500 tys. 526 sztuk – tyle samochodów BYD sprzedał w zaledwie miesiąc. Październik był dla chińskiego producenta rekordowy. W porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku BYD zanotował aż 66-procentowy wzrost globalnej sprzedaży. Rynkowi "wyjadacze" patrzą na ten wynik z ogromnym niepokojem – Chińczykom udało się przebić barierę pół miliona egzemplarzy znacznie wcześniej, niż oczekiwano. Pikanterii dodaje fakt, że to niejedyna motoryzacyjna marka z Państwa Środka, która chwali się miesięcznymi rekordami.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoSukces BYD-a to zasługa hybryd plug-in
Chociaż BYD w Europie kojarzy się przede wszystkim z elektrykami, na lwią część tego wyniku zapracowały auta z silnikiem spalinowym – hybrydy z wtyczką, czyli PHEV-y. Klienci nabyli w październiku 310 tys. 912 takich samochodów. Resztę stanowią auta z napędem wyłącznie elektrycznym.
Ile z tych zamówień złożono poza Chinami? Jak informuje Bloomberg, zaledwie 31 tys. 200. Ten wskaźnik będzie jednak rosnąć, bo BYD dopiero się urządza na nowych rynkach, a aspiracje ma duże – od 2026 r. chce rocznie sprzedawać w Europie ponad 300 tys. egzemplarzy. By to było możliwe, Chińczycy pracują w pocie czoła nad zwiększeniem rozpoznawalności, podejmując działania takie jak sponsorowanie mistrzostw Euro 2024.
Inni producenci są w potrzasku. Ich pozycja w Chinach słabnie
Nie tylko BYD jest wyjątkowo zadowolony z październikowych wyników. Miesięczny rekord sprzedaży ustanowiła też firma Geely – 226 tys. 686 sztuk, czyli o 28 proc. więcej niż przed rokiem. O sukcesie mówi również Xpeng, który zebrał 23 tys. 917 zamówień.
Gdy chińskie marki zyskują, inne tracą. Coraz trudniejszą sytuację w Państwie Środka ma europejski gigant – Volkswagen. Auta krajowych producentów coraz częściej odbierają też klientów Stellantisowi czy nawet Mercedesowi. Inna ciekawostka? W trzecim kwartale tego roku BYD zanotował lepszy wynik finansowy od Tesli (28,3 mld dol. vs 25,2 mld dol.).
Końcówka tego roku będzie wyjątkowo ciekawa, bo celem chińskiego producenta jest sprzedanie w 2024 r. ponad 4 mln samochodów. To ponad jedna trzecia ubiegłorocznego wyniku koncernu Toyota i blisko połowa wyniku całej Grupy Volkswagen.