- Wyjaśniamy znaczenie nazw codziennie spotykanych samochodów
- Nazwę Ceed wymawia się błyskawicznie, ale każda litera ma swoje znaczenie, które wymaga już znacznie dłuższych wyjaśnień
- Tiguan to połączenie nazw dwóch gatunków zwierząt
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Są z nami tak długo, że traktujemy je jak coś kompletnie oczywistego i nawet się nie zastanawiamy, skąd pochodzą i co oznaczają. Tymczasem za każdą z tych nazw kryje się ciekawa historia.
Przeczytaj także o tym, co oznaczają loga słynnych firm motoryzacyjnych
Oto 10 modeli – słynnych modeli. Zawsze, kiedy wychodzisz z domu, spotykasz co najmniej połowę z nich. Jak na ironię, znaczenie ich nazw wcale nie jest takie oczywiste. Chcesz się przekonać?
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoSkoda Octavia
Pierwsza generacja Skody Octavii wcale się nie pojawiła w 1996 r. – to było już drugie wcielenie tego samochodu. Słynna nazwa zadebiutowała w 1959 r. i trafiła na ósmy powojenny model Skody. A że ”octavia” po łacinie oznacza ”ósme dziecko”, więc właśnie tak nazwano ten ósmy samochód po 1945 r.
Oczywiście, Oktawia to także imię żeńskie – zupełnie jak Felicja i Fabia. Więc jakieś odniesienie do imion jednak jest.
Kia Ceed
Ceed I (2006-2013) był pierwszą Kią produkowaną w pierwszej europejskiej fabryce tej firmy. Na dodatek ten kompaktowy samochód zaprojektowano specjalnie z myślą o europejskich gustach. Europa po prosto musiała trafić do jego nazwy.
Dwie pierwsze litery (ce) wskazują, że samochód wyprodukowano w Unii Europejskiej (European Community), trzecia i czwarta (ed), że to design zgodny z oczekiwaniami jej mieszkańców (European Design).
Kia podkreślała, że nazwa cee’d ma symbolizować jakość, zaufanie do produktu i dynamizm. Bardzo możliwe, że pierwsza litera odnosi się również do klasy, w której rywalizuje ten model, czyli segmentu C (kompakty). Poza tym ”ceed” brzmi jak ”seed”, czyli ”nasiono”. Bo to z tego auta miała wykiełkować potęga Kii na Starym Kontynencie.
Życzenie się spełniło. To właśnie cee’d zaczął pasmo spektakularnych sukcesów tej firmy w Europie.
Przez dwie pierwsze generacje nazwę pisano małą literą i z apostrofem (cee’d), dopiero aktualne wcielenie zostało bezpretensjonalnym Ceedem.
Ceed vel cee’d okazał się wdzięcznym punktem wyjścia do tworzenia kolejnych imion. Najbardziej sportowo wyglądająca odmiana nadwoziowa tej Kii otrzymała nazwę pro_cee’d (obecnie ProCeed; od ”proceed”, czyli ”iść naprzód”, ”kontynuować”, ”procedować”; można to także interpretować jako ”profesjonalny Ceed”), z kolei podwyższony crossover został Kią XCeed (od ”exceed”, czyli ”przewyższać” lub ”prześcigać”; ta nazwa trafiła także na niewdrożoną wersję cabrio kompaktowej Kii, ale pisano ją już jako ex_cee’d).
Nissan Qashqai
Nazwa jednego z najpopularniejszych SUV-ów wywodzi się z Iranu. Od Kaszkajów.
Kaszkajowie to lud mieszkający w południowym Iranie, a raczej przemieszczający się po południowym Iranie. Część z nich bowiem nadal się trudni pasterstwem i dwa razy w roku wraz ze stadem wielbłądów lub/i owiec pokonuje nawet pół tysiąca kilometrów – głównie nocą, kiedy temperatury są znacznie przyjaźniejsze. Szacuje się, że populacja Kaszkajów sięga półtora miliona osób.
Skąd Kaszkajowie w Qashqaiu? Po prostu Nissan uznał, że nazwa ludu pasuje do charakteru tego kompaktowego SUV-a, określanego jako ”miejski nomada”.
Seat Leon
Pierwsze skojarzenie: męskie imię. Pudło. Nie o to chodziło Seatowi.
Ta hiszpańska firma ma wieloletnie tradycje nazywania samochodów miejscami ze swojej ojczyzny. Ibiza to hiszpańska wyspa, Ateca jest gminą położoną na Półwyspie Iberyjskim, a Arona – miastem na Teneryfie.
Leon to także nazwa miasta, prawie 150-tysięcznego i położonego na północy Hiszpanii w prowincji… Leon. W latach 910-1230 istniało nawet Królestwo Leonu.
Jest też jeszcze jedno znaczenie nazwy tego kompaktowego Seata. ”Leon” to po hiszpańsku ”lew”. Zresztą łacińska nazwa gatunkowa tego potężnego kota brzmi ”Panthera leo”.
Toyota Corolla
Tę nazwę wybrano, aby podkreślić piękno noszącego ją samochodu, choć w przypadku niektórych z 12. dotychczasowych generacji Corolli nie było za bardzo czego podkreślać. Nazwa ”Corolla” pochodzi bowiem od ”korony” – ale nie królewskiej, tylko korony kwiatu.
Korona to po prostu zestaw płatków otaczających środkową część kwiatu i z reguły jego najbardziej barwna część. Po łacinie nazywa się ona właśnie ”corolla” – po angielsku zresztą też.
Przez dwie generacje kluczowe kompakty Toyoty w Europie porzuciły nazwę Corolla dla Aurisa (od ”aurum”; po łacinie ”złoto”; w nazwie zastosowano końcówkę ”is”, aby pasowała do innych modeli Toyoty – Yarisa i Avensisa). Jakieś szczególne złoto to jednak nie było, skoro kilka lat temu z Aurisa zrezygnowano.
Japoński koncern ma także samochód, który nosi nazwę ”korona” i tym razem rzeczywiście odnosi się ona do królewskiego insygnium. To Toyota Crown.
Volkswagen Golf
Wydawałoby się, że Volkswagen upodobał sobie elitarne dyscypliny: Polo, Golf… No właśnie ta druga nazwa wcale się nie wywodzi ze sportu.
Golf to skrót od Golfsztromu, czyli potężnego prądu morskiego, dzięki któremu w Europie jest nieco cieplej. Przemieszczający się po północnym Atlantyku jest nazywany także Prądem Zatokowym. No, ale pewnie nie chciałbyś jeździć Volkswagenem Zatok?
Ford Mondeo
Kolejny samochód klasy średniej Forda powstawał z myślą nie o jednym, a o wielu kontynentach. Postanowiono zastąpić nim nie tylko model z Europy, ale także z USA i Azji. Miał być tzw. samochodem światowym. Stąd nazwa – Mondeo, od ”mundus”, co po łacinie oznacza ”świat”. Niestety, z czasem fajna nazwa została upolityczniona.
Pierwsza generacja Forda Mondeo w Europie zastąpiła Sierrę, w Azji Forda Telstara, a w Stanach Zjednoczonych aż dwa modele: Forda Tempo i Mercury Topaza (sukcesorzy nosili nazwy Ford Contour i Mercury Mystique; Mercury to marka koncernu Forda).
Z czasem w Wielkiej Brytanii upowszechnił się termin ”Mondeo Man”, oznaczający dobrze sytuowanego wyborcę ze środkowej Anglii, który głosuje na tego, kogo rządy przyniosą mu największe korzyści finansowe.
Hyundai Tucson
Nie jest to nazwa, której wymowa jest jasna i oczywista. Jak to się czyta? Takson? Tukson? Tason?
Z pewnością problemów nie mają z tym mieszkańcy półmilionowego i drugiego co do wielkości miasta w stanie Arizona (USA), położonego tuż przy granicy z Meksykiem. Miasta o nazwie… Tucson.
To kolejny SUV Hyundaia z nazwą z atlasu geograficznego. Jednym z nich jest np. Kona. Nazwa wcale nie pochodzi bowiem od synonimu czasownika ”umierać”, ale od Kailua-Kona, miasta na wyspie Hawai’i, największej w archipelagu Hawaje.
A Tucson wymawia się po prostu ”tuzon”.
Volkswagen Tiguan
Nazwa ”Tiguan” to w rzeczywistości dwie nazwy – dwóch gatunków zwierząt, ssaka i gada, połączone w jedno.
”Tiguan” pochodzi bowiem od słów ”TIger” (tygrys) oraz ”iGUANa” (legwan). Ten drugi jest jaszczurką wyglądającą jak mniejsza wersja mitycznego smoka. Zależnie od gatunku legwanowate zamieszkują m.in. Amerykę Środkową i Południową i mogą mierzyć nawet 2 m długości.
Toyota RAV4
Japończycy uwielbią stosować skróty, a ten jest jednym z najsłynniejszych.
RAV oznacza Recreational Activity Vehicle czyli, w wolnym tłumaczeniu, ”samochód do rekreacji”. Czwórka podkreśla napęd na cztery koła, choć nie wszystkie wersje tego kompaktowego SUV-a Toyoty go mają.
Co ciekawe, pierwotnie tę nazwę pisano ”RAV-FOUR” – takie imię nosiła prototypowa wersja pierwszej generacji Toyoty RAV4.