Szybka jazda potrafi dużo kosztować i nie mamy tu na myśli zwiększonego zużycia paliwa. Rekordzista za przejazd przez 7-kilometrowy odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A2 zapłacił aż 2,5 tys. zł – właśnie na tyle taryfikator wycenia przekroczenie prędkości o ponad 70 km/h. W sfinansowaną przez Autostradę Wielkopolską "pułapkę" GITD wpadły jeszcze 1 tys. 444 osoby.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoOdcinkowy pomiar prędkości na A2. Posypały się mandaty
Statystyki po miesiącu działania kamer uzyskała od Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD) redakcja "Głosu Wielkopolski". Z danych wynika, że od 8 lutego br. pomiędzy węzłami Poznań-Komorniki a Poznań-Krzesiny system CANARD zarejestrował 1 tys. 445 przypadków jazdy z prędkością wyższą od obowiązującego ograniczenia do 120 km/h.
Najwięcej naruszeń, tj. 808, dotyczy przekroczenia prędkości w przedziale 21-30 km/h. Największym naruszeniem było przekroczenie dozwolonej prędkości o 72 km/h. [...] Zauważamy spadek liczby zdarzeń na drogach objętych odcinkowym pomiarem prędkości, co świadczy o skuteczności tego rozwiązania w kwestii poprawy bezpieczeństwa
– wyjaśnił dziennikowi Wojciech Król, rzecznik prasowy GITD.
Autostrada Wielkopolska jest zadowolona. "Płynniejszy ruch"
Z efektów uruchomienia odcinkowego pomiaru prędkości na A2 zadowolony jest też zarządca drogi. Kamery nie pojawiły się między tymi dwoma węzłami bez powodu, to bowiem najczęściej uczęszczany odcinek tej trasy – średnio przejeżdża nim ok. 90 tys. pojazdów na dobę. — Zauważyliśmy poprawę płynności ruchu na obwodnicy Poznania — wyjaśnia Anna Ciamciak, rzeczniczka prasowa Autostrady Wielkopolskiej.
Czy kierowcy mogli być zaskoczeni automatycznym pomiarem prędkości na obwodnicy?
Informacje o tym, że będzie zamontowany odcinkowy pomiar prędkości, pojawiały się w mediach już od września ubiegłego roku. Przed uruchomieniem systemu zostały natomiast postawione znaki informujące o odcinkowym pomiarze prędkości. [...] Zrobiliśmy wszystko, żeby kierowcy byli dobrze poinformowani
– zapewnia Ciamciak.