Auto Świat Wiadomości Aktualności Gorzkie słowa mistrza o polskich kierowcach. "Jest dla mnie niepojęte"

Gorzkie słowa mistrza o polskich kierowcach. "Jest dla mnie niepojęte"

Autor Dominik Kołodziej
Dominik Kołodziej

Tylko w trakcie wakacji doszło na polskich drogach do 375 wypadków ze skutkiem śmiertelnym — informuje policja. Rafał Sonik w rozmowie z serwisem WP SportoweFakty stwierdził, że technologia powinna współpracować z naszymi przepisami, poprawiając bezpieczeństwo na drodze. Zaproponował także rozwiązanie, którego wprowadzenie wiele osób odebrałoby jak kradzież wolności.

Tylko w wakacje na polskich drogach miało miejsce 375 wypadków ze skutkiem śmiertelnym — informuje policja. Zdjęcie ilustracyjne
KSikorski / Shutterstock
Tylko w wakacje na polskich drogach miało miejsce 375 wypadków ze skutkiem śmiertelnym — informuje policja. Zdjęcie ilustracyjne

Wakacje to dla nas czas odpoczynku i relaksu — ruszamy na polskie drogi, by odpocząć nad morzem lub w górach. Wielu z nas zapomina, że w drodze na wymarzony urlop także czyhają na nas niebezpieczeństwa. Policja codziennie uaktualniała interaktywną mapę, na której można sprawdzić wypadki ze skutkiem śmiertelnym, jakie miały miejsce w wakacje.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Rafał Sonik grzmi. "Jest dla mnie niepojęte"

Na ten moment policja odnotowała w trakcie wakacji 375 wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Wiele wypadków to pokłosie jazdy po spożyciu alkoholu. "Jest dla mnie niepojęte, że nietrzeźwi mogą uruchomić samochody" — powiedział w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Rafał Sonik.

Zwycięzca Rajdu Dakar podkreślił, że to bardzo proste technologicznie. "To nie ma nic wspólnego z wolnością osobistą. Dlatego, że nietrzeźwy kierowca jest zagrożeniem dla innych" — dodał w dalszej części wypowiedzi.

Rafał Sonik nie ma wątpliwości. Technologia musi nam pomagać

Jednak nie tylko alkohol powoduje wypadki na polskich drogach — kolejnymi aspektami są brawurowa jazda i nadmierna prędkość. "W niektórych krajach zastosowano rozwiązanie, że jeśli kierowca przekracza prędkość, to auto mu to sygnalizuje i przekazuje nawet dane do komputera policyjnego" — stwierdził Sonik w tym samym wywiadzie.

Sonik zdaje sobie sprawę, że takie rozwiązanie przypomina fabułę książki George'a Orwella "Rok 1984", ale jednocześnie podkreśla, że bezpieczeństwo na drodze to sprawa nadrzędna. Jego zdaniem na drogach publicznych technologia musi współpracować z przepisami, by poprawić nasze bezpieczeństwo.

Autor Dominik Kołodziej
Dominik Kołodziej
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków