W marcu 2022 r. BMW powiadomiło o ostatniej fazie testów modelu iX5 Hydrogen, teraz rusza jego produkcja. Ale nie w tradycyjnej fabryce, lecz w monachijskim centrum badawczo-rozwojowym niemieckiego koncernu.
BMW wprawdzie nie podaje skali produkcji, ale będzie to małoseryjny samochód, przeznaczony do kolejnych testów, które mają ruszyć wiosną 2023 r.
BMW iX5 Hydrogen jest wersją modelu X5 wyposażoną w silnik elektryczny i ogniwa paliwowe. Te drugie "przerabiają" wodór na elektryczność, która zasila motor samochodu. Jedną z zalet ogniw paliwowych jest zestaw surowców niezbędnych do ich produkcji: nie ma w nim tak drogiego dziś kobaltu, litu bądź niklu.
Jak wygląda proces produkcyjny? Do zakładu w centrum badawczo-rozwojowym trafia BMW X5 z fabryki w Spartanburgu (Stany Zjednocznone). W Monachium jest ono wyposażane w kompletnie nowy napęd, składający się przede wszystkim z:
- ogniw paliwowych (umieszczonych pod przednią pokrywą, czyli tam, gdzie w innych BMW X5 znajduje się silnik spalinowy)
- dwa zbiorniki wodoru (jeden pod środkowym tunelem, drugi pod tylnymi siedzeniami)
- silnik elektryczny (przy tylnej osi)
- akumulator trakcyjny (obok silnika elektrycznego)
BMW iX5 Hydrogen rozwija moc 374 KM.
