• Najmniejszy bagażnik ma 400 litrów. Największy - 450 litrów. Po złożeniu kanapy różnice między autami przekraczają 100 litrów.
  • Czy auta z tym samym silnikiem będą paliły tyle samo? Będą! Chyba, że ktoś uważa dwie dziesiąte litra za istotną różnicę.
  • Jedno z aut jest zdecydowanie przyjemniej wykończone w kabinie od dwóch pozostałych. Domyślacie się już, które? My byśmy się nie domyślili...
  • Więcej takich testów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Kiedy troje robi to samo, wyniki mogą być różne. I właśnie z tego powodu to porównanie jest szczególne. W rolach głównych występują najmniejsze SUV-y poszczególnych marek Grupy VW i wszystkie bazują na platformie MQB-A0: Seat Arona, Volkswagen T-Cross i Skoda Kamiq. W tej kolejności też te modne modele zadebiutowały na rynku. Aronę mogliśmy powitać na naszych drogach już w 2017 r. W 2018 roku zadebiutował T-Cross, a Skoda Kamiq wjechała do salonów rok temu.

W naszym teście cała trójka stawiła się ze 115-konnymi silnikami 1.0 TSI i ręcznymi skrzyniami biegów. Nie będzie to jednak degustacja jednolitej papki z Wolfsburga – wręcz przeciwnie. Okazało się, że wspólna płyta podłogowa nie oznacza ani identycznych wymiarów podwozia i nadwozia, ani takich samych wrażeń w kabinach pasażerskich.