Nawet dwóch dni roboczych będą potrzebować mechanicy w ASO Volkswagena na naprawę jednego elektrycznego auta objętego akcją serwisową. Kampanią w Europie objęto aż 10 130 elektrycznych Volkswagenów ID.3 i ID.4 z rocznika modelowego 2020. Wszystko z powodu problemów z niektórymi modułami akumulatorów, które odznaczają się wyższym samorozładowaniem. Dla kierowcy oznacza, to ryzyko znacznego ograniczenia zasięgu samochodu także w sytuacji, gdy poziom naładowania całej baterii jest wciąż wysoki.

Auta bez ściemy - Volkswagen ID.4 kontra Skoda Enyaq iV

Hubert Niedzielski z polskiego oddziału Volkswagena wyjaśnia - "Volkswagen zaprosi właścicieli około 10 130 pojazdów ID.3 i ID.4 z modułami akumulatora wysokonapięciowego z roku produkcyjnego 2020 do odwiedzenia warsztatów w celu wykonania czynności serwisowych. Klienci zostaną poinformowani o akcji serwisowej przez swojego partnera serwisowego marki Volkswagen i poproszeni o przybycie do warsztatu w celu zdiagnozowania pojazdu. Właściciele samochodów mogą również w dowolnym momencie zapytać swojego partnera serwisowego marki Volkswagen, czy ich pojazd jest objęty akcją i, jeśli to konieczne, od razu umówić się na wizytę. Pojazdy zostały zidentyfikowane na podstawie danych diagnostycznych zebranych podczas wizyt serwisowych. Aby zapewnić, a w razie potrzeby poprawić trwałą jakość akumulatora wysokonapięciowego, prawidłowe działanie jego modułów jest sprawdzane w warsztacie za pomocą elektronicznego narzędzia serwisowego".

Przeprowadzenie akcji serwisowej trwa od jednego do dwóch dni roboczych. Jeśli podczas kontroli zostanie wykryta usterka ogniwa, odpowiednie moduły akumulatorowe w pojeździe zostaną wymienione. Dokładna identyfikacja modułu wykazującego nieprawidłowość opiera się na pewnych parametrach, które są przechowywane w danych diagnostycznych, np. jeśli poszczególne ogniwa wykazują nadmierne samorozładowanie.

"Akcja serwisowa już się rozpoczęła, jednak nie jesteśmy w stanie wydać żadnych konkretnych oświadczeń na temat jej ogólnych ram czasowych. W dużej mierze zależy to od tego, jak szybko klienci mogą udostępnić swoje pojazdy partnerom serwisowym celem przeprowadzenia akcji serwisowej” - dodał kierownik ds. PR marki Volkswagen.