Sprawdziliśmy wyniki rynkowe dziesiątek modeli SUV-ów w Europie (i nie tylko) za ostatnie 15 lat Zdecydowana większość samochodów sprzedawała się dobrze, bardzo dobrze lub rewelacyjnie, ale były też smutne wyjątki Każdy z tych wyjątków był lub jest firmowany przez słynnego i renomowanego producenta Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu Jednym z największych fenomenów SUV-ów jest to, że rynek jakoś nie potrafi się nimi nasycić. Ile razy już słyszeliśmy, że boom lada chwila się skończy, że SUV-ów jest za dużo, a klienci nie zechcą kupować samochodów, które wciąż widzą wokół.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
I nic się zmienia. Popularność SUV-ów jedynie rośnie. Popyt jest tak duży, że wiele firm na tym samym rynku i w tym samym segmencie oferuje kilka różnych SUV-ów (Kia XCeed, Niro i Sportage, VW T-Cross, Taigo i T-Roc, BMW X3 i X4, Opel Crossland i Mokka itd.).
SUV nie jest jednak gwarantem sukcesu. Zdarzają się bowiem SUV-y, które nie tylko nie odniosły sukcesu, ale nawet zaliczyły rynkowe porażki. Oto osiem takich przypadków, w tym dwa naprawdę niespodziewane.
Wszystkie dane dotyczą rynku europejskiego (źródło: JATO Dynamics za ”Automotive News Europe”). Wyjątkiem jest sprzedaż Saaba 9-7X i Acury ZDX.
Galeria zdjęć Nissan Juke II (od 2019 r.) 1/8 Źródło: Nissan
Nissan Juke wśród porażek? Serio? Tak, proszę tylko spojrzeć. Pierwsza generacja Nissana Juke'a była gigantycznym hitem. To aż nieprawdopodobne, ale w 2011 r. należało do niej… 55,8 proc. europejskiego rynku miejskich SUV-ów. Z czasem, kiedy przybywało rywali, udział systematycznie malał, ale w 2014 r. wciąż wynosił potężne 15,4 proc., zaś w 2015 r. – 11,2 proc. W 2017 r., w siódmym roku na rynku, do Nissana Juke I należało blisko 8 proc. sprzedaży w tym segmencie. Niesamowite. W 2019 r. pojawił się następca – i poległ. W 2020 r. wywalczył jedynie 3,7-proc. udział w segmencie miejskich SUV-ów, w 2021 r. spadł on do 3,4 proc. Już w 2022 r. sprzedaż Nissana Juke II w Europie zmniejszyła się do 44,4 tys. sztuk. Tak słabego roku nie miał poprzednik nawet w 2019 r., kiedy wychodził z produkcji, a Nissan wszem i wobec chwalił się następcą.
Honda CR-V V (od 2018 r.) 2/8 Źródło: Honda
Jak to się stało, że Honda CR-V, jeden z pionierów kompaktowych SUV-ów, sprzedaje się w Europie tak słabo? W latach 2019-2022 popyt na nią spadł ponad dwukrotnie: z 31,7 tys. sztuk do 13,9 tys. samochodów. Zresztą nawet te 31,7 tys. wypadały mizernie na tle rywali. W 2019 r. sprzedaż Toyoty RAV4 była prawie trzykrotnie wyższa, Kii Sportage blisko 3,5 raza większa, zaś Hyundaia Tucsona – przeszło cztery razy wyższa. W 2022 r. nie było już co zbierać. Toyota RAV4 wyprzedziła Hondę CR-V prawie sześciokrotnie, Kia Sportage przeszło dziewięciokrotnie, a Hyundai Tucson – ponad dziesięciokrotnie!
Ford EcoSport (2013-2022) 3/8 Źródło: Ford
Ten samochód to niezwykle dziwny przypadek. W 2019 r. był trzecim najchętniej kupowanym miejskim SUV-em w Europie, rok wcześniej piątym, ale w innych latach jego sprzedaż rozczarowywała. W 2015 i 2016 r. Ford EcoSport zajął dopiero 8. miejsce w swojej klasie. W 2016 r. Opel Mokka X cieszył się od niego blisko trzykrotnie większą, a Peugeot 2008 ponad trzykrotnie wyższą popularnością. W pandemicznym 2020 r. sprzedaż EcoSporta spadła do 47,4 tys. aut z rekordowych 121,9 tys. sztuk w 2019 r. Tym samym w 2020 r. wolumen był prawie 2 razy mniejszy od Opla Crosslanda X i blisko czterokrotnie gorszy od Renaulta Captura. W 2021 r. europejska sprzedaż Forda EcoSporta zanotowała najniższy poziom, spadając do 30,5 tys. samochodów – ponad dwa razy mniej od Opla Crosslanda i Skody Kamiq, przeszło 2,5 raza mniej od Seata Arony i prawie pięć razy mniej niż Renault Captur. W 2022 r. popyt na EcoSporta wzrósł do 33 tys. sztuk, ale dystans do wielu rywali wciąż był duży.
Jeep Compass II (od 2016 r.) 4/8 Źródło: Stellantis
Kolejna zagadka: dlaczego taka legenda jak Jeep nie może się przebić na europejskim rynku kompaktowych SUV-ów? Najlepszym rokiem drugiej generacji Jeepa Compassa był 2017 r., odtąd popyt sukcesywnie spadał (z wyjątkiem 2021 r.). 76,6 tys. sztuk w 2017 r. starczyło przy tym jedynie na zajęcie 9. miejsca w klasie kompaktowych SUV-ów popularnych marek. Zainteresowanie Fordem Kugą było wówczas blisko dwukrotnie, a VW Tiguanem ponad trzykrotnie większe. W 2022 r. w Europie kupiono już tylko 46,2 tys. Jeepów Compassów – ponad 2,5 raza mniej od Forda Kugi, prawie trzy razy mniej niż Kii Sportage i ponad trzykrotnie mniej od Hyundaia Tucsona.
Saab 9-7X (2005-2008) 5/8 Źródło: Saab
Jedyny tak duży seryjny SUV w historii Saaba był równie dużym rozczarowaniem. Samochód po prostu poległ na rynku. Może gdyby miał więcej własnego charakteru i nie bazował tak bardzo na produkowanym przez ten sam koncern Chevrolecie TrailBlazer? Saaba 9-7 X wytwarzano zaledwie trzy lata. W pierwszym pełnym roku w Ameryce Północnej, czyli w 2006 r., sprzedano jedynie 6060 tych samochodów (dane: Automotive News Data Center). To sześć razy mniej od Volvo XC90.
Renault Koleos II (od 2016 r.) 6/8 Źródło: Renault
Renault Koleos II nigdy nie doświadczył wzrostu sprzedaży w Europie. Popyt na tego SUV-a klasy średniej tylko malał. W 2022 r. spadł do poziomu 4708 sztuk. To prawie cztery razy mniej od Porsche 911. W najlepszym 2018 r. kupiono zaledwie 19,1 tys. Renaultów Koleosów II, ponad dwa razy mniej od Mitsubishi Outlandera, prawie 3,5 raza mniej od Skody Kodiaq i ponad cztery razy mniej od Peugeota 5008. Z kolei w 2022 r. Peugeot 5008 cieszyło się ponad 7,5-krotnie wyższym zainteresowaniem niż Renault Koleos II, a Skoda Kodiaq – przeszło dwunastokrotnie większym.
Peugeot 4007 (2007-2012) 7/8 Źródło: Peugeot
Peugeot 4007 to podobny przypadek co Saab 9-7X. Francuski samochód też mocno bazował na innym modelu. W tym przypadku chodziło o Mitsubishi Outlandera II. Niestety, umowa z Japończykami nie przyniosła Peugeotowi sukcesu. Dość powiedzieć, że roczna sprzedaż Peugeota 4007 nigdy nie przekroczyła w Europie 10 tys. sztuk, przy czym w 2011 r. była przeszło 2,5 raza niższa niż 2008 r. (3566 vs. 9473 samochody). Jeszcze w 2008 r. Peugeot 4007 cieszyło się prawie trzy razy mniejszym powodzeniem od Mitsubishi Outlandera i ponad pięciokrotnie niższym niż Honda CR-V. Z kolei wolumen z 2011 r. był nie tylko ponad... 19 razy mniejszy od Forda Kugi, ale też przeszło trzykrotnie niższy od Porsche 911.
Acura ZDX (2009-2013) 8/8 Źródło: Honda
Kolejny zagadkowy przypadek. Acura ZDX była jednym z pierwszych SUV-ów coupe premium. A i tak poniosła wyjątkowo dotkliwą klęskę. Z danych producenta wynika, że na kluczowym rynku tego modelu, czyli w Ameryce Północnej, w 2010 r. kupiono zaledwie 3259 sztuk tego modelu – i to był jego najlepszy rok! Wówczas stanowiło to jedynie 2,4 proc. północnoamerykańskiej sprzedaży Acury. Co i tak wyglądało super na tle kolejnych lat. W 2012 r. sprzedaż spadła do 775 sztuk (0,5 proc. wolumenu firmy), zaś w 2013 r. – do 361 samochodów (0,2 proc.).