Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Ten samochód to jeżdżący styl. Ma oszczędną hybrydę i może być w niezłej cenie

Ten samochód to jeżdżący styl. Ma oszczędną hybrydę i może być w niezłej cenie

Fiat 600 od razu wzbudza pozytywne emocje, a swoim spojrzeniem zaprasza do podróży. Ja się skusiłem i sprawdziłem, czy dobre pierwsze wrażenie nie znika podczas codziennego użytkowania wersji hybrydowej. Jak sam producent informuje, to samochód dający "jazdę po włosku" i chyba to jest najlepsze podsumowanie nowej sześćsetki.

Fiat 600 HybridŻródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński
  • Fiat 600 wyróżnia się przyjaznym designem w stylu nowoczesnego retro, w tym charakterystycznymi światłami i ładnymi detalami wnętrza
  • Model oferuje hybrydowy napęd 1.2 z silnikiem elektrycznym i sześciobiegowym automatem w dwóch wariantach mocy: 110 i 145 KM
  • Hybryda w Fiacie pozwala na oszczędną jazdę. Szkoda tylko, że cena auta jest spora. Ratuje ją ciekawy leasing

Fiaty mają w sobie coś, co powoduje, że emanują pozytywną energią, która sprawia, że patrzymy na te auta przyjaznym okiem - nie wzbudzają agresji, a raczej radość. Takie uczucie miałem patrząc na Fiata 500 czy Pandę i takie samo pozytywne wrażenie wzbudza we mnie stylistyka modelu 600.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Fiat 600 Hybrid - uroda to jego mocna strona

Przednie światła zdają się nam puszczać oko, a nieco obła bryła jest po prostu ładna i wyróżnia się na tle innych samochodów na ulicy. Jednocześnie od razu wiadomo, że chodzi o Fiata, który skutecznie wprowadza nowoczesną stylistykę retro od czasów wejścia na rynek nowożytnego modelu 500. Wszystko się ze sobą tutaj "klei", co tylko potwierdza znaną od dawna tezę, że Włosi mają we krwi tworzenie ładnych aut i w ogóle ładnych rzeczy. To powoduje, że do tego auta chce się wsiąść.

Nie opierałem się więc temu pragnieniu i szybko zająłem miejsce za kierownicą na dość małych i bardzo miękkich śnieżnobiałych fotelach (szybko się brudzę), których centralna część wypełniona jest turkusowymi napisami "Fiat". Deska rozdzielcza stworzona jest w tym samym charakterze nowoczesnego retro, co karoseria. Jej kształt z półokrągłym daszkiem zegarów i dołożonym na środku ekranem multimediów (10,25 cala), wydaje się dość prosta, ale jest przyjemna dla oka i w zasadzie niczego więcej tu nie potrzeba. Szkoda tylko, że zdecydowana większość materiałów jest twarda jak kamień.

Fiat 600 Hybrid - wnętrze proste, ale wygodne. Więcej nie potrzeba

Pod względem funkcjonalności także nie ma na co narzekać - jest fizyczny panel klimatyzacji, dużo schowków, uchwyty na butelki (jednak duża butelka w drzwiach się nie zmieści) i gniazda USB. Pozycję za kierownicą można dość łatwo znaleźć, choć niektórym miękkość fotela może nie przypaść do gustu. Przeszkadzał mi za to układ przycisków sterowania skrzynią biegów. Samo rozwiązanie jest jak najbardziej w porządku, ale gdy chciałem ruszyć samochodem, instynktownie sięgałem do przycisku "P", który jest przy kolanie kierowcy. Z kolei przycisk od jazdy do przodu jest umieszczony na prawym krańcu. Zwróciłem też uwagę na bardzo cienkie wypełnienie podłokietnika w drzwiach, przez co lewy łokieć podczas dłuższych podróży nie ma miękkiego podparcia. Pochwała za to należy się za regulowany wzdłużnie środkowy podłokietnik i system multimedialny - działa wystarczająco szybko, jest prosty w obsłudze, a Android Auto i Apple CarPlay działa bezprzewodowo.

Fiat 600 Hybrid - tylna kanapa nie dla każdego

Choć na pierwszy rzut oka Fiat 600 wydaje się dość sporym samochodem, to jest on przedstawicielem klasy B, co szczególnie widać w drugim rzędzie. Osoby o wzroście powyżej 180 cm mogą już mieć problem ze zmieszczeniem się ze względu na niewielką przestrzeń na kolana, mimo że na głowę miejsca jest pod dostatkiem. Sytuacji nie poprawia dość pionowo ustawione oparcie. Z tyłu nie ma nawiewów, ale jest jedno gniazdo USB. Bagażnik o pojemności 385 l jest z kolei w porządku. Są wnęki i podwójna podłoga, zatem bagaże powinny się bez problemu pomieścić.

Fiat 600 Hybrid - miał 100 KM, a teraz ma 110 KM. Cudowne rozmnożenie?

Choć początkowo Fiat 600 miał być tylko elektryczny, to producent zdecydował się na zastosowanie także układów hybrydowych. W testowanym egzemplarzu wylądowała właśnie jednostka, składająca się ze zmodyfikowanego (łańcuch rozrządu zamiast paska w kąpieli olejowej) trzycylindrowego silnika 1.2, połączonego z silnikiem elektrycznym, który jest umieszczony w obudowie sześciobiegowego automatu. W katalogu są dwa warianty mocy: 110 lub 145 KM. Testowany samochód miał ten słabszy napęd.

W kwestii mocy należy się słowo wyjaśnienia. Czytając inne testy tego samego auta, możecie zauważyć, że podaje się tam, że ma on 100 KM i tak też było, gdy auto odbierałem. Teraz jednak katalogi wskazują, że ma o 10 KM więcej. Nie jest to błąd ani żadna zmiana techniczna, a jedynie sposób podawania informacji - koncern Stellantis przez długi czas nie podawał mocy systemowej napędu, a oficjalną mocą była ta, którą legitymował się silnik spalinowy. Teraz jednak to się zmieniło i oficjalną mocą systemową układu jest 110 KM, natomiast sam silnik spalinowy ma 100 KM, a elektryczny 28 KM. Taka sama sytuacja dotyczy mocniejszego układu oferowanego w tym aucie.

Fiat 600 Hybrid
Fiat 600 HybridŻródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

Fiat 600 Hybrid - hybryda nie do końca miękka, ale na pewno oszczędna

Ponadto napęd ten jest nazywany miękką hybrydą, jednak zachowuje się praktycznie tak samo, jak pełna hybryda. Potrafi przejechać krótkie odcinki na samym silniku elektrycznym i wspiera ten spalinowy. Abstrahując jednak od tego, jak nazywany jest ten układ, podczas przemierzania miasta potrafił przejechać ponad 30 proc. dystansu tylko na prądzie (tak wskazywał komputer), a spalanie wahało się w zależności od natężenia ruchu od 5,6 do 6,8 l/100 km. Na drodze ekspresowej zmierzyłem 6,2 l/100 km, a na autostradzie było to 7,2 l/100 km. Na trasie krajowej Fiat 600 palił w okolicach 5 l/100 km. Niewielki Włoch jest więc oszczędny, jak na prawdziwą hybrydę przystało.

Jeśli chodzi o osiągi, Fiat nie będzie wyścigówką, ale do codziennej jazdy osiągi w zupełności wystarczą. Trzeba jednak się przyzwyczaić do dość powolnej pracy skrzyni biegów, co lepiej uwzględnić, gdy chcemy kogoś szybko wyprzedzić. Biegi zmienia płynnie, jednak czasem da się wyczuć dołączanie się silnika spalinowego przez lekkie szarpnięcie podczas jazdy.

Fiat 600 Hybrid
Fiat 600 HybridŻródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

Fiat 600 Hybrid - układ napędowy potrafi zaskoczyć

Przy okazji muszę się przyczepić do tego szarpania, gdyż zdarzały mi się sytuacje, że podczas postoju, gdy puszczałem hamulec, dołączanie napędu powodowało intensywne ruszenie samochodu, coś w stylu zrobienia "kangura" w manualnej skrzyni biegów, czyli zbyt szybkiego puszczenia sprzęgła. Lepiej więc nie podjeżdżać blisko poprzedzających samochodów na światłach i uważać podczas cofania - parkując przy chodniku auto zrobiło mi takiego "psikusa", co wystraszyło pieszych idących chodnikiem. Na szczęście taka reakcja układu jest rzadka i wydaje się, że może zostać naprawiona aktualizacją oprogramowania układu napędowego.

Fiat 600 Hybrid
Fiat 600 HybridŻródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

Fiat 600 Hybrid - jeździ komfortowo

Prowadzenie auta nie budzi już żadnych zastrzeżeń - układ kierowniczy jest dość mocno wspomagany, ale daje wystarczające wyczucie auta. Zawieszenie się nie wychyla na boki, ale tłumienie nierówności nie budzi zastrzeżeń. Auto daje pewną lekkość, a podczas szybkiej jazdy pozostaje stabilne. Wnętrze jest też przyzwoicie wyciszone jak na ten segment.

Fiat 600 Hybrid - ceny

Hybrydowy Fiat 600 kosztuje od 109 tys. 900 zł i jest dostępny w dwóch opcjach wyposażenia. Dopłata do lepiej wyposażonego wariantu La Prima wynosi 20 000 zł i ma ona już niemal wszystkie opcje, w tym elektrycznie podnoszoną klapę bagażnika, prosty masaż, elektryczne sterowanie fotelami, automatyczną klimatyzację, kamerę 360 stopni i inteligentny tempomat. Taka też była wersja ze zdjęć, do której dokupiono lakier za 2500 zł. W sumie więc auto testowe jest wycenione na 132 tys. 400 zł. Sporo.

Ratunkiem może być tu leasing, który oferuje producent - 600 zł netto miesięcznie (przy opłacie początkowej 15 proc. w leasingu na 24 miesiące) za taką samą wersję silnikową, jak testowana, ale w biedniejszej wersji wyposażenia. Swoją drogą, można ją doposażyć o pakiety, które sprawią, że sześćsetka będzie nieźle wyposażona, a elementy typu elektryczna klapa bagażnika w aucie klasy B nie są rzeczą niezbędną.

Fiat 600 Hybrid
Fiat 600 HybridŻródło: Auto Świat / Mateusz Pokorzyński

Fiat 600 Hybrid - podsumowanie

Nie jest więc zbyt tanio, a konkurencyjne auta można dostać za mniejsze pieniądze i to chyba największy problem sześćsetki. Trudno uzasadnić cenę katalogową, bo samochód nie jest jakoś świetnie wykonany, a plastiki w środku są twarde. Z drugiej strony wyposażenie auta w wyższej wersji jest już naprawdę niezłe, spalanie niewielkie, a oferta leasingu wygląda na korzystną.

Wydaje się więc, że dopłacamy tu do stylu, którego nie można odmówić nowemu Fiatowi 600. To dobre auto do pokonywania miasta i okazyjnego wyjeżdżania w trasę, jak na Fiata przystało. Jeździ się nim, jak już powiedziałem, po włosku, czyli na luzie i bez pośpiechu, zatem zupełnie inaczej niż autami innych producentów i to mi się podoba.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków