Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Renault Clio, Captur i Megane E-Tech – trzej muszkieterowie z hybrydowym napędem

Renault Clio, Captur i Megane E-Tech – trzej muszkieterowie z hybrydowym napędem

Autor Ewa Czechowska
Ewa Czechowska

Po sukcesie Renault Zoe Francuzi złapali wiatr w żagle i przedstawiają zelektryfikowane wersje Clio, Captura i Megane’a – wszystkie otrzymały przydomek E-Tech. Wybieramy się na pierwszą przejażdżkę nowymi hybrydami Renault.

Hybrydowe Renault
Zobacz galerię (8)
Auto Bild
Hybrydowe Renault
  • Renault oferuje kolejne zelektryfikowane modele – teraz hybrydowe
  • Napęd hybrydowy w Clio działa harmonijnie i bez hałasowania
  • Ładowane z zewnątrz Captur i Megane Grandtour pozwalają na jazdę po mieście w trybie czysto elektrycznym
  • Sprawdź oferty na auta dostępne od ręki

Artykuł zawiera linki afiliacyjne

Światowa motoryzacja przeżywa dziejową zmianę, która wydaje się już nieodwracalna. Samochody elektryczne i hybrydowe są w natarciu, a klasyczne pojazdy spalinowe zaczynają im powoli ustępować miejsca. Sprzyjają temu także rozmaite państwowe dotacje, oferowane przez rządy w różnych krajach. Nawet na polskich drogach, zwłaszcza na ulicach miast, widać coraz więcej elektryków, a kolejki do nielicznych jeszcze stacji ładowania zapowiadają – na razie nieśmiało – nadciągający przełom.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Producenci samochodów zostali do tej zmiany przymuszeni przez coraz surowsze normy emisji dwutlenku węgla. Nic dziwnego więc, że Renault – oprócz w pełni elektrycznego Zoe – zaoferowało klientom hybrydowe odmiany swoich popularnych modeli: Clio, Captura i Megane’a.

Renault Clio E-Tech – jazda oszczędna i przyjemna

Najmniejszy wariant nowego napędu został zainstalowany – zgodnie z hierarchią modeli – w Clio. Czterocylindrowy silnik 1.6 otrzymał wsparcie dwóch jednostek elektrycznych. Do spalinowych koni mechanicznych w liczbie 91 dołącza 49 generowanych przez główny silnik elektryczny, zintegrowany z przekładnią, oraz dodatkowo 20 z zewnętrznego silnika elektrycznego, działającego jako rozrusznik-generator, pomagający jednostce spalinowej wejść na obroty potrzebne do płynnej zmiany przełożeń.

Nowa skrzynia biegów z wieloma trybami pracy (Multi-mode) jest powodem do dumy dla francuskiego producenta. Bezsprzęgłowy „automat” dysponuje – włącznie z biegiem jałowym – 15 stopniami. W zależności od naładowania akumulatora, zapotrzebowania na energię, wydatku mocy i wybranego programu jazdy system przełącza się pomiędzy trybami czysto elektrycznym i hybrydowym. Tryb mieszany również działa szeregowo, tzn. podczas jazdy silnik spalinowy ładuje akumulator, natomiast jednostki elektryczne przejmują napędzanie auta. Alternatywnie silniki spalinowy i elektryczne mogą działać łącznie dla uzyskania maksymalnej mocy.

To, co w teorii dość zawile brzmi, podczas jazdy odbywa się automatycznie i niezauważalnie. Kierowcy pozostaje cieszyć się z harmonijnego i relatywnie cichego narastania mocy. Systemowa moc 140 KM nie czyni wprawdzie z hybrydowego Clio postrachu samochodów sportowych, jednak żwawe poruszanie się idzie małemu hatchbackowi nad wyraz dobrze. Zwłaszcza że napęd nie wykazuje częstego niestety u hybryd, szarpiącego nerwy monotonnego wycia towarzyszącego rosnącym obrotom silnika. Gdy ustawi się dźwignię w położeniu „B”, rekuperacja staje się tak efektywna, że przy założeniu przewidującego stylu jazdy wystarczy obsługa tylko jednego pedału – gazu. Pedał hamulca używany jest wtedy właściwie tylko w awaryjnych sytuacjach. Jeśli mały, 1,2-kilowatogodzinny akumulator – umieszczony z tyłu – jest naładowany, Clio porusza się dzięki energii elektrycznej z prędkością do 75 km/h, silnik benzynowy włącza się dopiero po czterech kilometrach, a średnie zużycie paliwa ma uzyskać wartość 4 l/100 km. Maksymalna prędkość jest ograniczona do 180 km/h.

Renault Captur E-Tech i Megane E-Tech – ładowane z gniazdka

Nowy Captur E-Tech ma za to spalać tylko 1,5 l/100 km. Mały crossover, który stał się hybrydą plug-in, zawdzięcza to większemu akumulatorowi i możliwości przejechania pierwszych 100 km głównie w trybie elektrycznym. Konkretnie: do 65 km na prądzie po pełnym naładowaniu. Ważący 105 kg akumulator, schowany pod tylną kanapą, ma pojemność 9,8 kWh. Daje to możliwość rozwinięcia na autostradzie prędkości 135 km/h w trybie elektrycznym. Prędkość maksymalna, mimo znacznej mocy systemowej, wynoszącej 159 KM, to zaledwie 173 km/h.

Przeczytaj też:

Także ostatnie w tercecie zelektryfikowanych Renault – Megane Grandtour E-Tech – nie ma raczej szans na to, żeby stać się stałym bywalcem lewego pasa, ale też nie jest mu to do niczego potrzebne. Z tymi samymi rozwiązaniami technicznymi, co w Capturze, kładzie na szali klasyczne zalety kombi, jak np. bagażnik mieszczący co najmniej 389-litrowy ładunek (maks. 1372 l) i łatwy do zapakowania dzięki niskiemu progowi załadunku. Przy okazji Renault dopracowało trochę obecnego na rynku od 4 lat Megane’a, poprawiło też jakość jego wykończenia.

Pierwsze egzemplarze hybrydowych Renault mają być dostarczone klientom jesienią. Samochody są już w sprzedaży, importer publikuje pełne cenniki. Clio E-Tech Hybrid kosztuje od 88 400 zł, na Captura E-Tech Plug-in Hybrid trzeba przeznaczyć co najmniej 129 400 zł, a za Megane’a Grandtoura E-Tech Hybrid Renault życzy sobie od 131 900 zł. To niemało, a na żadne ulgi ani dopłaty ze strony państwa nie możemy liczyć. Pozostaje więc negocjować cenę w salonie samochodowym.

Hybrydowe Renault – pierwsze wrażenie

To nam się podoba: Przyjemnie bezkonfliktowe i niezwracające uwagi kierowcy współdziałanie wszystkich podzespołów systemu hybrydowego, równie harmonijne działanie automatycznej skrzyni biegów Multi-mode.

A to nam się nie podoba: Fotele we wszystkich trzech modelach mają trochę za krótkie siedzisko i za cienką tapicerkę.

Hybrydowe Renault – naszym zdaniem

Trzej francuscy muszkieterowie zostali uzbrojeni w nowoczesną technikę hybrydową. Z wydajnym i ekologicznym napędem Renault Clio, Captur i Megane Grandtour E-Tech poruszają się żwawo, nie powodując niepotrzebnego hałasu. Współpraca podzespołów napędu mieszanego – zarówno w wariancie nieładowanym z zewnątrz, jak i plug-in – przebiega płynnie. Teraz wypada nam sprawdzić w teście, jakiego rzeczywistego zużycia paliwa należy spodziewać się w codziennym użytkowaniu.

Renault Clio E-Tech 140 – dane techniczne

Silnikbenz. R4/16 + 2 elektryczne
Pojemność1598 cm3
Moc systemowa układu 140 KM
Maks. moment obrotowy205 Nm przy 3200 obr./min
Napęd/skrzynia biegówprzedni/automatyczna Multi-mode
Długość/szerokość/wysokość4050/1798/1440 mm
Masa własna 1313 kg
Bagażnik254 l
Przyspieszenie 0-100 km/h9,9 s
V maks.180 km/h
Średnie spalanie3,6 l/100 km
Emisja CO2 96 g/km
Cenaod 88 400 zł

Renault Captur E-Tech Plug-in 160 – dane techniczne

Silnikbenz. R4/16 + 2 elektryczne
Pojemność1598 cm3
Moc systemowa układu 159 KM
Maks. moment obrotowy205 Nm przy 200-1677 obr./min
Napęd/skrzynia biegówprzedni/automatyczna Multi-mode
Długość/szerokość/wysokość4227/1797/1576 mm
Masa własna 1639 kg
Bagażnik 265-1118 l
Przyspieszenie 0-100 km/h10,1 s
V maks.173 km/h
Średnie spalanie1,5 l/100 km
Emisja CO232 g/km
Cenaod 129 400 zł

Renault Megane Grandtour E-Tech Plug-in 160 – dane techniczne

Silnikbenz. R4/16 + 2 elektryczne
Pojemność1598 cm3
Moc systemowa układu160 KM
Napęd/skrzynia biegówprzedni/automatyczna Multi-mode
Długość/szerokość/wysokość4626/1814/1449 mm
Masa własna1678 kg
Bagażnik 389-1372 l
Przyspieszenie 0-100 km/h10,7 s
V maks.178 km/h
Średnie spalanie1,3 l/100 km
Emisja CO228 g/km
Cenaod 131 900 zł
Autor Ewa Czechowska
Ewa Czechowska
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków