• Policjanci nie ustąpili pierwszeństwa pieszej, która chciała przejść przez "zebrę" w Łodzi. Zamiast tego ominęli pojazd kierowcy, który zatrzymał się bezpośrednio przed pasami
  • Według obecnie obowiązującego taryfikatora kierujący oznakowanym radiowozem powinien za popełnione wykroczenie otrzymać mandat w wysokości 1,5 tys. zł, a także 15 punktów karnych
  • Do podobnej sytuacji doszło w 2022 r. Wówczas policjanci tłumaczyli się, że funkcjonariusz mógł nie spodziewać się, że jadący po jego prawej stronie uczestnik ruchu... zatrzyma się przed pasami — podawał "Dziennik Wschodni"
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Na kanale STOP CHAM pojawiło się nagranie, prezentujące wykroczenie popełnione przez policjanta na terenie Łodzi. Zostało sfilmowane 29 marca br. za pomocą wideorejestratora przez jednego z widzów kanału STOP CHAM. Wideo rozpoczyna się od ustąpienia przez mężczyznę pierwszeństwa pieszej, która zamierzała wejść na "zebrę". Gdy zahamował, zrobiła już mały kroczek w jej kierunku, jednak ponownie się zatrzymała. Po prawej stronie dwupasmowej drogi w Łodzi jechał bowiem oznakowany radiowóz. Policjant nie zastosował się do przepisów i ominął stojący przed pasami samochód, co mogło skończyć się bardzo źle.

Jedno z najcięższych wykroczeń

Zachowanie policjantów było bardzo niebezpieczne. W tej sytuacji zwykły kierowca natychmiast otrzymałby mandat o wysokości co najmniej 1,5 tys. zł, a także zostałby ukarany 15 punktami karnymi. Należy podkreślić, że to jedno z najcięższych wykroczeń, które w niektórych przypadkach może zakończyć się nawet odebraniem prawa jazdy — zauważa dziennikarz Maciej Brzeziński z Auto Świata. "Kierującemu pojazdem zabrania się (...) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu" — brzmi natomiast dosłownie zacytowany fragment Prawa o ruchu drogowym — art. 26. rozdział 3.

Policjanci z Łodzi w przeszłości opisywali, jak zachowywać się w pobliżu przejść dla pieszych. Podkreślali, by zmniejszyć prędkość i rozejrzeć się, a w razie potrzeby ustąpić pierwszeństwa pieszym. W przypadku, gdy dojeżdżamy zaś do "zebry", którą przysłania np. krzak, trzeba "zakładać, że znajduje się tam pieszy" i być zawsze przygotowanym na ewentualną reakcję (należy zwolnić lub zatrzymać pojazd).

"Wystarczy wdrożyć te zachowania w praktyce, aby nie stwarzać zagrożenia w okolicach przejść dla pieszych i uniknąć przykrych konsekwencji, jakimi są mandat karny w wysokości od 1 500 zł" — czytamy jeden z artykułów. Dodajmy, że mandat za wykroczenie popełnione przez kierującego radiowozem w warunkach "recydywy" oznacza karę w wysokości aż 3 tys. zł.

Internauci bardzo żywo reagowali na nagranie. "Gdyby zwykły kierowca nie zatrzymał się przed przejściem, natychmiast otrzymałby mandat" — uważa jeden z komentujących nagranie na YouTube. Kolejna osoba dodała ironicznie: "zdarza się najlepszym". "Nie ładnie" — ocenia jeden z użytkowników sieci.

Policjanci złamali przepisy? Tak się tłumaczyli

Warto dodać, że podobny przypadek opisywaliśmy w 2022 r. Na filmie "Bandyty z kamerką", który opublikowany został na Twitterze, można było zobaczyć zachowanie kierującego radiowozem. Również nie zatrzymał się on, by ustąpić pierwszeństwa pieszej, choć pojazd po prawej stronie to zrobił. Wówczas mundurowi tłumaczyli się, że policjant mógł... nie spodziewać się, że drugi uczestnik ruchu drogowego będzie przepuszczał pieszą — czytamy w "Dzienniku Wschodnim".

Źródła: YouTube, STOP CHAM, lodzka.policja.gov.pl, "Dziennik Wschodni"