- Parlamentarny Zespół ds. Obrony Kierowców proponuje wprowadzenie czterokrotnego mrugnięcia zielonego światła przed zmianą na czerwone
- Posłowie chcieliby też zmienić system punktów karnych za spowodowanie kolizji. Nowe kary miałyby być uzależnione od wysokości strat
- Członkowie zespołu sugerują również zniesienie ograniczeń ruchu pojazdów ciężarowych w wakacyjne weekendy i zakazu wyprzedzania przez ciężarówki
Od roku w Sejmie działa Parlamentarny Zespół ds. Obrony Kierowców prowadzony przez posłów Konfederacji. Chociaż członkowie spotkali się dopiero trzy razy, na ostatnim posiedzeniu przedstawili już konkrety. Pomysłów komórki walczącej o prawa kierowców z uwagą wysłuchali reprezentanci ministerstw Infrastruktury i Spraw Zewnętrznych oraz przedstawiciele Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD) i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
W trakcie posiedzenia omówiono kilkanaście propozycji zmian w przepisach. Nowe regulacje miałyby dotyczyć działania sygnalizacji świetlnej, systemu punktów karnych za kolizje, wyprzedzania przez kierowców pojazdów ciężarowych i emerytur dla kierowców zawodowych. Najlepsze propozycje mają szansę trafić pod obrady Sejmu.
Migające światła i system punktów karnych za kolizje
Szczególnie interesujący wydaje się pomysł dotyczący sygnalizacji świetlnej. W celu zwiększenia bezpieczeństwa posłowie zasugerowali wprowadzenie czterokrotnego mrugnięcia zielonego światła przed zmianą na czerwone. Taki sygnał będzie widoczny wcześniej i pozwoli kierowcom na lepszą reakcję.
Inna ważna zmiana miałaby dotyczyć punktów karnych przyznawanych za kolizję. Obecnie minimalna kara, jaką ponoszą kierowcy za spowodowanie kolizji, to 1000 zł mandatu i sześć punktów karnych. Posłowie chcieliby wprowadzić zmiany i uzależnić wysokość kary od strat:
- 500 zł i pięć punktów karnych za niegroźną kolizję,
- 1000 zł i 10 punktów za zdarzenie z uszkodzeniem mienia publicznego i prywatnego (innego niż same pojazdy),
- 1500 zł i 15 punktów za zdarzenie, w którym są osoby poszkodowane.
Posłowie domagają się też zmian dla kierowców zawodowych
W tym zakresie zespół zaproponował "Polski Pakiet Mobilności", który ma na celu lepszy nadzór nad warunkami pracy w transporcie krajowym. Wzorem hiszpańskich regulacji miałby zostać wprowadzony zakaz fizycznych rozładunków (i załadunków) przez szoferów, a kierowcy mieliby zyskać możliwość odchodzenia na wcześniejsze emerytury pomostowe.
Nie zabrakło również postulatów dotyczących m.in. ograniczenia zbierania danych osobowych kierowców i przyspieszenia budowy ramp do usuwania lodu z dachów ciężarówek. Członkowie zespołu zasugerowali także, by znieść całkowity zakaz wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe i zamiast tego zakazać manewrów wyprzedzania trwających dłużej niż przez minutę. Inny pomysł to zniesienie ograniczeń ruchu pojazdów ciężarowych w wakacyjne weekendy.
Czy te odważne koncepcje znajdą odzwierciedlenie w przyszłych regulacjach prawnych? Obecność przedstawicieli ministerstw na spotkaniu może sugerować, że rząd traktuje poważnie te inicjatywy. Ostateczne decyzje zapadną jednak dużo później.