- Mocny silnik, automatyczna skrzynia biegów i dobre prowadzenie to duże atuty Passata
- Chcąc holować przyczepę zgodnie z prawem, musicie wziąć pod uwagę przepisy dotyczące prawa jazdy, warunków technicznych oraz opłaty drogowe
Holowanie przyczepy trzeba zacząć od… studiowania przepisów. Warto przyswoić sobie m.in. takie pojęcie jak "dopuszczalna masa całkowita (dmc)". Holując przyczepę najczęściej trzeba sumować dmc auta oraz przyczepy. Najłatwiej rozstrzygnąć sprawę z systemem opłat viaTOLL. Jeśli dmc samochodu i przyczepy choć o 1 kg przekracza 3500 kg trzeba podpisać umowę i płacić za przejazd wyznaczonymi drogami. Nie liczcie też, że "jakoś się uda", bo kamery dobrze radzą sobie ze skanowaniem tablic rejestracyjnych i dodawaniem mas samochodu i przyczepy. W przypadku Volkswagena Passata możecie spokojnie holować przyczepy o dmc do 1320 kg (3500-2180 kg). To pierwsza przewaga Passata np. nad terenówkami - legitymują się one dmc około 2800 kg, więc bez opłat zabierzecie tylko około 700 kg.
Volkswagen Passat - holowanie to żaden problem
Kolejny etap to prawo jazdy. Jeśli macie kategorie B+E lub C+E to problemów nie ma - można holować wszystko, na co pozwolą przepisy techniczne. Większość kierowców ma jednak tylko kategorię B. Wtedy znowu Volkswagen Passat… okaże się najlepszym holownikiem. Bo kategoria B pozwala holować dowolnym autem (oczywiście osobowym) przyczepą lekką - w ten sposób dmc zestawu może sięgnąć 4250 kg. Jeśli jednak chcecie zapiąć na haku przyczepę ciężką (czyli powyżej 750 kg), to dmc takiego zestawu nie może przekroczyć 3500 kg. I znów wracamy do liczenia: w terenówce dalej będzie to przyczepa lekka (lub co najwyżej cięższa o kilkaset kilogramów), Passat może zabrać 1320 kg! Podniesienie dmc zestawu (samochód osobowy+przyczepa ciężka) do 4250 kg wymaga już tzw. rozszerzenia prawa jazdy kategorii B o kod 96.