więcej, „308-ka” występowała także w 7-osobowej wersji, a to ewenement na rynku. Jeśli chodzi o trwałość, to została wyraźnie poprawiona w stosunku do 307, ale polecamy raczej auta powstałe po liftingu (2011 r.) – są bardziej dopracowane pod wieloma względami (także elektroniki). Do tego można liczyć na bardzo dobrego diesla 1.6 HDi, choć tu zaznaczamy, że najpierw (do 2010 r. ) silnik 1.6 HDi występował w 16-zaworowej wersji (z kilkoma problemami jakościowymi), a później – w bardzo cenionej 8-zaworowej. To ta sama jednostka, co w Fordzie Focusie, a nieco gorsze osiągi i nieco wyższe spalanie to efekt większej masy własnej (najcięższe auto w porównaniu). Tak czy inaczej, kombi Peugeota ma wiele zalet użytkowych, dobry silnik pod maską, często jest bogato wyposażone i okazuje się niedrogie w naprawach oraz serwisie.

Wiele z tych cech można przypisać również Renault Megane’owi kombi. Do tego pod względem jakości auto prezentuje się naprawdę dobrze – mało akcji naprawczych, niewielka liczba poważnych usterek, ogólne zadowolenie wielu użytkowników. Porządne jest zabezpieczenie przed korozją, nie ma zastrzeżeń do spasowania karoserii. Dobrze wygląda już wersja przed liftingiem, nieco lepiej po pierwszej modernizacji (2012 r.), a najlepiej – po zmianach w 2014 r. Zresztą autami z późniejszego okresu produkcji warto interesować się z jeszcze jednego powodu – pod ich maskę trafił poprawiony diesel 1.5 dCi. A to bardzo ważna informacja, bo o wcześniejszych kłopotach tego silnika można by napisać książkę, m.in. problem z obracającymi się panewkami, ścinającym się klinem koła zębatego wałka rozrządu, awaryjnym turbo, szwankującym osprzętem itd. Diesla 1.5 dCi dopracowano i silnik ten mechanicy obecnie już chwalą. Wersja 110-konna jest najmocniejszą z tych, które trafiały pod maskę modelu, musimy przyznać, że to minimum, które powinno napędzać kompaktowego kombiaka. Tym bardziej że pod względem walorów transportowych Megane wypada całkiem nieźle (spore wnętrze, bagażnik o pojemności 524-1595 l). Także ogólna trwałość auta jest niezła, a w razie awarii można liczyć na niedrogie naprawy (dobry dostęp do zamienników).

Ford Focus, Hyundai i30, Peugeot 308 i Renault Megane – dane techniczne

Ford Focus – typowe usterki

• korozja podwozia,
• przypadki uszkodzenia żaluzji na chłodnicy,
• awarie fabrycznych radioodtwarzaczy,
• w dieslach: usterki czujników temperatury, problemy z filtrem paliwa, niedomagania turbosprężarek i wtryskiwaczy,
• w benzyniakach: problemy z silnikami EcoBoost (m.in. uszkodzenia głowic i bloków),
• luzy w tylnym zawieszeniu,
• haczące manualne skrzynie,
• wycieki oleju.

Hyundai i30 – typowe usterki

• miękki lakier (podatny na obicia),
• przypadki zawieszania się fabrycznej nawigacji,
• czasami szwankują tylne czujniki parkowania,
• w 1.6 GDI kłopoty z panewkami (początek produkcji),
• w dieslach usterki osprzętu i zatykające się sitko w zbiorniku paliwa,
• przeciętna trwałość łożysk w manualnej przekładni,
• usterki skrzyni dwusprzęgłowej po 150-200 tys. km,
• przeciętna trwałość łożysk kół.

Peugeot 308 – typowe usterki

• rozklekotane wnętrza wielu aut,
• często przepalają się żarówki,
• wypalone styki w tylnych lampach,
• awarie elektrycznego zamka bagażnika, a
• warie komputera komfortu,
• w 1.6 16V HDi: uszkodzenia turbosprężarki, rozciągnięty łańcuszek łączący wałki rozrządu,
• luzy w zawieszeniu,
• w silnikach Prince m.in. problemy z głowicami, łańcuchowym napędem rozrządu.

Renault Megane – typowe usterki

• składane lusterka często skrzypią,
• osłona dźwigni hamulca ręcznego potrafi pęknąć,
• ekologiczna skóra na kierownicy łuszczy się,
• kierunkowskazy w lusterkach bywają nieszczelne,
• w 1.5 dCi z początku produkcji problem z obracającymi się panewkami, ścinającym się klinem koła zębatego wałka rozrządu i awaryjnym turbo (początkowe lata produkcji),
• luzy w zawieszeniu i układzie przeniesienia napędu.

Ford Focus, Hyundai i30, Peugeot 308 i Renault Megane – naszym zdaniem

Bardzo wyrównany pojedynek, który z małą przewagą wygrywa Hyundai. Jego i30 w wersji kombi z dieslem 1.6 CRDi pod maską okazało się najbardziej dopracowanym autem. Duża kabina, spory bagażnik i trwały silnik Diesla 1.6 to niezaprzeczalne zalety. Wady? Przede wszystkim wysoka cena! Na drugim miejscu Peugeot 308 z ogromnym kufrem, atrakcyjną ceną i solidnym dieslem 1.6, który pracuje także pod maską Focusa. Niestety, choć kompakt Forda jest dobrym autem, odstaje walorami użytkowymi od rywali. A Megane kombi? To auto też jest warte uwagi, tym bardziej że diesel 1.5 dCi został dopracowany i nie psuje się już tak często, jak kiedyś.