• Rosną obawy użytkowników samochodów elektrycznych dotyczące bezpieczeństwa tych pojazdów w przypadku pożaru
  • Jeden z posłów skierował interpelację w sprawie zagrożeń wynikających z pożarów samochodów elektrycznych oraz wpływu tych aut na konstrukcję parkingów
  • MSWiA odpowiada, że samochody elektryczne są bezpieczne, ale służby prowadzą działania związane z bezpieczeństwem pożarowym

Od półtorej do nawet ponad dziewięciu godzin może trwać akcja gaszenia pożaru samochodu elektrycznego — takie wartości podaje dyrekcji centrum treningowego Vulcan Training Center, na którą powołuje się poseł Jarosław Sachajko. Parlamentarzysta zwrócił uwagę na przywoływane powszechnie ryzyko związane z samochodami elektrycznymi, które w przypadku uszkodzenia baterii mają stanowić ogromne wyzwanie dla ratowników i straży pożarnej.

Crash-testy wskazują, że są bezpieczne. Poseł i tak widzi w nich zagrożenie

Przywołując pożar statku Fremantle Highway, którym przewożono ok. 3 tys. samochodów — w tym modeli elektrycznych — i trudności w gaszeniu płonących aut, parlamentarzysta skierował do ministra spraw wewnętrznych i administracji interpelację w sprawie zagrożeń wynikających z pożarów pojazdów na prąd. Poseł zauważa, że wyniki crash-testów potwierdzają, "iż co do zasady samochody elektryczne są bezpieczne pod względem pożarowym", ale równocześnie podkreśla, że tego rodzaju pojazdy są podatne na szczególne rodzaje uszkodzeń i jeśli dojdzie do uszkodzenia baterii, robi się niebezpiecznie.

Chcąc rozwiać wszelkie wątpliwości poseł Sachajko zapytał resort, czy jest świadomy trudności przy gaszeniu pożaru aut elektrycznych i czy w związku z tym MSWiA rozważało wprowadzenie zakazu parkowania aut lokalnie zeroemisyjnych w podziemnych parkingach. Poseł chciał również dowiedzieć się, ile było pożarów "elektryków" w Polsce w 2022 r. i 2023 r., a także, czy ministerstwo bierze pod uwagę to, że samochody elektryczne, które są cięższe od spalinowych, mogą stanowić zagrożenie dla konstrukcji parkingów wielopoziomowych.

PSP nawet nie rozważa zakazu wjazdu "elektryków" do garaży podziemnych

Na pytania skierowane przez posła odpowiedział Maciej Wąsik, sekretarz stanu w MSWiA. Już na początku zwrócił uwagę, że w maju br. Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej (KG PSP) wprowadziła do stosowania Standardowe zasady postępowania podczas zdarzeń z samochodami z napędem elektrycznym oraz hybrydowym. Jeszcze przed wprowadzeniem zasady były konsultowane m.in. z branżą motoryzacyjną, instytutami badawczymi i jednostkami ochrony przeciwpożarowej.

W kwestii parkowania aut lokalnie zeroemisyjnych w parkingach podziemnych Wąsik zwraca uwagę, że "KG PSP nie zgłaszała oraz nie rozważała zgłaszania propozycji przepisów wprowadzających zakaz wjazdu pojazdów elektrycznych do tego typu garaży". Co więcej, takich obostrzeń nie wprowadzono także w innych krajach Unii Europejskiej.

Uspokajający ton odpowiedzi Wąsika nie oznacza, że służby nie widzą w samochodach elektrycznych potencjalnego zagrożenia. KG PSP w sierpniu 2022 r. podpisała list intencyjny z Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych (PSPA), dotyczący współpracy w obszarze bezpieczeństwa pożarowego i bezpiecznej eksploatacji pojazdów elektrycznych. Jego efektem jest specjalny zespół roboczy, który pracuje nad wydaniem wytycznych dla garaży przeznaczonych do parkowania i ładowania aut elektrycznych. Okazuje się jednak, że na razie nie ma pilnej potrzeby znowelizowania przepisów przeciwpożarowych.

Pożary samochodów elektrycznych to jednostkowe przypadki

Ten brak niepokoju związanego z autami elektrycznymi ma mocne podstawy. Na koniec grudnia 2022 r. w Polsce zarejestrowanych było 52 tys. 420 pojazdów elektrycznych. Koniec sierpnia br. zamknął się liczbą 70 tys. 934 tego typu pojazdów. Tymczasem w latach 2020-2023 w całej Polsce doszło do 25 pożarów, przy czym jak wskazują informacje KG PSP, mówimy tu o samochodach elektrycznych i hybrydowych.

Faktycznie dane wskazują na rosnącą liczbę tego typu zdarzeń. W 2020 r. i w 2021 r. odnotowano po dwa takie przypadki, a w 2022 r. już siedem. W br. mieliśmy do czynienia z 14 pożarami. Ten wzrost liczby pożarów można powiązać z rosnącą liczbą aut hybrydowych i elektrycznych na polskim rynku.

Projektant ma zadbać o to, żeby garaż wytrzymał obciążenie

Wąsik odniósł się do również do poruszanej w interpelacji kwestii dotyczącej ryzyka związanego ze zbyt dużym obciążeniem konstrukcji garaży wielopoziomowych. "Podczas projektowania danego obiektu budowlanego, którym może być na przykład parking wielopoziomowy, projektant powinien dostosować projekt do konkretnej inwestycji, mając na uwadze Polskie Normy obejmujące m.in. kwestie dotyczące obciążeń w zakresie ruchu i parkowania pojazdów" — wyjaśnia sekretarz stanu.

Okazuje się jednak, że trwają już prace nad wydaniem nowego rozporządzenia, które określi warunki techniczne dla budynków oraz ich usytuowania. Problematyka związana z użytkowaniem pojazdów elektrycznych ma zostać przeanalizowana pod kątem konieczności wprowadzenia ewentualnych zmian w przepisach techniczno-budowlanych dla budynków.