• Ile środków publicznych przeznaczono już łącznie na produkcję samochodów Izera? Ile wyniosła strata spółki w 2022 r.? To jedne z wielu pytań zadanych przez posła Cezarego Tomczyka i posłankę Agnieszkę Pomaskę
  • Posłowie zapytali też, ile osób zatrudnionych jest przez spółkę EMP
  • Z odpowiedzi rządu nie dowiedzieliśmy się, jakie kwoty spółka wydaje na wynagrodzenia swoich pracowników, ale pewne wyobrażenie dają informacje zawarte w rocznym sprawozdaniu spółki

Spółka Electromobility Poland istnieje od 2016 r., jednak nad nazwą marki samochodu, który zostanie wyprodukowany w fabryce wybudowanej w przyszłości w Jaworznie, pracowano do 2020 r. Nazwę "Izera" znamy więc od blisko trzech lat.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Izera. Pomysłów na polskie auto było wiele

Przez ponad sześć lat plany związane z produkcją pojazdu zmieniały się. Początkowo miał to być ekonomiczny, niedrogi samochód miejski zaprojektowany na bazie prac wykonanych dowolną techniką przez osoby i podmioty biorące udział w zorganizowanym przez EMP otwartym konkursie. Wyłoniono zwycięzców, ale projektów nie wdrożono. Po fakcie producent polskiego samochodu dowiedział się, że mały samochód elektryczny – z biznesowego punktu widzenia – nie rokuje zbyt dobrze. Ile dziś sprzedaje się w Polsce małych samochodów? Zdecydowano więc, że na początku powstanie hatchback – bardziej uniwersalny samochód rodzinny.

Firma zleciła zaprojektowanie dwóch modeli w biurze projektowym Torino Design, a jeden z nich (hatchback właśnie) powstał w formie zaawansowanej makiety z wnętrzem i zdolnością do samodzielnego przemieszczania się z niewielką prędkością. W tym czasie korzystano też z usług renomowanego niemieckiego integratora technicznego, który miał pomóc m.in. pozyskać kluczowe podzespoły niezbędne do zaprojektowania pojazdu w wersji produkcyjnej. I to jest już historią.

Według oficjalnych danych nowe auto zaprojektuje Pinifarina – biuro projektowe należące do indyjskiego koncernu Mahindra, a technikę dostarczą Chińczycy. Pierwszym produkowanym autem ma być SUV. Słusznie – obecnie ok. połowa sprzedawanych w Polsce pojazdów to SUV-y. Niemniej zadawanie pytań o koszty, jakie wiążą się z realizacją marzeń o narodowym samochodzie elektrycznym, jest jak najbardziej zasadne. A zatem?

Izera. 500 milionów dotacji na początek

"Odnosząc się do pytań 1-2 uprzejmie informuję, że Spółka została dokapitalizowana przez Skarb Państwa w latach 2021 i 2022 łącznie kwotą 500 mln zł. EMP przeznacza otrzymane środki na działania niezbędne do przygotowania i uruchomienia produkcji samochodów elektrycznych" – oto odpowiedź przedstawiciela rządu na pytania dotyczące wkładu finansowego z budżetu państwa związanego z produkcją Izery. Warto w tym miejscu dodać, że w przeszłości całkowite koszty przedsięwzięcia szacowano na 5-6 mld zł. Dziś można przyjąć, że koszty te będą znacząco wyższe po pierwsze za sprawą inflacji, a po drugie z powodu nietrafionych inwestycji. Czymże jest bowiem zaprojektowanie auta, zamówienie wyprodukowania przemieszczającej się makiety, promocja jej i następnie zmiana planów? To są właśnie nietrafione inwestycje. Trzeba też pamiętać, że w każdym miesiącu spółka "przejada" pewną ilość środków.

90 pracowników i stałych współpracowników buduje Izerę

Co do kosztów zatrudniania osób, przedstawiciel rządu odsyła do rocznego sprawozdania spółki, które dostępne jest w Internecie i każdy może je przeglądać bez potrzeby rejestracji w systemie. A zatem: w 2022 r. spółka EMP wydała na wynagrodzenia 1 mln 682 tys. 372, zł i 52 gr. Można jednak przyjąć (jest to standardem w polskich firmach), że znaczna część osób (stałych współpracowników) działa w układzie firma-firma. Koszty wynagradzania tych osób mogą być więc częścią pozycji "usługi obce", która w sprawozdaniu za 2022 r. opiewa na 15 mln 544 tys. 554 zł i 10 gr.

Co do strat spółki w 2022 r. (to jedno z pytań posłów), to i w tym przypadku rząd odsyła do rocznego sprawozdania. Czytamy w nim, że w 2022 r. strata netto wyniosła 14 mln 53 tys. 279 zł i 15 gr.

Współpracy z Torino Design nie zerwano. Współpraca wygasła

Jeśli ktoś jest ciekaw, co jest przyczyną rozpoczęcia współpracy z Pininfariną, to jest to jedno z pytań, na które padła bardzo ciekawa odpowiedź w piśmie skierowanym do posłów:

A zatem... oferta przetargowa i tzw. mądrość etapu zmusiła polskiego producenta samochodu do zmiany studia projektowego. Tzn. nie tyle do zmiany, ile do zaproszenia nowego.

A produkcja Izery ruszy...

A zatem... w przyszłości i z pewnością. Szkoda, że zgodnie z pierwotnymi założeniami produkcja samochodów miała już trwać od dłuższego czasu. Teraz jednak już na pewno się uda.