Do nietypowego zdarzenia drogowego doszło w piątek (22 września) w miejscowości Włynkówko. Jak poinformowała policja, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku został powiadomiony o ciężarówce Volvo, która utknęła na przejeździe kolejowym.

Mundurowi dość szybko ustalili przebieg zdarzenia. Okazało się, że kierujący ciężarówką 38-latek zignorował zakaz ruchu i wjechał na torowisko. Serwis 40ton.net podał, że przejazd jest nieczynny już od kilku lat i w miejscu, gdzie kiedyś mogły przejeżdżać samochody, został zerwany asfalt.

Słupska policja przekazała, że ciężarówka po wjechaniu na torowisko uszkodziła tory. Chociaż pojazd został usunięty, to i tak ruch kolejowy na trasie Słupsk — Ustka wstrzymany był przez kilka godzin. Dla kierującego ciężarówką Volvo całe zdarzenie skończyło się mandatami karnymi oraz uszkodzeniem pojazdu.